reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

o kurcze, skupiłam sie na tych dwóch dniach przed ząbkami, a przecież faktycznie to już kilka dni. jejciu tak bardzo mi szkoda Polci, a Ciebie razem z nią :-(
 
reklama
Karolq dobrze,że to przez ząbki to rozwolnienie, a nie jakieś choróbsko.

Majusia
no to czekamy na wyniki i wizyty u lekarza. Widzę,że syrop nie pomógł na kupę,zrób małej lewatywę niech się nie męczy i masz rację niech lekarz coś zaradzi! Mam nadzieję,że to chwilowe,że to nie żadne choróbsko:(
 
kurcze u nas słoiczek śliwek suszonych i po 4 godzinkach Lenka się "skupia" dalej jak widzi. ale na Polcie niestety nie dzialaja takie rzeczy z tego co pisze majka :-(
 
Majusia czekam tez na wyniki, w kocu będziecie wiedzieli jakie stosować leki na ta plamkę. A co do kupki to strasznie mi szkoda Polci, Oli tez kiedys mial taki problem ale na szczęście przeszło mu a trwało to dobre 2 miesiace, co ja się namartwiłam.
 
Dziekuje kochane kobietki :** za slowa otuchy :**
No martwie sie, juz calkiem powaznie.. Kurcze Alex ale przeszlo po tych 2 m-cach calkiem? U nas to trwa juz jakos ponad m-c..
Basienko dawalam jej te sliwki, jabluszka, swieze tarte, gruszeczke tez, buraczka itpp... nie ma efektow praktycznie :(
 
reklama
Maja u nas był taki sam problem, a zaczęło się tydzień temu, Michaś miał problem z wypróżnianiem, a jak zrobił kupkę to się tak męczył a kupka taka twarda... w poniedziałek zrobił z wielkimi trudami,a od poniedziałku nic. Też się martwiłam, dawałam sok z śliwek, masaż brzuszka itp. no i dziś rano zrobił, taką że musiałam go wykąpać:) w sumie to było z bananów, bo ostatnio z nimi przesadziliśmy najwidoczniej...
życzę Poli takiej samej kupki jutro, będzie dobrze
 
Do góry