reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przygotowanie do porodu i Szkoła rodzenia

reklama
Dzisiaj dzwonilam do Szkoly Rodzenia przy szpitalu w ktorym bede rodzic. Zaczniemy chodzic we wrzesniu, 4 razy w tyg przez caly wrzesien.

Goralka pisala w innym watku o nacinaniu krocza. Ja jeszcze nie zaczelam ale zamierzam to robic. Kegla przy seksowaniu mozna tez pocwiczyc...ale to malo! Najwiekszym problemem moze byc polozna, ktora odpoiwednio przeprowadzi porod. Jest jeszcze jedna sprawa- pozycja. Ostatnio znajoma ktora rodzila w listopadzie w ubieglym roku pwoiedziala mi ze byla tak zmeczona po tych kilku godziach ze nie miala sily ani stac ani kucac, chciala sie polozyc i zapytali ja czy sie zgadza na naciecie...a ona wycieta chciala zeby dzidzius sie juz urodzil i sie zgodzila. Wiec trzeba naprawde byc krzepkim zeby urodzic nie na lezaco. Nawet kobieta bardzo dobrze sprawna fizycznie po dlugim czasie pada ze zmeczenia. Bardzo chcialabym znac ta sprawe od strony poloznej, tzn zeby powiedziala ile kobiet naprawde ma sile urodzic w innej pozycji niz na lezaco?
 
Megusek, też o tym myślałam, dlatego plany - planami, ale zawsze mówię, że życie czasem batorzy nas okrutnie, więc nie zarzekam się, że NIGDY. Myśle jednak, że warto zrobić co się da, żeby uniknąć nieprzyjemności. Ja zaczynam szkołę rodzenia za dwa tygodnie, będę więc wypytywać o te wszystkie sprawy i dzielić się z Wami. Zrobiłabym sobie taki kurs nawet, gdybym miała pewne cc. Najlepiej jakby się wypowiedziały "weteranki", ale na razie nie odpisują.
 
Weteranki to penie teraz nie chca sobie przypominac co je czeka...??!! i nas straszyc..
co?? :D :D
ja mam szkole rodzenia za jakis czas dopiero zapisy i zalezy jaka grupa bedzie to albo ruszy bezplatan albo trzba bedzie zaplacic 600zl.. awtedy chyba sie nie skusze
 
czesc laski

ja jestem zapisana do szkoly rodzenia w moim szpitalu od polowy wrzesnia i jeszcze jedne zajecia karmienie i pielenacja piersi, pozatym jednorazowe zajecia w szpitalu na osfojenie sie jak to wszystko wyglada jak juz pojade rodzic od szpitala ;D ;D ;D, ale bedzie sie dzialo
 
Dzisiaj zapiaslam nas na kursik na 4.wrzesinia 20godzin tylko przeraza mnie fakt ze jest to w Centrum Pomocy rodzinie przy caritas polskaale zobaczymy...moze sie nie beda nas tak dokladnie pytac co i po co.... ;)
 
Lucyann - ta szkola je SUPER podobno. ja niestety nie moglam sie tam zapisac, bo 4 wrzesnia to dla mnie za pozno (termin mam na 2 pazdziernika). ale znajomi chodzili i bardzo sobie chwalili :)
 
dziewczyny w temacie "myśl o porodzie" opisałam swoje wrażenia z pierwszej wizyty w szkole rodzenia, jeśli macie już swoje doświadcznie to podzielcie się z nami, jeśli chcecie o coś zapytać to chętnie odpowiem, jesli bedę umiała
 
reklama
no to mam za sobą drugie spotkanie w szkole rodzenia, wczoraj była nauka kąpania bobasa, z ciekawostek zapamiętałam macierzankę jako dodatek do kąpieli (zamiast tych sztucznych płynów albo rumianku), spirytus 96% do przemywania pępusia, zero czapeczek po kąpieli, twarda szczoteczka zamiast miękkiej do pielęgnacji ciemiączka (najlepiej zwykła szczoteczka do zębów), wanienka fajna z ikea, nie używać gąbek do wanienki, bo są siedliskiem grzyba, zwykła pielucha wystarczy, nie masować noworodkom stópek
 
Do góry