reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Ha witam :)
Mój tato do nas przyjechał na Adi urodziny, i chwilę mnie nie było, i ofkors Truskafka fotki Melki wstawiła, zdążyła wyciąć i tylko sobie inwalid obejrzałam!
Rozia Kaci mega szybki, 5 miesiecy raczkował siadał, 6 wstawał, 8 chodził jak szalony, sam jak miał 11 ale to juz tak pewnie jak stara wyga. A Adi siedziała i owszem jak miała 6 miesięcy, ale przewróciła się sama z pleców na brzuch i jak miała 10 miesięcy, a odwrotnie jak miała 11 tak, tak. Raczkować nauczyła się jak miała 9, z pozycji siedzącej wyciągała się do przodu, i na kolana :-) Teraz chodzi przy meblach i z samochodzikiem, trzyma się oparcia z tyłu. Nie lubi chodzić jak ktoś ją trzyma, za rączki ani pod pachami, szok co:rofl2: Z chłopakami to kręgosłup i pękał;-) Jak zaczęła wstawać tak około 10,5 miesiąca to od razu pewnie, bez przewracania i umiała od razu usiąść z powrotem. Myślę, że też sama nagle tak sobie pójdzie bez trzymania:-)
Joanna piękne wachlarzyki!
Agnes no popatrz już jakie duże te nasze dzieci:-) A na prezent dla ma małego to na pewno samochód odpychany nogami :)
 
reklama
witam się wieczornie

Miałam goracy okres. Wczoraj robilismy urodziny mego ślubnego, co prawda urodziny miał dzisja, ale w niedzielę nikt dłużej nie posiedzi, więc goscie byli w sobotę. Piatek wieczorem spedziłam w kuchni przy garach, a na koniec o 1-wszej w nocy miałam jeszcze kapanie psa. Bo wypuściłam ja na ogródek, a ta znalazła tam jeża i jak ją zobaczyłam... to sie przeraziłam i załamałam. Ale co było robić. Dziś z kolei sprzątanie po imprezie, ale przy tej okazji zlikwidowalismy w salonie łózeczko, z którego Kuba juz nie korzysta, część zabawek wyekspediowaliśmy na strych, potem trzy prania (wiem ze niedziela), ale moje dziecka sa chore i tym razem nie obyło się bez pawia na nasza pościel... w sumie to pralka prała, ja tylko wrzucała i wyjęłam do powieszenia.
Dobrze, że rano nie muszę wstawać, to moze dzieci dadzą trochę pospać (ostatnio obudzili się o 9.30).

Agnes, Truskaffka - każde dziecko jest inne i ma inne tempo. Nie pamiętam kiedy Magda zaczęła siadać czy raczkować, ale chodziła sama jak miała 10,5 mies. i to przez cała długość pokoju i bardzo stabilnie - nie kroczek czy dwa.
Alinka jak miała 6 albo 7 mies. to juz raczkowała i to bardzo sprawnie - musieliśmy natychmiast zamontować bramkę na schodach, bo z psem się ścigała na górę. Dobrze, że za nia chodziłam, to widziałam, że weszła i tego samego dnia po południu była juz bramka. Chodziła zaraz następnego dnia po roczku. Dosłownie dzień po jej urodzinkach poszliśmy do znajomych (na naszym osiedlu mieszkają) i byli na jej urodzinach, a ona u nich zaczęła biegać po salonie tam i z powrotem.
Przepraszam, zaczęła chodzić jak miała ok. 18 mies. wcześniej biegała. A Kubuś... zaczął chodzić teraz kilka dni temu, a ma juz 15,5 mies. Jest ostrożniejszy i wolniejszy od dziewczyn. Ale rozwija się prawidłowo, a to najważniejsze.
 
Dzień dobry :-)

Mnie wczoraj nie bylo, bo w sobote była impreza i wczoraj dochodziłam do siebie :-) A impreza skończyła sie kłótnia z m,ale wczoraj mnie przepraszał i pogadalismy i jest ok :-)

No i pożegnałyśmy się z karmieniem piersią... Juz zupełanie, bo do tej pory stopniowo zamieniałyśmy poszczególne karmienia na butle, żebym nie miała zastoju, a wczoraj jej nie karmiłam i nie dość,że w ogóle nie czułam,żebym miała pełne piersi, to jak chciałam odciągnąć, bo alko piłam, to prawie w ogóle nic nie leciało... I do tej pory nie mam pełnych piersi ... Także 7,5 miesiąca się karmiłyśmy :-) Na szczęście Biance bez różnicy skąd ma jedzenie, byleby było :-D:-D:-D

Katrina sto lat dla męża :-) No i dobrze,że jest to forum, bo przynajmniej widać jak dzieci są różne :-) I nie muszę sie stresować,że moje czegoś nie potrafi :-)

Miłego dnia dziewczynki :-)

Ps. u mnie wczoraj była ładna pogoda, a dziś chmury :-(
 
i ja podpisuję listę

młoda wstała o 8:30 i teraz już śpi, ja nie wiem jak to jest, ale Ona po nocnym spaniu szybko się męczy i ucieka znów na drzemkę:-D

i tak jak piszecie, dzieciaki baaardzo różnie się rozwijają więc porównywaniu mówimy NIE:-D każde jest wyjątkowe i jest mistrzuniem w innej dziedzinie, a co jest najważniejsze?..uśmiechnięta buźka ofkors!:-)

Liluu trzymam kciuki
Rozia no to się poimprezowało:cool2: cieszę sie że z mężem sprawy wyjaśnione ;)
Katrina Sto Lat dla męża :)
 
Jestem i ja :-)
KATRINA - no mialas niezly maratonik
lLILU - nie martw sie na zapas, sama widzisz ze ostatnio bylo ok
ROZIA - a my nadal na cycowym, mloda wszystko je a i tak jeszcze 5-6 razy jeszcze mleko ciagnie. Mleczne dzieci - po mamusi.
TRUSKAFFKA - niech Melcia spi i rosnie :-) nasza od poczatku malo w dzien spala ale za to nocki cale i to do tej pory spi do 9-10 :-D Szykujesz syniowi torta czy zamawiasz ? Ja siedze i szukam inspiracji, bo zamowienie Darusia zmienia sie z kazda godzina :cool:
A co to tempa rozwoju to rozpietosc jest ogromna - moje dzieci np rozwijaja sie prawidlowo mimo ze baaaaaaaardzo pozno zaczynaly siadac, Darek poszedl jak mial 15 m-cy i do tamtej pory biega i rzadko chodzi :-D a mysza narazie za rączki ale woli raczkowac, wiec tez pewnie pozno sama pojdzie.
 
Truskaffka moja Bianka ma tak samo, wstanie rano, zje, pobawi sie troszkę i tak po godzinie-półtorej od wstania już jest śpiąca... I tak ma od początku :-)


liluu trzymam kciuki za ważenie, ale na bank wszystko jest ok :-)

marysiu jaki rozmair bucików ma Twoja Anetka??
 
ROZIA - stópkę ma 11 cm, właśnie siedzi i ogląda książeczkę, byłyśmy po Darka w przedszkolu i jak tylko wchodzimy to ona szaleje tak jej sie podoba :-D ciekawe jak będzie reagowała za 2 lata jak będzie musiała zostać :-)
 
reklama
witajcie

Dziękuję Wam za życzenia dla męża, ale bez przesady - 100 lat??? Tyle mam się jeszcze z nim męczyć????

Buziaki i zdrówka dla wszystkich chorowitków.

Liluu - sorki, że nie odpisałam, ale nockę miałam masakryczną, więc rano odsypiałam - mąż się zajął dzieciakami, a ja się trochę zdrzemnęłam.
 
Do góry