reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
SYLWIA - ale ten Twoj krolewicz rosnie :-D
U nas Anetka adal chora jutro jedziemy do lekarza, a a nie moge sie pozbierac z bolem krzyza od pru dni, zadna pozycja nie pomaga - czuje sie jak a torturach :szok:
 
Biedactwo oby szybciutko wyzdrowaiala .
My w czwartek jedziemy do łodzi na szczepienie ehhh ciezki dzien to bedzie i meczacy dla nas od rana w drodze a potem do pracy ;/ oby Mariuszek dobrze zniosl to jak zawsze.
 
Witam z powrotem ;-)
W tym tygodniu jestem w domu także pewnie będę tutaj częściej bywała (o ile Wy będziecie) :-p
U mnie mróz już zelżał :tak: właśnie patrzę na termometr i są tylko -2 st.C :blink:


Roza ja też i chyba nigdy mi się nie znudzi :-)
Zdjęcia Zosi pooglądałam- cudowna jest, a jak ładnie się uśmiecha :tak: :*

Truskafffka przepraszam :sorry2: Mam nadzieję, że już lepiej? :confused: :*

Sylwia a jak u Was? :confused:
O jaaaacie, ale Mariuszek już jest duży :szok: Fajny chłopaczek :*

Marysiu
proszę mi tam szybko wykurować Anetkę i swoje krzyża :*

Rozia jak pobyt u rodziców? :blink:
Imprezę roczkową tam organizujecie?

Joasiu czyżby czyżyk? :-)


Ja jutro mam babcie spotkanie u koleżanki, która w marcu ma urodzić syneczka :blink: A dziś przeżyłam chwilowy szok, bo wylądowała w szpitalu z fałszywym alarmem, na szczęście wszystko OK i wraca do domu :tak:

Miłego Dzionka :*
 
Ja to miałam latanie z glukoza, dwa razy ja powtarzałam, wczoraj trafiłam na pogotowie, ale juz wszystko dobrze, Mały waży juz kilogram , kolejna wizyta 11.02 a kolejne 3d/4d 15.02 i ocena nereczki, ciagle cos... Juz chcialabym kwiecien i urodzic..
 
O jej, a co się stało, że byłaś na pogotowiu? Mam nadzieję, że mimo wszystko nic strasznego? :tak:
Buziaczki dla Stasia :*
Ani się obejrzysz, a będzie kwiecień- mówię Ci :-)
 
aa wgl czekam na wizyte zeby sie wszystkiego dokladnie dowiedziec bo ten lekarz na IP jakis dziwny i zakrecony byl.. Zobaczylam krew wieczorem, w nocy tez, pojechalam ale z Malym wszystko dobrze, wymyslil mi jakis wirus hpv, nosz zawsze cos , najpierw podejrzenie cukrzycy, ale wszystko sie wyjasnilo, teraz ten wirus :x mam nadzieje ze sie pomylil, bo moj gin pewnie by cos zauwazyl:no:
 
reklama
Do góry