reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

pusty pęcherzyk ciążowy

witam jestem tu nowa ale mam taki sam problem jak osoby piszące na tym forum.
Cieszyłam się jak zaszłam w ciąże upragnioną ale od razu chyba było coś nie tak - chociaż miałam bardzo nieregularny cykl więc ginek. powiedział że ciąża może być młodsza . miałam wizytę za 2- tyg a na usg wyszło że ciąża urosła tak jak o 1 tyd. Ale lekarz mówił że najważniejsze że rośnie i tak doszło do 8 tyg - i w tedy lekarz powiedział że jest coś nie tak jest pęcherzyk ciałko żółte a nie ma zarodka dał jeszcze tyd. a inaczej łyżeczkowanie ale z 26-09 na 27-09 poroniłam w domu samoistnie straszny ból . Dziś idę do gin czy jest wszystko ok. Ale nie mogę zrozumieć dlaczego:no:
 
reklama
niestety, tak się często zdarza - to brzmi okropnie, ale tak niestety jest... mnie samą również to spotkało w pierwszej ciąży i mogę powiedzieć, że rozumiem, jak się teraz czujesz.
Mam znajomego lekarza, który powiedział mi wprost - ludzki organizm nie jest taki doskonały jak sądzimy. Czasem takie rzeczy po prostu dzieją się bez powodu (lub organizm sam wie, że nie ma szans na utrzymanie ciąży) i o niczym niepokojącym to nie świadczy.
Ja miałam regularne cykle, okaz zdrowia, a i tak ciąża się nie rozwinęła i też miałam pusty pęcherzyk.
Widać od początku coś nie rozwijało się prawidłowo i organizm odrzucił ciążę.

Jeśli to cię jakoś pocieszy, to przebyte poronienie nie wpływa na to, że w następnej ciąży coś może być nie tak. Ja po wymaganej przerwie od zabiegu bez problemu zaszłam w ciążę kolejny raz, chociaż prawdę mówiąc wcale tego nie planowaliśmy w mężem.
Trzymaj się, głowa do góry, z każdym dniem będzie lepiej :) pozdrawiam
 
Witam. Ja byłam wczoraj na wizycie lekarz powiedział że muszę odczekać ok 3 m-c i dopiero się starać. ja poroniłam sama - powiedział że to lepiej dla organizmu. Tylko nie wiem jaką mam grupę krwi -. Kazał zrobić czy nie występuje konflikt , a oprócz tego kilka innych badań ale te mają być zrobione po miesiączce . A ty jak długo czekałaś na 2- ciąże
 
odczekałam zalecane 3 miesiące, tak jak kazali mi w szpitalu. Potem przestaliśmy się zabezpieczać, nie staraliśmy się bynajmniej, a tu w pierwszym następnym miesiącu od razu niespodzianka ;) no i tym sposobem trochę planów wzięło w łeb ;) nie spodziewałam się że to będzie tak szybko. No ale widać tak miało być, więc jestem zadowolona :)
 
no tak, okres zawsze miałam przepisowo, 28 dniowe cykle (dlatego w pierwszym dniu opóźnienia okresu już domyślałam się, że jestem w ciąży) ;)
być może dzięki temu, że nie miałam problemów ze regularnością miesiączek, szybko doszłam do siebie.
Ważne żeby nie zachodzić w ciążę wcześniej niż 3 miesiące od zabiegu, organizm musi się z powrotem "wyregulować".

A czuję się jak to w ciąży, bardzo różnie, raz lepiej raz gorzej ;) ale chyba wszystko dąży ku lepszemu :)

trzymam kciuki za wszystkie z Was próbujące jeszcze raz. Niech się Wam szybko poszczęści :)
 
ja zaszłam w ciąże już w 1 cyklu po zabiegu,a cykle od bardzo dawna miałam nieregularne ;-) ale na szczęście wszystko przebiega prawidłowo i teraz to czekam jedynie na moment w którym przytule swojego malucha do serducha :-) co nastąpi niebawem :-)
 
WITAM. Ja miałam poronienie samoistne nie musiałam mieć już dodatkowo czyszczenia i czytając różne forum spotkałam się że przy takim poronieniu można próbować po pierwszej miesiączce , a przy zabiegu najlepiej odczekać 3 . ja mam po 1 okresie zrobić trochę badań - jak wyjdą dobrze to chyba zacznę próbować bo psychicznie czuje się dobrze .
Trzymam za was kciuki aby z waszymi pociechami było wszystko OK
 
WITAM. Ja miałam poronienie samoistne nie musiałam mieć już dodatkowo czyszczenia i czytając różne forum spotkałam się że przy takim poronieniu można próbować po pierwszej miesiączce , a przy zabiegu najlepiej odczekać 3 . ja mam po 1 okresie zrobić trochę badań - jak wyjdą dobrze to chyba zacznę próbować bo psychicznie czuje się dobrze .
Trzymam za was kciuki aby z waszymi pociechami było wszystko OK
Ja też miałam ale mnie czyścili, lekarz kazał mi odczekać 4 tygodnie aż się wszystko zagoi, a później mogłam się od razu starać. Najlepiej skonsultuj to z lekarzem
 
reklama
Cześć!
cieszę się że natrafiłam na ten post, bo właśnie jestem w takiej samej sytuacji jak Erin. Wszystko dokładnie to samo. Testy pozytywne, badanie krwi też wykazuje na ciążę a fosolka nie widoczna. Mam nadzieję że w moim przypadku nie zakończy się to ciążą pozamaciczną.
 
Do góry