No witam
Ja rehabilituje Oliwera od poniedziałku... ma słabe napięcie mięsniowe i asymetrię.. oczywiście rehabilitacja metodą Vojty..
4x1 dziwne cwiczenia które faktycznie dają efekty..
Jeszcze kilka dni temu Oliś słabo podnosił głowkę i nie przekładał rączek leżąc na brzuszku.. dziś to robi!
JA za pierwszą wizytę zapłaciłam 100 zł a za kolejne bede płacić 70 zł... ale wszystko dla bobaska.. i zauważyłam że asymetria się troszke zmniejszyła.. już nie układa sie na bananka
i główkę obraca na oby dwie strony..
Neurolog mi powiedział że tak był ułożony w brzuchu i tak też mu pozostało
ale im dziecko mniejsze tym szybciej da się je naprostować
A powiedzcie mi mamy które stosują Bobatha... czy to to ćwiczenie.. gdzie łapię się bobaska za rączki i stópki w pozycji leżącej i podciąga do siadania? W sumie dzieciaczek ma podnosić główke? To to? Bo ja mam to ćwiczenie kilka razy dziennie..traktować jak zabawę.. Oliśkowi sie bardzo podoba.. kiełczy się niesamowicie
Gdy pani fizjoterapełtka pierwszy raz pokazała mi Vojtę... darł sie jak opentany.. a przecież to nie boli..wiem bo powtarzam to ćwiczenie 4x1 i w domu nie płacze..
ciekawe jak bedzie w piątek bo idziemy do kontroli