reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

RELACJE PO USG

Ja też widziałam kropeczkę, ale to była nacudowniejsza kropeczka pod słońcem!

A kolejna wizytka dopiero na 15 sierpnia :(
 
reklama
Ja kolejną wizytkę mam 18 lipca i jeśli wszystko będzie w porządku (tzn dzidzia się będzie prawidłowo rozwijać) to powiem reszcie rodziny, bo teście i rodzice już wiedzą ;) i bardzo się cieszą :)
Oczywiście jak będę miała zdjęcie usg to nie omieszkam zamieścić go w naszej małej galerii ;P
 
No kurcze ja tez nic nie widzialam...bo to bylo tak. Na poczatku maja sie troszke pochorowalam, kaszelek, katarek, gardelko. I mysle sobie, ze musze isc do lekarza po jakies tableteczki, bo przez tydzien herbatka z cytrynka nic nie pomagala. A wtedy jesczze nie wiedzialam , ze jestem w ciazy:) Ale, ze od poczatku roku staralismy sie z mezem o dzidziusia...to zanim poszlam do rodzinnego, polecialam do apteki po test...zeby w razie czego nie faszerowac sie antybiotykami:) No i wyszlo, ze jest dzidzia ;D Radosc nie z tej ziemi! Pochwalilam sie oczywiscie lekarzowi rodzinnemu, dostalam syrop, ktory moga brac kobiety w ciazy. Oczywiscie nie moglam wytrzymac i jesczze tego samego dnia umowilam sie do ginia:) Pojechalam....i co...usmial sie ze mnie. Powiedzial, ze jestem bardzo niecierpliwa, ze to wg jego obliczen 2 tydzien i jeszcze nic nie zobaczymy ( robil badanie dopochwowo ). Umowil mnie na 14 czerwca. Pojechalam, powiedzial mi "Gratuluje, teraz mamy pewnosc, to poczatek 7 tyg". Fiu, fiu!! Ale radocha!! No i wlasnie, zrobil mi badanie USG po brzuszku i powiedzial, ze slyszy bicie serduszka...ale nic nie pokazal :( a ja cala w szoku, nawet go o to nie poprosilam:) Mam wizyte jutro....niech tylko sprobuje mi nie pokazac mojego Marcelka, albo Zuzi :) dopiero zobaczy co potrafi kobieta w ciazy:) Po badaniu powiem co i jak....ewentualnie na ktorym drzewie zawisl:) pozdrowki:)
 
:-) miej litość dla gina ;-) moja poprzednia ginka z Wawy tez nie pokazała mi bijacego serduszka, powiedziała ze szybko sprawdzi zeby nie meczyc maluszka bo 2 tyg wczesniej mialam juz USG i fasoleczke widzialam. Pojutrze ide do mojego starego gina specjalisty (urlop u rodziców wiec ide do niego) zastanawiam sie co powie wkońcu specjalista, troche się boje - oby wszystko ok było.... zdam relacje jak wróce moze uda się zdjecie jakieś dostać (drugie juz ) :-)
pozdrawiam
 
Myfa idziemy prawie łeb w łeb ;D dobrze Ci ja mam wizytę na 3 sierpnia ale na razie bez nastęnego USG. ;D

Państwowo przełożyłam wizytę USG z 25 lipca na 29 sierpnia, bo stwierdziłam, że skoro nie kazał mi na 3 sierpnia przynosić USG gdyż wszystko jest ok to zrobie to jak wrócę z urlopu, zresztą wtedy już są szanse na określenie płci jak się malec dobrze ustawi :D
 
:-) Rybka wkońcu chyba termin mamy taki sam :-) na wizyte u ginki w wawie mialam sie umowic pod koniec lipca, ale poniewaz wyjechalam wiec ide do mojego starego gina ...... ja w sumie nie wiem czy ten moj gin zrobi mi usg domyslam sie ze tak bo bedzie to u niego pierwsza wizyta od kad w ciazy jestem z ginki z Wawy narazie zrezygnowałam .... zastanawiam sie dlaczego moje mdłosci sie nasiliły wprawdzie nie zwracam ale muli mnie mocniej w kazdej chwili jestem zdolna do oddania pozywienia... głód zas to moj najwiekszy wróg to jednoznaczne z mdłościami
przed chwilą weszłam na wage i sie załamałam..... ale to chyba wynik zaparc i duzej ilosci plynow .....nawet nie napisze ile...
pozdrowionka
 
Dziewczynki z tym pierwszym USG to spokojnie. w prawdzie ja juz jestem po, ale w pierwszej ciąży miałam dopiero w 13 tygodniu - i było cudownie. Widzieliśmy jak maluszek się wierci, jak rusz rączkami i jak kopie. Więc troszkę cierpliwości będzie nagrodzone. ;) Chociaż widok bijącego serducha też zapiera dech w piersiach. Trzymajecie się
Myfa co do kilogramów to się nie przejmój ja musiałm już odłożyć jedne spodnie bo cisną w brzunio a na wagę na razie nie wchodzę bo trochę się boję ;)
 
Karola 7 masz rację co do tego usg, ja poszłam za wcześnie i straszyli mnie, że ciąża chyba się nie rozwija i będzie trzeba usuwać. Teraz na pewno bym się nie spieszyła, przynajmniej miałabym mniej stresów. Pozdrawiam
Ola
 
reklama
Myfa nie martw się o wagę, jedne dziewczyny chudną w pierwszym okresie ciąży a inne przybierają na wadze.To że teraz przybierasz nie oznacza, że będziesz tyle przybierała później, to jest indywidualna sprawa więc wyluzuj ;D i się nie martw. Co do mdłości to proponuję, żebyś jadła mało a często nawet co 1,5 godz. A cha i najważniejsze, nie wiem jak ty ale ja kiedyś rano przed wyjściem z domu nie jadłam śniadań, a teraz jem 1 kanapeczkę bo rano biorę kwas foliowy i to jest niezłe bo ja nie mam mdłości, czasami mniezmuli ale baardzo rzadko.
A cha nie mogę się najadać na wieczór bo mi później nie dobrze i śnią mi się głupoty ;D tak więc staram się (bo nie zawsze mi się udaje) jeśćnajpóźniej o 19-tej.
 
Do góry