reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
jestem i ja:sorry:

a co to za smutki i smuteczki od rana babolki?

Wiolu- kochana..tulę mocno do mojego 75B i rozumiem doskonale.....
szlag by ta @ trafił
c002.gif

wiem ,że Ci smutno i przykro i o czym tu pisać jak masz doła ,ale wiedz ,że my tu rozumiemy i współczujemy
c020.gif
mi też zawsze jest przykro jak @ przychodzi...czy do mnie czy do którejś z Was..

tulę...

Palemka- nastawiłas się i dobrze-odpowiednie nastawienie to połowa sukcesu...tak mówią:sorry:jestem z Tobą!!!

Młodam- cześć ,jak nocka?


Just- co tam sie działo ,że taka niewyspana??

Rurka- &&&&&&&&&&&&&&&&&&!!! :)

Młoda-to Rafałek ładnie spi w nocy:)

Zizi cześć:)


ja byłam po spożywkę,i po roślinki zaraz będę Mają w ogrodzie...
zjadłam śniadanko,kończe kawę i mykam do ogrodu:)
 
Mama a nocka oczywiście niezbyt przespana. Młoda coś ma poprzestawiane w tej główce ;-) o 2 obudziła się dostała papu i czorcica nie spała do 4... cholira jak tu zrobić by było inaczej. teraz skubana śpi w najlepsze :-p po 4 się poddałam i wzięłam ją do wyrka... :-( a obiecałam sobie że tego nie zrobię... będę walczyć z nią i z sobą by więcej tego nie robić.
 
:szok: pospaliśmy sobie trochę i jest lepiej, chyba kawy nie trzeba będzie do ratunku :sorry:

Młodam spokojnie, Maleńka jeszcze sobie nie przyswoiła kiedy jest noc, a kiedy dzień, ja też tak miałam z Remikiem i właśnie dla tych maluszków godzina 2 to najlepsza zabawa, a dla nas nocny horror :tak: ale nie martw się, będzie dobrze! :tak: a czemu masz takie opory przed wzięciem Malutkiej do łóżka? :sorry:
 
Dzień dobry :))))

Wczoraj już nie miałam siły, moja aktywność spadła do zera, wyłaziłam się za całe to deszczowe lato :confused2: W nocy pachwiny spać nie dały, a i kręgosłup się odezwał, ale już jest znacznie lepiej ;))
Przeczytałam wszystko i muszę napisać, że wczorajszy dzień na BB nie należał do najszczęśliwszych. I takie dni się zdarzają, ale nie ma tego złego...Najważniejsze, to przeanalizować sytuację i próbować się zmierzyć z problemami, oczywiście jeśli to nie jest walka z wiatrakami. I tak:


just - Kochana, waleczna, bohaterko Ty moja....jeśli miałabym cokolwiek doradzić, to zrobiłabym tak jak Ci jos napisała. Ja też wynajmowałam mieszkanie, i nawet właściciel, ba! nawet sam pan Bóg nie ma takiej władzy żeby podnieść czynsz z dnia na dzień - prawo tutaj jest po Twojej stronie. Oczywiście pójście na udry to już ostateczność i można próbować rozwiązać tą sytuację polubownie, ale musisz z kobietą pogadać uczciwie i wyłożyć kawę na ławę :) Ja Ci mocno kibicuję i w razie potrzeby możesz liczyć na moją pomoc. Buziaki :*:*


Olivka - dziewczyny napisały już chyba wszystko, ja tylko dodam od siebie, że życie nie zawsze jest kolorowe, a niebo błękitne. To co Cię teraz spotyka jest w jakimś celu, ludzie są bogatsi i mądrzejsi nie dlatego, że przeczytali wszystkie książki w bibliotece, a dlatego, że wzbogaciły ich doświadczenia. Ja mało piszę o swoim prywatnym życiu, może dlatego, że jest pocerowane i nie chcę naruszać nitek, ale każda łata to bolesne wspomnienie, aczkolwiek bardzo POTRZEBNE :) Wierzę, że szybko się z tym uporacie, a remont mieszkania nie jest najważniejszy ;) Trzymam mocno kciuki.


Teraz kawa....
 
hej :)

mama juz w drodze do mnie :) bedzie jutro ! musi autokarem jechac , bo niedobra corka na allegro pozamawiala cala wyprawke prawie hehe

zizi : hej :) fajnie ze jestes :)))


mlodam : dziex, u mnie ok, nastawiam sie psychicznie na wyslanie L. do przedszkola :)
wlasnie mu zamowilam apcie skorkowe :)))) czytam rozne info forum itp

asionek : tesc gdzies schowal kabel i 0 fotek brzucha od ostatniej w 19tc
w sobote sie zbiore i poszukam kabla!!!!!!!!!!!!!!!!!! promis :)

kolorowych!

maly napewno bedzie zadowolony z przedszkola zobaczysz :)
no i czekam na foteczki w takim razie :)

Cześć :-D
Trzymajcie Zobacz załącznik 380922 bo lecimy do gina :))

mocno &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& :)))))))))))))))))))))))))))))

Wiola , Palemka :(((( smutno mi z wami ...
ale ja wiem porpostu wiem , ze niedlugo beda i u was dwie kreseczki :))) dlatego prosze sie mi nie dolowac , bo ja czarownica jeszcze nigdy sie nie pomylilam :)

Mama a nocka oczywiście niezbyt przespana. Młoda coś ma poprzestawiane w tej główce ;-) o 2 obudziła się dostała papu i czorcica nie spała do 4... cholira jak tu zrobić by było inaczej. teraz skubana śpi w najlepsze :-p po 4 się poddałam i wzięłam ją do wyrka... :-( a obiecałam sobie że tego nie zrobię... będę walczyć z nią i z sobą by więcej tego nie robić.

chyba tak jak pisze Just mala nie zalapala , ze to noc jeszcze :) napewno z dnia na dzien bedzie lepiej :)

Dzień dobry :))))





Olivka - dziewczyny napisały już chyba wszystko, ja tylko dodam od siebie, że życie nie zawsze jest kolorowe, a niebo błękitne. To co Cię teraz spotyka jest w jakimś celu, ludzie są bogatsi i mądrzejsi nie dlatego, że przeczytali wszystkie książki w bibliotece, a dlatego, że wzbogaciły ich doświadczenia. Ja mało piszę o swoim prywatnym życiu, może dlatego, że jest pocerowane i nie chcę naruszać nitek, ale każda łata to bolesne wspomnienie, aczkolwiek bardzo POTRZEBNE :) Wierzę, że szybko się z tym uporacie, a remont mieszkania nie jest najważniejszy ;) Trzymam mocno kciuki.



Teraz kawa....

Made zgadzam sie z tym co napisalas !!
mysle , ze kazda z nas ma za soba wieksze i mniejsze dramaty , ale nie kazda pisze tutaj
ja jakbym wam napisala moje wczesniejsze zycie to na dobra ksiazke by sie nadalo i malo kto by uwierzyl , ze ja to wszystko przeszlam :/
a jednak ...
ale dzieki temu wiem duzooo wiecej i czuje sie duzooo silniejsza !! teraz malo co moze mnie zlamac :)
 
pysia -a bo jedna bitwa to jeszcze nie wojna ;-) Co tam u Ciebie ? Ja się wczoraj lansowałam aż do bólu :-D))) Chcesz zobaczyć ? :-p


Asionek - hej :-) No to mamusię załatwiłaś :))) Tylko wpadaj do nas czasami, i koniecznie pochwal się tym co mamusia wiezie :-p
Ile mama będzie jechać ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jestem po wizycie :) Pęcherzyki nie 2 a 3 :-D ogromne, akurat do pęknięcia :) Pregnyl podany. Jutro wizyta na potwierdzenie pęknięcia i działamy ostro:-D
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry