reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rok starań / Endometrioza / Laparoskopia / Klinika Miracolo

Dołączył(a)
7 Wrzesień 2021
Postów
6
Cześć Dziewczyny! Jestem tu nowa, potrzebuję rozmowy, wsparcia i porady bo już sama nie wiem co robić :( Od jakiegoś czasu staramy się o dzidzię, na samym początku udaliśmy się do ginekologa, badania krwi dobre, badania nasienia dobre, przeszliśmy do działania... Pierwszy kryzys nastąpił po pół roku starań, zastanawiałam się, czy może coś robimy źle, może za mało się staramy, może w złe dni cyklu, pojawiły się między mną i partnerem pierwsze kłótnie. Mam trochę nieregularne cykle, więc zaczęliśmy robić testy owulacyjne, co miesiąc wykazywały owulację i to mnie trochę uspokoiło, ale minęło kolejne pół roku i nic.. Niestety u mnie (po odstawieniu antykoncepcji kilka lat temu) pojawiły się w lewym jajniku 2 torbiele endometrialne po 3 cm każda. Jak dotąd lekarze mówili żeby się nie przejmować, że drugi jajnik jest wolny od endometriozy, więc powinno się udać, będziemy musieli jedynie więcej poczekać, a tu mija już ponad rok starań i nic... Chyba właśnie złapał mnie pierwszy kryzys i zaczynam tracić nadzieję, że kiedykolwiek się uda :( Lekarz do którego wcześniej chodziłam powiedział, żeby wykonać badanie drożności jajowodów, i jeśli okażą się drożne, to uzbroić się w cierpliwość i próbować dalej, jeśli niedrożne to zalecenie do IVF. Wczoraj byłam u innej ginekolog w Szczecinie i gdy zobaczyła torbiele w jajniku to od razu skierowała mnie do szpitala na laparoskopię, ale nie wiem czy się zdecyduję... Mam 30 lat, boję się, że lewy jajnik przestanie funkcjonować po zabiegu albo że pomniejszy się rezerwa jajnikowa. Myślę o konsultacji w klinice endometriozy Miracolo w Warszawie, żeby potwierdzić że zabieg usunięcia torbieli to konieczność. Macie jakieś doświadczenia z tym miejscem? Albo namiary na sprawdzonego lekarza w Szczecinie? Czy po zabiegu usunięcia endometriozy z jajnika jest jeszcze szansa na ciąże? Będę wdzięczna za wszystkie rady albo Wasze własne historie 😌
 
reklama
Hej,

Najlepiej będzie jak wybierzesz się do lekarza, który specjalizuje się w diagnozowaniu i leczeniu endometriozy😉. Na fejsie jest kilka zamkniętych grup o endometriozie, gdzie dziewczyny dzielą się wiedzą i swoimi historiami. Może będą mogły polecić dobrego lekarza w Szczecinie. Ja właśnie jestem po wizycie u dr Jacko , która wykonala usg endometriozy i na szczęście nie stwierdziła u mnie żadnych patologii. Oczywiście laparoskopia jest tylko w stanie pokazać gdzie i jak bardzo jest rozsiana endometrioza ale w moim przypadku doktor nie znalazła nic niepokojącego, a jest jednym z najlepszych specjalistów w diagnozowaniu endo.Pani Doktor opowiadała mi o pacjentce, która 3 lata starała się o dziecko i po wykonaniu laparoskopii, usunięciu kilku zrostów i jednej torbieli, miesiąc później zaszła w ciążę.
Najlepiej będzie żeby jakiś specjalista obejrzał te torbiele i ocenił czy lalparoskopia jest u Ciebie konieczna.

Jeżeli mija Wam już rok starań to warto rozważyć wykonanie badania drożności jajowodów. Zdarza się, że po takim przeczyszczeniu jajowodów udaje się zajść w ciążę. U mnie leci juz 8cs, wszystko w normie,a ciąży jak nie ma tak nie ma 🤔 także tez powoli będę się przymierzać do wykonania hsg.
 
Ostatnia edycja:
Podzielam zdanie @iza-09. Najpierw idź do lekarza specjalizującego się w leczeniu endometriozy, niech oceni twój stan zdrowia. Warto zrobić badanie drożności jajowodów, by wiedzieć na czym stoisz. Warto wdrożyć odpowiednią dietę, która i tak warto stosować przy endometriozie. I zdecydowanie się nie poddawać, bo jest wiele historii pokazujących, że nawet z endometrioza można zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko
 
A robiłaś rezerwę? Może nie ma co się bać że się zmniejszy bo jest bardzo wysoka. Ja miałam 5.5 w wieku 35 lat do tego jajniki drożne, hormony ok, mąż nasienie ok a staraliśmy się 3 lata. Pomogly mi dopiero zastrzyki z fostimonu. W 1 cyklu z zastrzykami się udało.
 
Witam, na początku nie myśl o tym aż tak dużo! Nawet nie masz pojęcia co psychika może zdziałać! Jeżeli chodzi o sam zabieg to się nie obawiaj. Ja osobiście przeszłam takie z 5 razy. Ostatni to miałam torbiel w wielkości 5 cm już z krwią wiec musiałam go szybko usunąć. Niestety musisz się z tym liczyć że takie torbiele pojawiają sie ponownie po usunięciu. Jeżeli torbiel w ktrotkim czasie się powiększył to ja bym go na twoim miejscu usunela bo może być jeszcze gorzej, a jeżeli stoi w miejscu albo zmalał to nie ma co się martwić. Mój ginekolog jest dobrym lekarze i powiedział mi ze przez torbiele cykle sie zmieniają, wiec może z racji torbielą wam nie wychodzi ale jak już mówiłam wcześniej im mniej będziesz o tym myśleć tym lepsze skutki w przyszłości! Trzymam kciuki.
 
Do góry