Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
. A po przeczytaniu Twojego posta pomyślałam sobie, że ten mega marud który wykończył mnie dzisiaj psychicznie to może nie tylko marud przez wyrzynające się siekacze, ale może nas też czeka w końcu raczkowanie 
. Oby...
.
Jaki on jest kochany!!!
.
Nie wyobrażam sobie w ogóle że mój kiedykolwiek dźwignie do góry ten swój ciężki zadek.
A Gosha za nimkakakarolina pisze:
. No ale faktycznie, pionier. Niesamowite.. Nie wiem jak się to nazywa, ale tak robią, jak glizdy na podłodze falują . bo on w ogóle taki dzikus jest ;-) ale Twój Tymek to już wyższy level bo pięknie odrywa rękę od podłogi jak jest w pozycji do raczkowania i łapie piłeczkę. Mój to jak jest w tej pozycji to tylko się kiwa przód-tył. No i robi żabie skoki. 
Świetnie "foczkuje". Mania nigdy tak nie zrobiła Manita zasuwa błyskawicznie już, ale o stawaniu nie ma mowy (albo tak mi się naiwnie wydaje ;-))
