reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwoj i postepy naszych dzieci.

U nas tez nowe umiejetnosci :) Oskar nauczyl sie siadac i klekac z pozycji stojacej, sprawnie przemieszcza sie pomiedzy meblami i niestety coraz lepiej i wyzej wspina... Od kilku dni bije tez brawo, macha, wklada zabawki jedne w drugie oraz na widok babci szepcze pelne zachwytu "baba" ;)
 
reklama
Czytając o skokach rozwojowych, znalazłam taką informację co dziecko powinno już umieć
Nowe umiejętności:

  • Wskazuje na rzeczy i chce byś je nazywał
  • Mówi ”nie”, gdy nie chce czegoś zrobić
  • Umie udawać głosy zwierząt
  • Wie, co pasuje do siebie i może włożyć okrągły klocek do okrągłej dziury
  • Próbuje rysować na papierze
  • Próbuje uczyć sie chodzić pchając np chodzik czy krzesło
  • Znajduje coś do wspinania, jeśli chce się do czegoś dostać
  • Schodzi tyłem z kanapy czy schodów
  • Próbuje celować, gdy rzuca piłką
  • Wyraźnie daje do zrozumienia, ze chce się z Tobą bawić
  • Szuka przedmiotu, który ukryłaś
  • Ukrywa przedmiot samo, czeka i śmieje się, gdy go znajdziesz
  • Daje Ci posmakować, to, co samo je.

I tak się zastanawiam czy tylko moja nie potrafi jeszcze robić wielu z tych rzeczy? :baffled:

Dopiero zaczęła raczkować choć na razie woli pełzanie, potrafi samodzielnie usiąść. Zaczyna się podnosić, ale jeszcze samodzielnie nie stoi.
Umie robić kosi -kosi i robi to tak namiętnie, że nawet przez sen jej się zdarza.
Lubi się przedrzeźniać - naśladując głosy czy kaszel. Ostatnio nauczyła się cmokać.
Bawi się w a-kuku czy chowanie ale sama nie potrafi schować przedmiotu.
Klocki próbuje wkładać do dziurki ale nie odróżnia kształtów.
Rzucać do celu nie potrafi, ale lubi zrzucać rzeczy na podłogę tylko po to, żeby jej je podać.
Zdarzyło się, że częstowała mnie chrupkami.
Na pewno nie umie wydawać odgłosów zwierząt :baffled:
Nie potrafi schodzić z kanapy tyłem, próbuje raczej przodem i to nie zejść a raczej spaść.

Wiem, że nie ma co porównywać, ale jestem ciekawa na jakim etapie teraz jest reszta dzieciaczków :-)
 
Moj etap kosi kosi ma za soba. Ale siedzi sam juz od dawno, od 3 dni nie pelza i pieknie raczkuje, wstaje gdzie sie da( i okazuje sie, ze da sie wszedzie), potrafi stac sam przez dluzsza chwile, wklada i wyjmuje przedmioty, ksztalty to abstrakcja jeszcze, a kuku nadal go bawi, trzyma sam butelke, a z lozka potrafi ale zjawiskowo spadac:-)
 
Oj to nawet moj Ignas torpeda nie potrafi wiekszosci rzeczy. Jedyne co to z chodzeniem i wspinaniem jest do przodu. Z lozka ucze go schodzic i dzisiaj juz nawet dobrze kombinowal tylko za szybko chcial to zrobic i musialam asekurowac. Pilka ladnie rzuca ale czy celuje? Rzuca nia swiadomie. No i oczywiscie wszystkim co sie da na podloge. Chociaz ostatnio rzucal zabawki do podelka jak sprzatalismy i celowal do niego. Ksztalty to jakas abstrakcja jeszcze. Glosy zwierzat takze. W akuku sie bawi i potrafi sam sie chowac pod pielucha, kolderka lub zarzuca sobie zapiecie od body na glowe jak zmieniam mu pieluche. Ale przedmiotu sam nie schowa. Ale nie przejmuje sie bo Tymek wiekszosc tych rzeczy robil ok roku lub nawet po.
 
Niezła ta lista ;-)
Nie zauważyłam aby Misiek coś wskazywał (poza jedzeniem),
z gadania jest tylko "mama" (i to tylko kiedy płacze i robi to dokładnie tak jak Oliwia ),
może jakieś zwierzęta naśladuje, ale ja ich nie znam ;-),
dopasowywanie kształtów, rysowanie na papierze, celowanie piłką, chowanie przedmiotów - wszystkie te rzeczy sprowadzają się do próby zjedzenia danego przedmiotu
Zgadza się tylko:
częstowanie
prowadzenie krzesła
wspinanie
i dawanie do zrozumienia że chce żeby się z nim bawić (czyli ryk gdy nikt na niego nie zwraca uwagi, ale nie nazywalabym tego nową umiejętnością ;-) )
 
reklama
Do góry