reklama
mgordon gratuluję!
asinka superrr! Moje dziecko zacofane w tym względzie, dopiero od 3 tyg z niekapka pije...
Doris, martadelka Maja raczkowała i chodziła przy meblach całe 4 m-ce, to samo zdrowie jest! Dla rozwoju mózgu i bioderek
Silva gratuluję! Mam wrażenie, że Szymek i Maja jakoś podobnie się rozwijają
tak samo było z raczkowaniem - pamiętasz? Odstęp tygodnia mniej więcej
asinka superrr! Moje dziecko zacofane w tym względzie, dopiero od 3 tyg z niekapka pije...
Doris, martadelka Maja raczkowała i chodziła przy meblach całe 4 m-ce, to samo zdrowie jest! Dla rozwoju mózgu i bioderek

Silva gratuluję! Mam wrażenie, że Szymek i Maja jakoś podobnie się rozwijają

Maja też jeszcze więcej raczkuje niż chodzi, ale ma już tendencję raczkowania tylko do czegoś, przy czym może wstać i dalej idzie, straci równowagę, znów sobie podraczkuje i znów idzie na nogach i tak w kółko. 60% to raczkowanie
Na krótko przed wyjazdem Edi zaczął chętniej powtarzać różne słowa. Na wyjeździe ciotki wzięły go w obroty i zaczął powtarzać: miau [takie fajne "mijauuu" mu wychodziło :-)], hau [ze śmiesznym "h"], a krowa robi "bwuuuuuuu" ;-) Jedziemy brum brum - moje dziecko wypuszcza powietrze przez zamknięte usteczka i naśladuje świetnie też ten dźwięk.
A co do poruszania się - nie chodzi jeszcze bez trzymania, ale nauczył się wspinać bez problemu na fotele itp., a także tata z babcią [moją mamą] nauczyli go bezpiecznego schodzenia - przez obrócenie się na brzuszek i schodzenie nóżkami, a nie główką w dół. Dziś, dosłownie przed chwilą, odstawił kaskaderkę - wsadził w zęby płaski klocek, wlazł kolankami na gumową krowę do skakania i chciał z niej wleźć na turystyczne łóżeczko... W porę zobaczyłam i zaczęłam go asekurować, chcąc zobaczyć, co zrobi. No szaleniec mały! Nie można go z oka spuścić...
A co do poruszania się - nie chodzi jeszcze bez trzymania, ale nauczył się wspinać bez problemu na fotele itp., a także tata z babcią [moją mamą] nauczyli go bezpiecznego schodzenia - przez obrócenie się na brzuszek i schodzenie nóżkami, a nie główką w dół. Dziś, dosłownie przed chwilą, odstawił kaskaderkę - wsadził w zęby płaski klocek, wlazł kolankami na gumową krowę do skakania i chciał z niej wleźć na turystyczne łóżeczko... W porę zobaczyłam i zaczęłam go asekurować, chcąc zobaczyć, co zrobi. No szaleniec mały! Nie można go z oka spuścić...
A moje dziecko potrafi odblokować klawiaturę mojego telefonu
Dziś wyciągnęła telefon z wiszącej na krześle torebki, odblokowała go i zadzwoniła do mojej dyrektorki w pracy. Masakra jednym słowem... Dobrze, że dyr ma poczucie humoru, uśmiała sie jak nie wiem co..

Gratulacje dla wszystkich maluszków
Strasznie cieszą nawet niewielkie postępy 
Jak tak czytam o Waszych smykach, to wydaje mi się, że Ada w tyle
Ale żeby nie było, że nic to chodzi od prawie 3 tygodni
Saffi,
Jak tak czytam o Waszych smykach, to wydaje mi się, że Ada w tyle

Ale żeby nie było, że nic to chodzi od prawie 3 tygodni
Saffi,

traschka
Mama Marysi
ja niedawno zobaczylam w ostatnio wybieranych numerach 999 po tym jak Marysia bawila sie telefonem a ja spalam obok

reklama
kasiawilde
Fanka BB :)
hahaha Trasia ja zobaczyłam przedwczoraj 998, więc niedużo lepiej
tylko ja niby 'pilnowałam' 
Podziel się: