reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy Naszych Maleństw

reklama
Moja też się wypina :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: dupkę na mamcię wypina pewnie hahahahaha
sllfnl.jpg
 
Orchideo moja Nadusia tez tak cudnie sie wypina :tak:wzgorza i doliny,a jak fajnie faluje jak sie przemieszcza ,tylko niemoge zgadnac ale zapewne pupcia :-Dfajnie tak ,do momentu jak ide spac wtedy to niestety jest troszke uciazliwe ,ale jakos daje rade i zasypiam:)najbardziej uspokajajaco dziala na nia glaszczenie przez tatusia reka:-D
 
Teśka - a wiesz, że u mnie właśnie zupełnie na odwrót. Mój mąż się śmieje, że my sobie na wzajem dokuczamy, bo jak mi mały gdzieś wyjdzie to go delikatnie przesuwam, to on kopie, to ja stukam. I tak cały czas dopóki on albo moja mama nie położy ręki wtedy... momentalnie cisza i spokój... Ja nie wiem jak to jest możliwe, że on wyczuwa, że to nie moje ręka tylko jakaś obca...
 
alexandra u mnie jest dokładnie tak samo, jak tylko mąż rękę przyłoży to cisza.. a z kolei jak się do mnie przytuli tak, że stykamy się brzuchami, to mały się wierci i kopie mocno i P mówi, że jest w szoku, że tak można.. chyba nie lubi jak rodzice się przytulają - mały egoista:-)
 
konwalianka - nie egoista tylko ZAZDROŚNIK!!!! :-) teraz mama będzie tylko jego!! mój mąż jak zasypia to wtulam mu się w plecy i mały też wtedy daje do wiwatu ale mój się śmieje, że synek mu masaż robi :-D taka niby wymiana, że tata go mizia bo brzuszku a synek go masuje po plecach :-)

ale tak na poważnie to mój mały byl taki nieznośny, pomimo, że mama tak chciała poczuć jak się rusza, to dopiero pozwolił jej na to w... 8 miesiącu...!!!!! :szok: mnie dawał popisy od 4 miesiąca ale tylko mężowi pozwolił to odczuć, każdy inny mógł jedynie cieszyć wzrok ze skaczącego brzuszka ale po dotknięciu - cisza. To się nazywa cwaniak - za darmo umarło :-D
 
dzieci podobno odróżniają tętno i po tym poznają czy to ręka mamy czy obca;-)

moja mała na początku też jak mąż dotykał, to zastygała, ale chyba z czasem się przywyczaiła, bo teraz dokazuje dalej, a czasami wręcz się uaktywnia jak ją głaszcze albo coś mówi
 
reklama
Do góry