u mnie to maly w dzien jak pospi lacznie z godzinke to sukces:-(idzie spac o 18-19 a czasem nawet 20 zalezy od dnia i wstaje o 5
jak mi sie uda to przeleze jeszcze godzinke jak go nakarmie i zmienie pieluche a wstaje w nocy ze dwa razy
tak ze jak mam cos do roboty w domu (a prawie zawsze mam)to robie to wieczorem padam tak 23-24 i 5h snu :-(czasem jestem tak wypompowana ze w dzien funkcjonuje jak robot
jedyne z tego dobrego ze zasypia sam:-)ale zawsze pocieszam sie ze juz niedlugo bedzie wiekszy i bedzie spal jakos normalniej



