k8libby, weź zaraz skoczysz na siłkę i takie tam, ja też mam jeszcze brzuszek.
My z M całe nasze prawie 10 letnie pożycie, w tym sex z 8 lat stosowaliśmy prezerwatywy, mi one nie zmniejszają jakoś przyjemności, M też nie. Pigułek nigdy nie brałam i nie zamierzam. A z płodnością też nie mamy problemu bo obie ciąże za pierwszym razem i to po jednym strzale praktycznie.
W kolejnej ciąży chciałabym być już nawet w listopadzie:-), ale w ciąży muszę brać leki, a przy nich nie można karmić. Więc najpewniej zaczniemy na wiosnę starania, a jak się przydarzy wcześniej to będzie wspaniale.
irisson, no co Ty Karol nie chce jeszcze syna?
My z M całe nasze prawie 10 letnie pożycie, w tym sex z 8 lat stosowaliśmy prezerwatywy, mi one nie zmniejszają jakoś przyjemności, M też nie. Pigułek nigdy nie brałam i nie zamierzam. A z płodnością też nie mamy problemu bo obie ciąże za pierwszym razem i to po jednym strzale praktycznie.
W kolejnej ciąży chciałabym być już nawet w listopadzie:-), ale w ciąży muszę brać leki, a przy nich nie można karmić. Więc najpewniej zaczniemy na wiosnę starania, a jak się przydarzy wcześniej to będzie wspaniale.
irisson, no co Ty Karol nie chce jeszcze syna?
