reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Seks i antykoncepcja

reklama
U mnie ochoty brak, mąż wyposzczony jak nigdy ale nie nalega. Boję się, że zacznę krwawić, ale i też nie odczuwam potrzeby seksu. Szkoda mi tylko tego mojego nieboraka męża- faceci potrzebują od czasu do czasu opróżnić woreczki:)

hahaha;D mi też szkoda mojego męża, a co do ochoty to bywało u mnie lepiej.Moze dlatego że jest dośc nie wygodnie w trakcie i mam lęk przed krwawieniem;(
 
Ja tu raz na ruski rok zaglądam bo u mnie sexu nie ma od grudnia...
W sumie jakoś nie mam chcicy strasznej, ale poprzytulać mi się chce, a mój mąż jakoś nie ma potrzeby...
Pytałam go, czy to nie jest dla niego problem, że nie ma sexu, a on mi mówi, że ma większe problemy, rzeczywiście pojawiły sie ostatnio problemy firmowe, a on przy stresie to nigdy nie był amantem... ale chyba mi sie wydaje, że on sam pod prysznicem sobie radzi, ostatnio jak weszłam do łazienki na siku to mnie opieprzył, że mu włażę. W sumie to jak to mu wystarczy to niech sobie robi dobrze... ja tam nie mam nic przeciwko, ale chętnie bym mu pomogła :p
Doti, myslę, że powinnaś go podejść, może mu zaproponuj, że razem pooglądacie pornoski, a potem razem poćwiczycie? nie będzie takich akrobacji, ale troche pikanterii... myślę, że to by zadziałało. No i takie blokowanie stron, to trochę gówniarskie zachowanie z Twojej strony.

Też tak uważam ;) Mój mąż sam sobie też radzi,nawet sam mi potwierdził.Wkońcu sie nie dziwie raz na dwa tygodnie to naprawde za mało jak dla zdrowego faceta.
 
pewnie za mało. ale chyba przeważająca część tatusiów dzieci z tego forum, chce tego dzidziusia, wiec wiedzą doskonale że to dla jego dobra, i raczej nie mają wam za złe braku ochoty, bo tak samo pragną i kochają bobaski które nosicie, i zniosą dużo by były całe i zdrowe
 
a ja tam generalnie co drugi dzien, jak jest przerwa kilka dni to sama pisze smsa ze czekam, i laze np. na golasa tylko w szlafroku :D taki zbok mi sie momentami wlacza
ale dzis sie smialam, bo normalnie jak kochalismy sie na boku i lezal za mna to chwytal mnie w pasie, tak ze czesc jego dloni byla na moim brzuchu, a teraz sie nie da tak :D
 
Mój też się sam czasem obsłuży, wiem bo nie ukrywał tego nigdy. Faceci mają inaczej i inny temperament sexualny. U nich to czasem taka potrzeba fizjologiczna jak pójście do kibelka, i jak mnie nie ma w domu to co tu innego pozostaje...heh

A ja ostatnio nakręcona jak nimfomanka. W niedzielę przy śniadaniu świątecznym przebierałam już nogami pod stołem, a ponieważ wszyscy ustalili że po śniadaniu każdy idzie się położyć i zdrzemnąć, i ogólnie robimy sjestę, to już nie mogłam się doczekać tej drzemki ;-). Wszyscy w domu, każdy w swoim pokoju, teściowie obok, godzina 14 w środku dnia, a my bara bara po cichutku. Ale było fantastycznie. Mam nadzieję, że mi to przejdzie bo mam jakiś przypływ energii sexualnej, i jestem ciekawa czy już tak do porodu mi zostanie.
 
reklama
Mart tylko się cieszyć :-D my wczoraj zaległości nadrabialiśmy, jak ja lubię jak mężul jest stęskniony, wtedy mnie zaskakuje fantazją :-p
 
Do góry