patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Heatherek-oj co tym dzieciom nam sie porobilo...Noemi zjadla wzrokiem ale tylko z nami kolacje i juz zaczela mialczec...na raczkach zle wiec zrobilam herbatki i jakos narazie cisza...chociaz bylam juz dwa razy bo butla jej wypadla...
) Teraz w dzień i w nocy płacz na maksymalnych obrotach i nawet noszenie na rękach nie pomaga, ale widać że z bólu bo nurofenie uspokaja się w 15 min. A dzienne drzemki góra pół godzinki, a potem płacz. Mam nadzieję, że po chorobie wszystko wróci do normy

