:-) :-)
:-) :-) :-) mam identycznie - a czasami robi mi tak nawet aby podokuczać i smieje się że w szaliku powinnam się kłaść do łóżkaPati a ja odwrotnie, muszę mieć jakąś kark zakryty, bo jak się małż przytula to mi dmucha po plecach i zasnąć nie mogę;-)![]()
,biore lampke wina lub szklaneczke piwka,wolam mojego lubego,kaze siadac mu na kibelku i wtedy moge lezec ,lezec i lezec...
:-)




. Postanowiłam ją więc dzisiaj połozyć później. Więc właśnie usypia. Mam nadzieję, że jutro da nam pospać
. Zobaczymy