sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[maggie78]

kasica może warto przedstawić jaką masz sytuację i może akurat ci jakoś pomogą.
A tak z drugiej strony jakbyś się zwolniła i poszła na zwolnienie to Zus powinien ci płacić.. Tylko nie wiem jak oni to naliczają.. Jedynie nie dostałabyś już macierzyńskiego ale przy umowie zlecenie też nie dostaniesz. Warto się dokładnie dowiedzieć bo szkoda,żebyś się przemęczała....

 

[mal-gosia]

Nic dziewczynki ja zmykam na zakupy

 

[maggie78]

mal-gosia pochwal się po powrocie

 

[devi]

Widze że przyjemny niedzielny poranek u Was
Ja z rana byłam na uczelni bo miałam egzamin....było cięzko Wyniki dopiero w piatek a ewentualan porawka w sobote :/

W ostatnich dniach kompletnie zapominam ze jestem w ciązy...brzucha nie ma, apetyt w normie a nawet mniejszy, piersi nie bola, do usg dalekkko...naszczecie suwaczek, Wy i maż mi przypomina ze cos tam we mnie siedzi

 

[mucha_nie_siada]

z tym zusem to nie jest takie oczywiste - jeśli się zatrudni i od razu pójdzie na zwolnienie, to jest duża szansa, że zus zrobi kontrole, czy zatrudnienie nie jest ze względu na otrzymywanie chorobowego i później macierzyńskiego. Jest do tego stopnia perfidny, że potrafi przesłuchać w tej sprawie pracowników itp. Jeśli to udowodni - cofnie prawo do zasiłku.
Wiem co mówię, mam działalność. To już nie jest tak jak kiedyś, że przeszło wszystko. Jak podniosłam sobie składkę przed chorobowym i macierzyńskim(żeby otrzymywać większy zasiłek - wiadomo) w poprzedniej ciąży, to zus zapukał do moich drzwi, żeby skontrolować czy chorobowe ma podstawę i zweryfikować dlaczego tak podniosłam zus nagle. Ale nie zdążyli (poszłam dość późno na chorobowe, i urodziłam 3 tyg. wcześniej) i już byłam po porodzie dobę(leżałam akurat w szpitalu). Musieli wypłacić wszystko. Nie wiem, jak skończyłoby się gdybym jeszcze nie urodziła.
Zus ostatnio strzeże swoich pieniędzy jak głupi

 

[taycia]

Hejka!

Tak tylko szybko daje znać,że żyję!
Maggie - przykro m,że masz katar... nienawidze go mieć,bo zawsze ciężko mi się go pozbyć... może jakieś inhalacje?
Ja czuję się coraz lepiej... w sobotę ogranęłam kurze,a mąż odkurzał :-) poza tym rośnie mi brzuszek i jestem przeszczęśliwa,że dzidzia sobie tam mieszka.. jeszcze 10 dni do wizyty..już się doczekać nie mogę!
Życzę Wam wszystkim udanej i spokojnej niedzieli...
do usłyszenia!

 

[maggie78]

taycia właśnie o tobie myślałam Dobrze chociaz ,że to sam katar a nie żadna grypa...
Ja mam wizytę w czwartek

 

[Monila]

dziewczyny wy tez tak macie ze rano wstajecie i nie wiecie czy to był sen czy prawda?? kurcze miąłam juz tak parę razy;d hihih ii zrobiłam sie strasznie zazdrosna o mojego mężusia..;p haha no i popadam w jakieś kompleksy...nie mam pojęcia co sie zemna dzieje

 

[maggie78]

Monila ja tak mam często z tymi snami. Ostatnio mi się śniło albo nie ,że wymiotowałam w nocy. Mój M. nic nie słyszał a ja do tej pory nie wiem czy to prawda czy sen... Zaczęłam się już bać o swoją psychikę

 

[Monila]

maggie to widze ze nie tylko ja tak schizuje..)