lilija
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2015
- Postów
- 2 541
Gratulujer ścisłej głowy i powodzenia dalej, trzymam kciuki!
Gdzie Ty zamawiasz te boxy?
Gratulujer ścisłej głowy i powodzenia dalej, trzymam kciuki!
Gdzie Ty zamawiasz te boxy?
reklama
lucalew
Fanka BB :)
Plyn do higieny intymnej ktory polecam to Lactalyd Pharma zielony ochronny lub niebieski plus na podraznienia i uplawy.
Borysiatko
Fanka BB :)
W ineternecie na stronach tych pudełek
Oczywiście nie zamawiam wszytskich co miesiąc ale od czasu do czasu robię sobie taka niespodziankę. wpisz w google te nazwy tych boxow i wyskocza ci stronki. Ja nie chce zostac posadzona o reklame
Jlnx a wybrałaś już szpital, w którym chcesz rodzić? Ja będę na inflanckiej, już tam rodziłam, tzn. miałam cc. Tam nie odsyłają choćby nie wiem, co się działo. Są szpitale, które mogą, ale to mega bardzo rzadko się zdarza, jakieś ogromne oblężenie porodówki, sal i korytarzy musiałoby nastąpić...
yoohoosek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2012
- Postów
- 1 154
Eh dziś ciśnienie fatalne! A ja jako niskociśnieniowiec to czuje. Bogu dzięki mam pomoc w postaci dziadka (mój tata) więc przespałam się dziś 1,5h w ciągu dnia i wcale nie jest lepiej m zajmuje się młodszym ja ja nadaje spod kocyka
Jinx w większych miastach w bardziej obleganych szpitalach tak bywa (moja przyjaciółka tak miała) ale nie wygląda to tak, że cię "wyrzucają". Ją zbadali, powiedzieli że jeszcze jest sporo czasu, zapytali gdzie chciałaby rodzic, zadzwonili do tego drugiego szpitala (akurat bardzo blisko) i przywieźli ją karetką. Wydaje mi się że lepiej tak, niż jakbyś nie miała mieć swojej sali do porodu, albo leżeć po na zagęszczonej sali. Ale ponoć odsyłanie zdqrzar sie rzadko.
Mona poważnie nie miałaś dziecka przy sobie cały czas? Masakra, aż coś mi się dzieje gdy coś takiego słyszę! Ja miałam cc i z Tomkiem rozdzielili nas tylko na czas mojego szycia (15 min i cały czas był z nim m), potem cały czas razem i tak powinno być!
Borysiątko gratulacje i powodzenia na kolejnych egzaminach. To ty studiująca mam, dużo ci jeszcze zostało do końca?
Anney sprawdze później, a do zamkniętego jest gdzieś skrót czy muszę znaleźć ten link z wczoraj?
m zajmuje się młodszym ja ja nadaje spod kocyka Jinx w większych miastach w bardziej obleganych szpitalach tak bywa (moja przyjaciółka tak miała) ale nie wygląda to tak, że cię "wyrzucają". Ją zbadali, powiedzieli że jeszcze jest sporo czasu, zapytali gdzie chciałaby rodzic, zadzwonili do tego drugiego szpitala (akurat bardzo blisko) i przywieźli ją karetką. Wydaje mi się że lepiej tak, niż jakbyś nie miała mieć swojej sali do porodu, albo leżeć po na zagęszczonej sali. Ale ponoć odsyłanie zdqrzar sie rzadko.
Mona poważnie nie miałaś dziecka przy sobie cały czas? Masakra, aż coś mi się dzieje gdy coś takiego słyszę! Ja miałam cc i z Tomkiem rozdzielili nas tylko na czas mojego szycia (15 min i cały czas był z nim m), potem cały czas razem i tak powinno być!
Borysiątko gratulacje i powodzenia na kolejnych egzaminach. To ty studiująca mam, dużo ci jeszcze zostało do końca?
Anney sprawdze później, a do zamkniętego jest gdzieś skrót czy muszę znaleźć ten link z wczoraj?
Yoohoosek no niestety tak bylo moze sie juz cos zmienilo. Mimo ze sie czulam na silach przebierac i kapac Zuzke to i tak wyreczaly mnie pielegniarki i to nawet nie przy mnie tylko zabierali dzieci na oddzial noworodkowy.
Jinx jak bylam w pierwszej ciazy na badaniach w szpitalu spotkalam sie z tym zeby ciezarnej nie przyjeli. Tak jak mowi yoohoosek zbadali i odeslali dalej oczywiscie wczesniej obdzwaniajac szpitale i informujac ciezarowke.
Borysiatko oby tak dalej
Jinx jak bylam w pierwszej ciazy na badaniach w szpitalu spotkalam sie z tym zeby ciezarnej nie przyjeli. Tak jak mowi yoohoosek zbadali i odeslali dalej oczywiscie wczesniej obdzwaniajac szpitale i informujac ciezarowke.
Borysiatko oby tak dalej
lilija
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2015
- Postów
- 2 541
Napisz mi proszę coś więcej na temat tych boxów, pierwsze o nich słysze...W ineternecie na stronach tych pudełek
Hej Bączki!
Beata - przybijam brzucho-piątkę głowa i pęka. Koszmar... Jak chodzę to się chwieje i obijam od ścian. Kiepsko.
Przeczytałam wszystkie Wasze posty Dziewczyny ale idę już spać... albo sobie włączę LP3 i może po prostu odpocznę...
Buziaki w pysiaki!
Beata - przybijam brzucho-piątkę głowa i pęka. Koszmar... Jak chodzę to się chwieje i obijam od ścian. Kiepsko.
Przeczytałam wszystkie Wasze posty Dziewczyny ale idę już spać... albo sobie włączę LP3 i może po prostu odpocznę...
Buziaki w pysiaki!
reklama
Cześć Dziewczyny, dzięki za miłe powitanie
Mam nadzieję, że z czasem się zadomowię, a póki co mam nadzieję, że nie będziecie miały nic przeciwko jak od czasu do czasu coś nabazgrzę
Bunia15 fajnie spotkać kogoś z tym samym terminem
Widzę, że już sobie interpretujecie wyniki. Moja lekarka jakoś dziwnie mi to zaleca, przed pierwszą wizytą na koniec grudnia kazała mi zrobić morfologię i TSH, a dopiero po 2 wizycie mocz, cukier, toxo i ustalić grupę krwi (co swoją drogą dla mnie jest bez sensu, mam wypis ze szpitala, fakt, że z 2012r po operacji piersi i tam jak wół jest napisane, jaką mam grupę).
TSH mam ponoć lekko podwyższone, ale ja zawsze mam na tym poziomie i nigdy nie chciało się zbić, jak zaczęliśmy się badać w kierunku niepłodności miałam taki sam poziom jak teraz - 2,53, więc myślę, że nie ma się czym martwić. W ogóle staram się nie denerwować.
Pracujecie jeszcze Kobitki? Ja niestety jeszcze jakieś 3 miesiące muszę, generalnie czuję się nieźle, ale wykańcza mnie powoli praca 6 dni w tyg :/ No ale obiecałam szefostwu, że zaczekam, aż kogoś znajdą na moje miejsce i go przyuczę.
Skąd w ogóle jesteście? Ktoś może Łódź/okolice?
Mam nadzieję, że z czasem się zadomowię, a póki co mam nadzieję, że nie będziecie miały nic przeciwko jak od czasu do czasu coś nabazgrzę
Bunia15 fajnie spotkać kogoś z tym samym terminem
Widzę, że już sobie interpretujecie wyniki. Moja lekarka jakoś dziwnie mi to zaleca, przed pierwszą wizytą na koniec grudnia kazała mi zrobić morfologię i TSH, a dopiero po 2 wizycie mocz, cukier, toxo i ustalić grupę krwi (co swoją drogą dla mnie jest bez sensu, mam wypis ze szpitala, fakt, że z 2012r po operacji piersi i tam jak wół jest napisane, jaką mam grupę).
TSH mam ponoć lekko podwyższone, ale ja zawsze mam na tym poziomie i nigdy nie chciało się zbić, jak zaczęliśmy się badać w kierunku niepłodności miałam taki sam poziom jak teraz - 2,53, więc myślę, że nie ma się czym martwić. W ogóle staram się nie denerwować.
Pracujecie jeszcze Kobitki? Ja niestety jeszcze jakieś 3 miesiące muszę, generalnie czuję się nieźle, ale wykańcza mnie powoli praca 6 dni w tyg :/ No ale obiecałam szefostwu, że zaczekam, aż kogoś znajdą na moje miejsce i go przyuczę.
Skąd w ogóle jesteście? Ktoś może Łódź/okolice?
