reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Ja tez sie ostatnio budze ok 5 a potem o 6 nie moge wstac...

Jakos nie pamietam rozmowy moim nt obecnosci przy porodzie. Ale on tez byl obecny przy porodzie swojej siostry lata temu, wiec to nie byla nowosc.
 
reklama
Moje dziewczyny "ciumkaja" cyca. Jedza z butelki. Juz nie sa karmione sonda i mozemy sie kangurowac bo calkiem ladnie trzymaja temperaturke. Wszyscy lekarze i pielegniarki mowia, ze sa bardzo duze i silne jak na 32 tc i swietnie sobie radza. Mam nadzieje, ze juz w najblizszych dniach opuszcza inkubatory.

Pozdrawiamy Was kochaane i prosimy ladnie wszystkie dzieci zeby nie spieszyly sie na ten swiat :-D
 
Ola dzielne dziewczynki!!! Bardzo się cieszę:-*

Akuku czyli co zarazilas się? :-(

Ja zaraz jade do szpitala do mojej babci:-( w niedziele czeka ją operacja. Bardzo się o nia boje:-( ech same problemy ostatnio u mnie
 
A u mnie jeden problem z głowy. Co prawda powoduje następne, no ale cóż... Mąż podjął decyzję, że nie jedzie do Holandii w lipcu. Z tego się cieszę, bo mogę być spokojna o przeprowadzkę i poród, ale minusem jest, że przepadają mu w związku z tym jeszcze dwa późniejsze wyjazdy. A to już sporo kasy... Do końca nie jestem pewna, czy mam być zadowolona... Bo na miejscu zarabia wręcz śmiesznie mało (jak na to, że jest inżynierem już w sumie z 3 letnim doświadczeniem. O sorry, dostał ostatnio podwyżkę, 1 zł brutto na godzinę). A jeszcze ja nie będę miała pełnej pensji (która jest jeszcze śmieszniejsza...). Boję się nadchodzących miesięcy...
 
Akuku :-/ ... kiepsko,no ale co Cie nie zabije to Cię wzmocni- wyjścia nie masz, musisz to ogarnąć.

Olka cudownie :))) Ale jestem dumna z Twoim dziewczyn!!

Kasietta, a na ile miał jechać do tej Holandii?

Beata, trzymam kciuki za zdrówko dla babci!!

Lunera mam podobnie ze snem, budzę sie po 5 i czuję że mogłabym jyż wstać, ale gdy pospię jeszcze chwilkę to wówczas jak się obudzę ok 9-10 to mnie muli.

Dziś u mnie w Biedronce rozłozyli namiot wyprzedażowy, kupiłam klapki do szpitala za 3 złote i prześcieradło do łóżeczka za ok. 12zł.
Byłam też u lekarza, ale o tym na wątku z wizytami.
W przychodni s[potkałam dziewczynę którą znam z widzenia ze szkoły rodzenia- jaki ten świat mały- już sie umówiłyśmy,że razem bedziemy dojeżdzały :))))

Anney doleciałaś?

Kochane chciałabym z wami porozmawiać na temat relacji dziecko-zwierzę. Jakie są wasze doświadczenia? Mam dwa koty- jeden jest strasznie cierpliwy i o niego raczej się nie boję, drugi z kolei mimo,że straszny przytulas, nie wie co to cierpliwość i jak mu coś nie pasuje to miauczy aż go np nie puszczę. Wprawdzie nie syczy i nie drapie, ale to raczej kwestia "strachu" przed naszą reakcją.
 
Olka... Dziewczynki są wspaniałe! Piękne, dzielne i jakie postępy robią!
Akuku - trzymaj sie Kochana....
Beata - trzymam kciuki za operację Babci
Kasietta - jak we wszystkim - coś za coś... ale podwyżka M. zacna ! ;)

Ja mam dziś ostatnie USG Leona. Jakoś się martwię tą wizytą, nic nie przytylam od trzech tygodni i wydaje mi się, że brzuch nie rośnie.. i czuję, że Leon ba bardzo mało miejsca. Mam nadzieję, że syn będzie współpracował bo Pan Doktor ma ekstra sprzęt i może zrobić super zdjęcia w kolorze...
Poproszę o kciuki...
 
Kot spieprza na widok synka, pies mimo że nie lubi innych dzieci to jest bardzo cierpliwy :) ale to u dziadków, my nie mamy zwierząt. Kiedyś mieszkaliśmy razem przez pół roku to w sumie kot od początku unikał dziecka
 
Ostatnia edycja:
reklama
blerka trzymam mocno kciuki !

lilija my mamy ten sam problem ze zwierzakiem ale tyczy się psiaka. To młoda labradorka ma 7 miesięcy, ale jest demonem zniszczenia i boję się o łóżeczko małego :( agresji nie przewiduję bo szaleje za dziećmi
 
Do góry