reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Blerka, no właśnie staram sie sobie tak tłumaczyć,że coś tam grzebał albo rzeczywiście jakiś ucisk , ale nie ma bata,żebym to olała. Stresik bedzie.

Pupui Wy tam w UK to w ogóle jakiś meksyk macie, jakbym miała tam być w ciązy to bym wyła do księzyca!
 
reklama
Hej. Aj ja też mam jakiś kryzys. Musze znowu poważnie pogadać z mężem. Dostał propozycję zmiany stanowiska i chce się zgodzić ale mnie to przeraża. Do tej pory pracuje tak że chodzi do pracy od pon do piątku od 4:50 do 16:50 a w weekendy od 5:50 do 15:50 a potem ma tydzień wolnego. Teraz miałby chodzić od 7:30 do 15:30 i miałby wolne tylko weekendy i święta. Wolałabym żeby pracował tak jak do tej pory bo przez cały wolny tydzień mógłby zająć się np synem. Jestem przerażona tym że będę z dziećmi cały tydzień sama bo co z tego że wróci o 16 jak znając życie będzie śmiertelnie zmęczony i tak czy siak mi nie pomoże. Normalnie na samą myśl chce mi się ryczec... Pewnie przesadzam co?
 
Fiołka przyzwyczaiłas sie do rytumu pracy mężą, który wg mnie jest bardzo fajny, bo możecie przez ten wolny tydzień załatwić sprawy biurowe w godzinach urzędowania lub wyjechac sobie na wakacje. To tak jakby miał raz na 2 tyg. urlop. Z nowymi godzinami wg mnie bedzie gorzej, bo zostaje wam tylko weekend, a jak bedzie musiał coś załatwić w urzędach to klops.
Nie dziwię ci się, też bym w tym przypadku nie chciała aby zmieniał.
Kwestia ewentualnie dodatkowej kasy lub bezpieczeństwa pracy, bo w związku z naszym kredytem by nam sie podwyżka przydała, ale jeśli dostałby nieznaczną to by nie było tego warte.
 
Anney dzieki pojade kupi :)

Lucalew dobrze ze data ustalona. Pewnie tydzien w te czy wewte.. juz tyle czekalas :) wytrzymasz a w razie w wczesniej pojedziesz wiadomo ;)

Blerka w takim razie pozostahe Ci kupic czarna/biala skrzynie na plastiki kolorowe. Nie beda w oczy razic hehe.

Lilija masz detektor tetna w domu ? Licz ruchy jak cos cie zmartwi to gnaj na szpital.. a sprawdzili ta pepowine?

Fioleczka a jak jesli chodzi o zarobki ? Wyjdziecie lepiej czy podobnie ? Bo jak podobnie to ja bym wolala miec tydzien pracy i tydzien wolne.. pogadajcie sobie.. przedatawcie sobie za i przeciw i wybierzcie najlepsza opcje.

Pojecahalm na wizyte z Alexem.. cala wyprawa i co ? I doopa ..bo dobie ubzduralam ze jest o 11.30.. a byla o 11.10!!!
Takze dopiero za tydzien mamy kolejna wizyte ;/;/

Ide zara obiad robic..i sprzatac troche bo znowu syfem zarastamy.. ja sie pytam jak gdzie i kiedy te wszystkie rzeczy same sie przekladaja ? Skad tyle ciuchow, prania, kurzu, naczyn? Ja nie wiem ..caly czas ze szmata w reku i nic nie widac!
 
Ale mloda miala spacer. Nie ma co.
Podjechalysmy do przychodni, pozniej wstapilam do rzeznika i do super po te chusteczki. Chcialam isc z nia na lody czy cos a ta jak ledwo ze sklepu wyszlysmy to mi zasnela. Wiec ja szybko do auta i do domu.

Akuku skoro juz ma tylko strupi to nie zaraza i do zlobka moze pojsc. Zmiany na skorze beda sie dlugo utrzymywac, bo zanim te duze strupki odpadna i slady zejda to moze minac dobrych kilka tygodni. I co mam ja tyle trzymac w domu. Za przedszkole place kupe kasy i jak mi wyjada z tekstem ze nie moze chodzic to im tam rabanu narobie.
Zreszta do poniedzialku jeszcze sporo czasu i napewno bedzie mloda duzo lepiej wygladac. W piatek ida z nia do pediatry to w razie w moze mi wypisac papier ze mloda juz zdrowa i nie zaraza. Bo w niektorych przedszkolach taki jest warunek aby dziecko moglo wrocic. Ale u nas chyba nie ma tego wymogu.

Lunera jeszcze nie robilam, bo caly czas nie mam pojemnika. Papier do kuchni ktory kupije jest bardzo gruby i wszystkie pojemniki jakie mam w domu za male. A po sklepach jakos nie mialam czasu za tym latac. Jutro chce sie wybrac do centrum handlowego to popatrze tam.
Ale papier musze ze soba wziasc.

U mnie gin liczy skonczony tydzien.

Pupui wspoczucia. Wcale nie musisz skakac na goscmi. Jesli przyjechali w takim okresie to oni powinni skakac nad toba. I pozwol im na to :-)

Blerka rozumiem cie z tym dywanemi wogolw pokojem. Masz swoj styl i chcesz zeby bylo pieknie. U nas pokoj mlodej to taki moj pieszczoch. Ubrania tez kupuje takie w moim stylu. Zadnych misiow czy kotow bo nie lubie. Ale mloda sie zaczyna buntowac i chce tylko miki mouse, peppa pig i hello kitty :-((( pozwalam jej po domu nosoc co chce ale na ulocr za chiny jej w to nie ubiore.
No chyba ze jakas torebka czy czapka to jeszcze przelkne.

Fioleczka przyzwyczailas sie do tego jego rytmu pracy. A nowe godziny pracy wcale nie sa zle. Wiekszosc ludzi tak pracuje ze tylko weekendy wolne. Ale tez bym chyba wolala stary system.
A jak z kasa? Bedzie lepiej? Bo pieniadze jednak motywuja...
 
Dziewczyny, niby dostanie podwyżkę ale nie wiem czy od razu no i będzie to chyba max 300 zł. Niby fajnie bo kasa zawsze potrzebna ale nie oszukujmy się że jakby bardzo chciał to w tym wolnym tygodniu mógłby dorobić...
 
Akuku nie sprawdzili, bo nawet by nie mieli jak bo usg ma bardzo słabe i ani razu go przy mnie nie właczył. Nawet na wizytę nie poszłam, bo on konczył już prace i polozna nawet nie probowała mnie wcisnąć w te 30 minut ktore mu zostało i 3 pacjentki. Z szyjka też nie wiem co dalej. Może sie przejade jeden dzien do szpitala na kontrole. Narazie mały sie rusza,
 
Cina ja wiem ze nie zaraz a tylko tak pytam bo u nas w przedszkolu nie chcieli przyjac ;/;/

Pupui co za goscie.. niedosc E ty w ciazy to jeszcze w nowym domu..wiadomo ze kasa topnieje na wykonczeniu..a oni jeszcze by icj utrzymywac i uslugiwac.. pokazalabym gdzie sa hotele..serio.

Fioleczka ale na dojazdy tez musi wydac dodtakowo wiec pewnie duzej roznicy nie bedzie w podwyzce.. ehh ja bym zostawila stary system.. powiedz mu wlasbie o sprawach w urzedach i o tym ze zawsze mozecie sobie urlop zrobic a tak to.. hm
 
Pupui - ja Cię podziwiam że to wytrzymujesz, ale naprawdę - tacy goście z tego co piszesz tego nie doceniają! Dobrze by było żebyś zmieniła podejście a nie szukała pracy :-)
Początkowo nie wierzyłam że ludzie mogą tak zerowac na innych, a sami mieliśmy ostatnio gości na pare dni, i byłam w szoku jak czekali aż im śniadanie zrobię i obiad.. Albo siedzieli obok i patrzyli jak gotuje nie proponując nawet pomocy. A ogarnialam dom, kuchnie i dziecko. A oni młodzi, bez zobowiązań nigdzie się nie spieszyli.. Jakoś przetrwałam pare dni ale ostatniego dnia wieczorem pogadalismy z mężem że daliśmy się wkręcić.. Mam nadzieje że więcej nie popełnie tego błędu. Na dzień dobry będzie rozmowa z gośćmi czego oczekujemy i juz. Mamy swoje granice i nie zamierzamy ich przekraczać dla bycia miłym czy mega gościnnym.
 
reklama
Akuku dlatego pewnie w niektorych przedszklach u nas chca zaswiadczenie od lekarza ze dziecko juz zdrowe. Zadzwonie pod koniec tyg do przedszkola i zapytam czy mam brac zaswiadczenie. Bo moze im to obojetne ale moze ktos z rodzicow bedzie sie burzyl. To sie pokaze zaswiadczenie i tyle.
 
Do góry