goyap
Zaangażowana w BB
Margoz moze masz racje odpuszcze jej na razie i bedziemy probowac innych smaczkow.
Widocznie panna dba o linie i nie chce jesc weglowodanow.
Widocznie panna dba o linie i nie chce jesc weglowodanow.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
viki tez nie lubiła kaszek - i własnie dzis w ramach przedobiadu pomyslalam ze zjem te resztki ( była jedna napoczęta paczka) - ale jak viki zobaczyła ze cos wcinam to zaczeła mlaskac , wiec jej dałam - zjadła mi pół miseczki !!!! ( zrobilam tak ze szklanki wody) - wieć byc może wczesniej było za wcześnie - juz pisalam ze ostatnio zrobił sie z niej mały głodomorekgoyap, moja też nie chce jesć kaszek, i przestałam już próbować po kilkunastu próbach, na razie niech zacznie ładnie jesć owocki i obiadki