przepyszna zupa tajska
1,5 l wody
pokrojona piers z kurczaka
starta skorka z polowy limonki
3-4 zabki czosnku starte
1 lyzka startego swiezego imbiru
chili swieze lub suszone, ile kto lubi
lyzka cukru
3 lyzki sosu sojowego
sok z 1 limonki badz polowy cytryny
opcjonalnie mozna dodac krewetki, garsc brokulow, grzybow shitake swiezych, koktajlowe pomidorki
mozna zrobic tez dwie wersje: czysta rosolowa albo zabielona mlekiem kokosowym. z mlekiem lepsza,ale bardziej kaloryczna
kurczaka, wode, imbir, skore z limonki i czosnek wrzucamy do garnka, zagotowac i zmniejszyc ogien. ma pyrkac :-) dodac cukier i sos sojowy oraz chili, dorzucic opcjonalne brokuly i krewetki i grzyby. gotowac az brokuly beda srednio twarde, chyba,ze ktos lubi miekkie. dodac opcjonalne mleko kokosowe, zagotowac. podawac posypane swieza posiekana kolendra. ja nie mialam, dalam szczypiorek i tez pyszne
ta zupa chodzila za mna 4 dni. w koncu ja zrobilam. jest naprawde wspaniala, swietnie rozgrzewa, rosolowa wersja wskazana w przeziebieniach i smakuje jak z tajskiej restauracji
uwagi:
jak za malo slone dodac sosu sojowego
jak za slone to soku z limonki badz cytryny
za malo slodkie dodac cukru
zbyt ostre dolac mleka kokosowego