sms-y i wiadomości z porodówek i nie tylko BEZ KOMENTARZY

[Silva]

Doggi: "Mam drugie ktg robione. Tu skurcze jeszcze słabsze:/"

 

[Silva]

Doggi zostaje na obserwacji - sms:

"Przenieśli mnie na patologię. Powiedzieli, że jak przez noc nic się nie zacznie i wieczorne ktg będzie ok to jutro rano mnie puszczą do domu. I dobrze, wolę gnić w domu niż w szpitalu."

 

[mamusia czerwcowa 2011]

sms od naszej Doggi :

" Jestem po usg. Mała już wcale nie jest taka mała, waży 3780g (lekarz powiedział że nigdy nie pomylił się więcej niż 200g w górę czy w dół) więc biedne moje kroczę. Poza tym łożysko jest bardzo dojrzałe (cokolwiek to oznacza) ilość wód w normie, mała główką w dół bardzo nisko. I jak to powiedział dziewczynka jak ta lala, dziewczę jak nic."

trzymamy kciuki za Ciebie i Olcię &&&&&&&

 

[AGATA R]

Urodziłam Antosia o godz. 22.43; leży na OIOMIE bo ma problem z oddychaniem, ; jutro napisze bardziej skladnie. Dziekuje za kciuki.

 

[Dzastina222]

Wiadomość od Agaty R:

Antoś waży 3340 i ma 55 cm.

Odezwie sie do nas jak się lepiej poczuje...

Trzymajmy kciuki za Antosia...

 

[Silva]

Doggi:

"No cóż. Rewelacji nie ma. Nie rodzę. Skurcze poszły w siną dal. Mam czekać:/ o 11:00 wychodzę cu hauze nie zapowiada się na rychły poród u mnie ehhh. Byle przed 22."

Doggi, czekamy tu na Ciebie - głowa do góry!

 

[zebrra]

Wieści od Agaty:

"Antoś jest już ze mną, podsypiamy i czekam aż przeniosą nas na położnictwo, bo nadal lezymy na porodówce. Buziaki. Napisze więcej jak będę się lepiej czuła."

Odetchnęłam, ze z Antosiem lepiej, teraz czekamy aż Agata dojdzie do siebie i odpocznie...

 

[Silva]

Od Saffi świeżutki sms:

"Weronika wita się po drugiej stronie brzuszka. 60 cm, 4 kg mojego szczęścia."

zaraz dorzucę fotkę...

 

[Izabela34]

Sms od Zołzika na moje pytanie co do pobytu:

"Tak, jesteśmy jeszcze w szpitalu. Ale dziś już wychodzimy. Właśnie był drugi obchód. Jest trochę żółtaczki, ale do ogarnięcia. Jejku, jak się cieszę!"

Czekamy Eluś aż wrócicie do domku :-)

 

[Silva]

Saffi:

"Podziękuj e-ciotkom z bb. Dostałam tyle gratulacji, że już się pogubiłam Ja czuję się w miarę, trochę boli, ale to mały szczegół, bo mam Werkę obok siebie."