Cześć dziewczynki
Moja metoda to usypianie przez mojego męża ;-)
, odkąd odstawiłam od piersi ( tzn. jestem zmuszona w dzien ja usypiać przy cycu , jak w domu jestesmy bo inaczej nie zaśnie).
Wieczorkiem po kąpieli Marysia juz krzyczy "mniam mniam" i mąż ja zabiera do sypialni i daje butle , pózniej ona ,zależy jak bardzo jest padnięta to albo zasypia po 5,10 minutach albo jeszcze sobie z nim gada sie sie smieją i to trwa wtedy jakieś 15 .
Śpi odpukać super, budzi sie raz albo dwa razy na butlę, ale ostatnio to nawet tylko raz.Na przykład dzisiaj jak zasnęła o 7.30 to sie obudziła o 2.30 , tylko stwierdzam że ona im bardziej sie rozkopie i jak śpi w samej piżamce ( czasami z gołymi nóżkami , jak dziś) to śpi dłużej
.
Tylko dziewczyny zastanawia mnie sprawa kupek bo ona zawsze robiła takie zwarte kupki i jedną dziennie a teraz robi , takie rzadsze i 2 dziennie , a dziś rano to o 5.30 jak wstała to miała też kupkę co się jej to nie zdarza. No ale mam nadzieję że to nic niepokojącego , jak myślicie.