reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Dziewczyny moja @ ma przyjść 27.07, jutro będę testować, wiem że będzie to dwa dni przed ale jak tu być cierpliwym. Tym bardziej że gin powiedział że jak będzie pozytywny wynik przepisze leki.
Po co testować przed spodziewaną @ .prawdopodobnie nic nie wyjdzie
 
reklama
Wici ale ja mam dalej śluz płodny i bolą mnie dalej jajniki, podbrzusze, ja już sama nie wiem test pierwszy pozytywny w niedzielę, wtedy też powinna być owulacja, ból od poniedziałku.... Trudno, byle to nie choroba, i dla tego robię te testy.
Od testu pozytywnego możesz mieć owulacje do 36 godzin Także możliwe że miałaś w poniedziałek. Ja na przykład miałam owulacje w poniedziałek a do dzisiaj mam sluz plodny. W pierwszej ciąży miałam tak, że od owulacji miałam jeszcze tydzień sluz plodny i to mnie wtedy zastanowiło. I okazało się że byłam w ciąży:)
 
A następnego dnia poleciałam na beta hcg i wynosiła 77
Również wtedy prowadziłam starannie dziennik od owulacji i zapisałam wszystko co działo się z moim organizmie. Wiadomo pierwsze objawy jak mdłości i częste dodawanie moczu przychodzą później. Ale już od momentu zapłodnienia w organizmie zachodzi tyle zmian i nasz organizm reaguje różnie są to z pozoru nie zauważalne sygnały bo nikt nie skupia się na nich.
 
Mówią, ze 50-60% ciąż to ciąże biochemiczne i większość z nas o nich nie wie, myśli ze to poprostu mocno spóźniona miesiączka. Jednak jak ktoś stara się o dziecko to sama pewnie wiesz, ze często liczy się każdy dzień. Super ze masz już jedną pociechę :) w razie gdyby coś się u mnie ruszyło to dam znać. Mam mieć jeszcze badania w kierunku Trombofilii. Napewno 3 miesiące nie będę siedzieć z założonymi rękami. Chyba zdecydujemy się na konsultacje z jakimś innym lekarzem, może zaproponuje inseminacje żeby „zrobić nam” ciąże. Pani Dr pod której opieka teraz jestem jest bardzo wierząca i nie przychyla się raczej do inseminacji.
Miłego wieczoru
Czekam na wieści, w końcu się uda:) Robicie wszystko, żeby się udało. Warto też spróbować właśnie konstrukcji z innym lekarzem. Mój dr powiedział, że te straty są tak bardzo odczuwalne, bo coraz szybciej robimy testy a może być różnie, ale jak napisalas, jeżeli ludzie świadomie się decydują i czekają, to liczą każdy dzień i wyczekuja. Miłego :)
 
reklama
Do góry