reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2014 w ciąży

Cześć Laski:D
Dominika dzięki za wywołanie;)
Ja dziś byłam na usg, Mam zdrowego synka:) :D
Kasia kuruj się Kochana:***
Grubson, jeszcze chwilkę i ja wpadnę w szał zakupowy dla małego:D
Niemartwsie mnie szczerze mówiąc była obojętna płeć malucha...ale fajnie jak jest parka, zawsze to jakieś urozmaicenie:D Więc może i u Ciebie potwierdzi się, że będzie dziewuszka:)
Lisica, ja to jeśli chodzi o wysypkę to nic nie poradzę... a co do złego humoru... hmmmm...może pójdź na jakieś zakupy, albo zjedz tabliczkę czekolady:D
 
reklama
Butterfly – super, że synek! Ja też zacznę kupować jak poznam płeć : ) A imię z tego pamiętam miało być takie jak ja wybrałam – Nikodem, czy jeszcze nie wiecie?
Kasia – dobrze, że już lepiej : )
Lisica – nie pomogę, bo mi się nie robią wysypki…
Niemartwsie – to super, żę wszystko w normie, tylko się cieszyć teraz!
Grubson – i jak brzuch,lepiej? Ja na ćwiczenia też bym chciała chodzić, ale nie mam czasu i siły po tym jak wracam z pracy i jeszcze ugotuje obiad i ogarnę w domu… Myślę, że jak pójdę na L4 będę korzystać…
 
Gratuluje synka Buterfly;)

Jestem tak zestresowana...az mi nie dobrze.
Zaparkowalam samochod,wyjelam synka z fotelika i wyszlam.Patrze,ze u sasiadki corki na samochodzie jest rysa.Zapukalam spytac czy to ich samochod i ze zauwazylam ryse i przyszlam,na bank nie zrobilam tego bo poczulabym i uslyszala,bo to spora rysa.
Ja mam duzy wysoki samochod terenowy,a oni maja mala osobowke i troche wiecej jak na wysokosci ich blotnika i w strone drzwi idzie krecha.I oczywiscie padlo na mnie,bo swiezy kierowca zdarza sie.Jezdze ostroznie,tym bardziej na parkingu i poczulabym i uslyszala przeciez.Podalam swoj nr tel.,przyjechal maz tej kobiety i mowi,ze 500zl za to "gowno" i ze sie dogadamy,ale jak zobaczyl to sie geba mu jakos cieszyla.
Powiedzialam,ze ewentualnie po 10-tym.Moja mama mowila,ze chwile przed moim wjazdem wyjezdzal samochod,a ze mieszkamy na 1 pietrze,bylo cicho okno otwarte,a parkong pod samym oknem to byloby slychac.Maz powiedzial,ze za swoja uczciwosc ze zobaczylam i spytalam czy miala ryse,bozobaczylam,to znalezli jelenia.Jutro podjedzie,zmierzy wysokosc naszego samochodu z wysokoscia tej rysy zeby nie bylo ze za kogos place i opcji,ze zalatwia sprawe markerem a mi krzykna te 500zl.Nie sadzilam,ze okaze sie ze to moja wina..
Nst.razem jak zobacze cokolwiek to nic sie nie odezwe.
Bez policji,bez spisywania czegokolwiek,poszlam do nich bo wysiadajac zobaczylam ryse,a gdybym przejechala po samochodzie to poczulabym i uslyszala,tymbardziej ze to rzekomo jest tez wgniecione troche.Jestem zalamana,zestresowana.
 
Ostatnia edycja:
Dominika, dzieki za wywolanie. Ja na wizyte wybieram sie w poniedzialek, ale prawde mowic nie wiem czego sie spodziewac...zreszta u mnie to pierwsza ciaza, dziewczyny pokierujcie troszke, powiedzcie co i jak :-)
Butterfly, gratuluje synka :-)
Przepraszam ze nie odnosze sie do wszystkiego ale jestem baardzo zmeczona a tylko to zapadlo mi w pamiec :-(
 
Czesc,polnocy nie moglam spac z tych nerwow,dzis tez.Staram sie nie myslec i nie denerwowac tym.Mam nadzieje,ze z Groszkami wszystko OK.

Shawty,ktora to juz Twoja wizyta u lekarza?Gin powinien/powinna Cie zwazyc,zmierzyc cisnienie,przeanalizowac wyniki badan,ewentualnie zlecic nastepne badania.Pewnie poruszy kwestie usg prenatalnego i badan,typu test Pappa.Zapewne rozmowa o Twoich spostrzezeniach,o niepokojacych sygnalach, pewnie lekarz powie Ci czego mozesz spodziewac sie na tym etapie ciazy.
Co do usg,zobaczysz dzidziusia,mozna posluchac dopplerem bicie serduszka-fantastyczna sprawa;) bedziesz wiedziala ile uderzen na minute wykonuje serduszko Twojego dziecka.Lekarz zmierzy parametry dziecka,sprawdzi obecnosc kosci nosowych i zmierzy przeziernosc faldu karkowego,na tej podstawie wylicza ryzyko chorob.Na podstawie crl,wymiaru brzuszka itd.oszacuje wiek ciazy na podstawie wyliczen jakis uczonych;P sprawdzi szyjke,ilosc wod plodowych-bynajmniej u mnie tak jest.
Moze niech kolezanki sie wypowiedza;)

Jade drugi raz,czyzby moje maluszki byly male zeby zmierzyc przeziernosc?Mowil,ze wszystko jest w porzadku,jest napisane ze kosci nosowe widoczne,ale nie ma nic o nt.Juz tylko 6 dni do nastepnego podgladania maluszkow;)
 
Shawty myślę, że Dominika wyczerpała temat:tak:
Dominika może nie były za małe ale nie dało im się zmierzyć, często tak jest w przypadku bliźniąt. Jak już Ci pisałam mojej siostry syn był dalej i nie mogli zmierzyć nt. Mam nadzieję, ze teraz się uda u Twoich pomierzyć:tak:

Dominika co do sąsiada ja bym ani grosza mu nie zapłaciła, chciałaś być uprzejma i tak odpłaca! Jakie ma dowody, że to Ty uszkodziłaś mu samochód, ma świadka?? ehh szkoda słów!! może miał już tą rysę wcześniej a teraz zwala na Ciebie bo mu wygodniej...

A u mnie lepiej, gardło mniej boli, temp. w normie. Myślę, ze przegonię to choróbsko:tak:
 
Dominika, to dopiero druga wizyta. Dzisiaj ide odebrac z laboratorium wyniki. Na pierwssej wizycie bylam mierzona, wazona, wszelkie podstawowe rozmowy byly. Teraz pewnie bedziemy analizowac wyniki badan :-) w sumie nie moge sie juz doczekac. Dzieki Dominika za podpowiedz...:-) zycze powodzonka na badaniach, daj koniecznie znac jak i co :-)
 
reklama
Dzięki Kasiu, mąż i moja mama mówią to samo.
świadków nie było żadnych, teraz jak coś zauważę to nawet słowem się nie odezwę, już mniej się przejmuję- ale jeszcze trochę stresuje mnie to. Mam nadzieję, że z bliźniakami wszystko OK.
Twoja siostra miała ciąże jednokosmówkową dwuowodniową czy były dwie kosmówki? Pewnie dwie, skoro parka. Jeśli się mylę to popraw mnie, bo nadal jestem myślami i w stresie przy wczorajszym wieczorze.

Shawty, nie ma za co ;)
 
Do góry