reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Gdzie kupiłaś? Planujemy cos podobnego. Zrezygnowalam z pomyslu auta sterowanego.. to zabawka na chwile i zal wydac 600 czy 70pzl. Ja wiem ze nawet 5 latek mógłby jezdzic ale w pewnym momencie dzieci juz nie chcą.. obciach i te sprawy.

Super mała sobię radzi :)
Na allegro. Bardzo fajnie wykonany. Muzyka gra, światła świecą. Ma radość. Ten kij z tyłu już też wyjęliśmy. Schodzi z niego sama.
 
reklama
Jejku te dzieciaczki taki duże wasze [emoji7] az jestem w szoku, że moja Tosia tez wkrótce taka bedzie [emoji33] mi sie ona wydaje wiecznie taka tycia [emoji7]

U nas śpiworek jest ten ktory mieliśmy na jesien. Jest cieniutki, lniany, wiec idealnie zastępuje kocyk na nozki. Minus - nie odpina sie do konca :/ ale jakos dajemy rade.
Kurtke mamy z Pepco wiosenna.
IMG_2354.JPG
 
Ona jest aparatka [emoji85] współczuję ci bo Igor też ma genialne pomysły, a jeszcze nie chodzi, nie wiem co to będzie jak zacznie naprawdę [emoji85]
Kojec ratuje mi życie. Nie zostawiam jej ani na minutę samej w innym miejscu. Jest skłonna nawet telewizor na siebie ściągnąć. Taka szybka, zwinna. Moja mama mówi na nią mysza :D mój pies tak odżył, mam wrażenie jakbym miała dwójkę dzieci, bawią się razem. stety musiałam pozwolić żeby Klara ja "ugryzła", kiedy na kazde wkładanie palców do oczu i ciąganie za ogon reagowałam, robiła tak nadal, a pies był bezbronny. Przestałam zwracać uwagę, niech się docierają, psina musi pokazać co można, bo inaczej się nie da.

ale powiem Wam lepiej. Kiedy babcia dzwoniła do mnie pytała jak nazwę dziecko, mówię Lilianka, odpowiedź "no ja nie wiem czy to ładnie" haha i nie potrafiła tego zapamiętać. Mówiła do niej Lala :D ostatnio dzwonię na kamerze i ona do niej jak zwykle. A moja mała Lala :D i tak na siebie mówi :D świadomie czy nie, jak jej się podoba :D
 
Nie jest możliwe. Będzie miał wszystkie :)
Ja nie wychodzę z domu. Czytam te tematy na forum i czasem aż mnie skręca. Przeżyje na mleku uht, nie muszę jesc awokado popijać szampanem i do tego ostrygi, wytrzymam w domu ile trzeba. Nie muszę chodzić do sklepu co dwa dni, bo mała lodówka, bo muszę mieć świeże już i teraz i to jeszcze z dzieckiem, bo co mam z nim zrobic. ja nie mam miejsca w domu, a jednak wszystko się dalo. to są głupie wymówki i najgorsze te podsmiechujki z ludzi którzy się faktycznie stosują, przecież to odpowiedzialność zbiorowa... (nie mówię, żeby wykupić 100 mleko i cały papier do dupy. Ale na tydzień chociaż). Im więcej ludzi się nie stosuje to dłużej to potrwa. Ty jako osoba z własną firmą chyba doskonale to rozumiesz. Ale patrząc przez okno ludzie nie ogarniają. Najgorzej mnie denerwują te spotkania matek z dziećmi. Dla mnie szczyt nieodpowiedzialności, już nawet nie za siebie, ale innych. Bo pewnie zaraz na kawkę do babci.
Konsumpcjonizm sięga zenitu. Niestety najgorzej jest to, że jak nie groźbą to kara. Nic innego ludzi w domach nie powstrzyma.

Podpisuje się pod każdym Twoim słowem. Tez siedzę na tyłku w domu i trafia mnie jak widzę ludzi na spacerkach. Jakby świat się zwalali jak przez dwa-trzy tygodnie posiedzą w domu.
 
reklama
Forte ale spacerować trzeba to buduje odporność. Większą krzywdę zrobicie gdy będziecie siedziały w domu 2)3 tyg niż jak pójdziecie na spacer gdzieś z dala od ludzi. Nie mamy zakazu wychodzenia wręcz przeciwnie. Pakujcie się w auto jeździe do lasu, gdzieś gdzie nie ma ludzi i cieszcie się sobą
 
Do góry