Staraczki listopadowe 2012 :)

[edyta01]

Tili nie dziwię sie ze jestes podekscytowana ,ja też bym była a pewnie będziesz miała usg robione i zobaczysz swoje szczęście.Pamietam jak pisalysmy sobie o ciazy a ty mowilas ze jak zaciazysz to napewno jako jedną z ostatnich a tu prosze udalo sie i zaciazylas ale jako jedną z pierwszych

 

[tiluchna]

Edytko - no tak powiedzmy po srodku hehe;-) moja dlugosc cykli byla troszke ogranicznikiem
ale tak szczerze, pomimo mdlosci i innych dolegliwosci jeszcze w to nie wierze...
moze dzisiaj po usg uwierze bozie... 3 dziecko hehe

dzisiaj tez w domku, Piotrka jeszcze zostawilam w domu

zabiore sie troszke za sprzatanie i powoli przeniose rzeczy Piotrka i przygotuje pokoj dla Emilki

 

[edyta01]

Tili to sie okaże czy tam czasem bliźniaków nie ma :-) a z kazdym kolejnym dzieckiem bedzie weselej...ja to zawsze chciałam mieć wiecej jak jedno dziecko no a tu na obczyźnie tym bardziej ,my z mezem jesteśmy tutaj sami i łatwo nie jest a wiem ze dzieciaki nawet jak juz założą rodziny i nas zabraknie będą mogli na siebie liczyć

 

[tiluchna]

to prawda Edyta

mi co sie baaaardzo podoba w UK to takie przywiazanie rodzinne wlasnie
to, ze wlasnie pozniej cala rodzina sie spotyka na niedzielny 'ichsiejszy tradycyjny' roast dinner
grilowanie, czy wyjscie razem do pubu
w Polsce jakos tak wszyscy gonia i zapominaja o rodzinnych wieziach
nawet jak sie mieszka w tym samym miescie to zeby spotkac sie z rodzina to trzeba sie specjalnie umawiac, od swieta, pod krawacikiem, trzeba dania wyszykowac
choc w sumie i tak najczesciej sie spotyka na 'imieninach'
a tutaj po prostu sie wpada, na 30 min na herbatke i ciastko, pogadac, spytac sie jak sie czuje,
i wlasnie tak jak mowisz
my tez sami jestesmy
rodzina jest dla nas wazna
jak cudownie bedzie kiedys kiedy wnuki albo dzieci beda wpadac, tak po prostu, na obiadek;-)
no chyba ze wszyscy sie rozjada po calym swiecie..

 

[tiluchna]

czekaj bo przeoczylam
o jakich blizniakach ty mowisz????????? hehe
nie no.. teraz zaczelam panikowac troszke
eee wykluczone
bedzie jedno

 

[anabelka]

odnośnie szczepień to kolejnego dziecka nie zamierzam szczepić w ogóle,jelita będą zdrowsze gdyby miało się powtórzyć to co ma obecnie mój łobuziak,rtęć w szczepieniach w takich sprawach bardzo obciąża jelita

i chwalę się że wczoraj upiekłam sama chleb,po kilku nieudanych próbach w końcu wyszedł mi chleb i stwierdzam fakt że ciężko jest zrobić chleb bezglutenowy,trzeba tak kombinować z mąkami że ale wyszedł pyszny i dzieciak mi go bardzo chętnie dzisiaj jadł na śniadanie :-) Więc ciasta,babeczki,placki mam opanowane do perfekcji i teraz doszedł chleb :-)


Co do staranek,to przeżyłam wczoraj szok,dzisiaj zresztą też :-) przedwczoraj powtórzyliśmy poprzedni mało wydajny wytrysk hehe facet odrazu stwierdził że chyba mam płodne dni,pomyślałam głupi bo gdzie w 12 dc płodne dni ale faktycznie,było mokro a do tego wytrysku było więcej,wczoraj szyjka była mięciutka i się otwierała dzisiaj jest wysoko bo czuje mniej trzonku niż wcześniej :-) i znikł lepki śluz,dzisiaj w środku jest śluz wodnisty i jestem naoliwiona.Przypomnę że dzisiaj mam 14dc hehe no i lewy jajnik mi się dzisiaj trochę odezwał :-) oby to podejście do owulacji było skuteczne bo w poprzednim cyklu miałam 2 podejścia,pierwsze w 23dc a potem w 51dc i wszystko przebiegało prawidłowo.Jeśli u mnie owulacja pojawi się na dniach to cykl będzie jakoś ponad 30 dniowy :-)

 

[tiluchna]

Anabelko - brawo za umiejetnosc pieczenia!!!!!!!
ahhh gdybym tylko miala jak i kiedy...
a masz specjalny sprzet do chleba?

i kciuki za owulke moze bedzie jak u mnie, ten jeden idealny cykl...
i fajnie, ze Twoj maz wyczuwa dni plodne hehe
moj to za cholere.. chyba bardziej rozpoznawal po chcicy

no i niestety u nas z sexu ostatnio nici...
no jestem tak padnieta i obolala i takie mdlosci mna targaja..
szkoda mi meza...

 

[anabelka]

 

[anabelka]

Anabelko - brawo za umiejetnosc pieczenia!!!!!!!
ahhh gdybym tylko miala jak i kiedy...
a masz specjalny sprzet do chleba?

i kciuki za owulke moze bedzie jak u mnie, ten jeden idealny cykl...
i fajnie, ze Twoj maz wyczuwa dni plodne hehe
moj to za cholere.. chyba bardziej rozpoznawal po chcicy

no i niestety u nas z sexu ostatnio nici...
no jestem tak padnieta i obolala i takie mdlosci mna targaja..
szkoda mi meza...

mój kiedyś został szybko przeszkolony w tej kwestii,tłumaczyłam jak facetowi :-) sucho niepłodno,mokro płodno :-) krótki przekaz u tych istot jest lepiej zapamiętywany hehe :-) a sikne sobie potem na test by sprawdzić co tam na teście wyjdzie

Teraz już wiem dlaczego ostatnio miałam ochotę :-)

 

[edyta01]

Anabelko ja czasami też robię swój chlebek,wkladam składniki do maszyny i sue pieczę sam,a w wtedy w domu unosi sie piekny zapach

To teraz kciuki trzymam aby to był twoj cykl .

Jesli bedzie mi dane mieć jeszcze jedno dziecko to napewno nie bede szczepic na mmr co do innych to jeszcze nie zdecydowalam.

Tili z ta ciaza blizniacza nie chciałam cię przestraszyć,ale wiesz różnie bywa