Witajcie dziewczęta
Tak sobie ostatnio czytam co piszecie i też mam takie dziwne uczucie, że wysyp brzuszków :-) nadejdzie niedlugo. Może tak jak napisała
loczkis "wierze ze ten miesiac bedzie rekordowy i wszystkie pieknie zaciazymy ".
Suzanne - ja wiem, ze mój staż w staraczkach nie jest za długi ale nie jest się już takim młodziutkim

i trzeba sobie pomagać jak się da żeby zobaczyć 2 kreseczki na teście.
Ostatnio rozmawialiśmy z moim M, że jak było się młodszym to człowiek myślał, że każdy stosunek = ciąża.
I wiele moich znajomych w dosc mlodym wieku zaszło w ciąze wogóle jej nie chcac. A teraz.... staramy sie po pare miesięcy, lat i nic.
Ale wierze, że bedzie dobrze. W końcu musi się udać.
My z M zbieramy siły i od czwartku bierzemy się do roboty

Testy owulacyjne czekaja w gotowości

Tempke mierze i mam nadzieje, że w tym cyklu zaskoczymy
Na dobranoc chciałam wam powiedzieć jedno. Nie poddawajcie się !!! Bądźcie dobrej myśli !!! Ale bez zbędnego nakręcania się i wyszukiwania objawów

wiem, że tak jest bo sama tak miałam
I czekam na same dobre wieści

Dobrej nocki wam życzę