Staraczki na Wyspach

[loczkis]

abed gin w Polsce stwierdzil, ze mam jajniki o budowie policystycznej, ale jest za wczesnie zeby zdiagnozowaz PCOS i wez tu czlowieku badz madry :-( powiedzial jeszcze, ze wedlug jednej definicji mam PCOS a wedlug drugiej nie, wiec juz sama nie wiem :-( do mojej GP nie wiem czy pojde, bo ona mnie nie bardzo przekonuje jako lekarz wiec nie wiem czy jest sens. Czekam na wyniki testu ANA robionego w Polsce, wiec najwyzej pojde jak juz dostane te wyniki.

 

[Agitatka]

Hej kobietki, jak sobota wam mija? Ja już spakowałam walizkę, jesteśmy gotowi do drogi...Ok 18 -----> kierunek Warszawa Modlin. Och droga zablokowana Białystok-Warszawa, bo wypadek był jakiś straszny, trzy osoby zginęły :-(

Zupełnie mi się nie chce jechać, a mam do was pytanko czy kiedykolwiek wiozłyście jakieś syropy w bagażu podręcznym?? Bo mam dwa syropki dla synka i muszę je zabrać...

 

[pam_x_pam]

Agitaka jesli nie maja wiecej niz 100ml to nie bedzie problem... musisz je tylko w worku foliowym miec i pokazac przy odprawie. Jesli maja wiecej niz 100ml to musisz miec list od lekarza ze sa potrzebne dla dziecka wtedy puszcza.
Moja mama wozila leki dla brata w podrecznym (inhalatory syropy tabletki) i musiala miec list od lekarza bo byly wieksze niz 100ml i wtedy puscili.

 

[Agitatka]

Dziękuję Pam, no niby mają po 120ml ale były już używane, więc jest mniej

 

[pam_x_pam]

nawet jesli byly uzywane a butelka ma wiecej niz 100ml nie puszcza.... chyba ze pogadasz ze to dla dziecka i przy nich sprobujesz to moze. najlepiej jakby byly w opakowaniu i z ulotka. Jak masz czas to zalatw list od lekarza nawet taka notatke ze lek taki i tak potrzebny dla dziecka i zeby pieczatka i podpis lekarza byl.

 

[Agitatka]

jak nie będzie mocno nadgorliwy, to myślę, że przepuszczą, jak nie oddam tacie, trudno...
No to do napisania już z drugiej strony ;-)

 

[miska30]

aniolkowa mysle, ze dobrze zrozumialas. Masz wyznaczona jakas wizyte w klinice na omowienie wynikow laparoskopii i dalszego postepowania? co do bolu to trzymaj sie z kazdym kolejnym dniem bedzie lepiej, a co do tego ciagniecia to mi sie zdarzaly jeszcze dlugo po zabiegu nawet gdy juz szwy sie wchlonely..Duze naciecia Ci zrobili?u mnie z jednej strony to byl pikus, ale z drugiej mialam juz wiecej szwow no i ten pepek tez mnie troche przerazaljak zagoja sie rany mozesz zaczac stosowac jakis krem na blizny, no nic odpoczywaj i wracaj szybko do formy

 

[aniolkowa.mama]

Dzieki miska. Wlasnie tak sobie dziś o tym wszystkim myśle i nie mam umówionej żadnej wizyty w klinice. Nie zapytałam co jeśli nie zajdę przez jakis czas znowu, jaki następny krok. Czy przyslą mi jakis list z wynikiem. Zła jestem na siebie, że nie pomyślałam o tym tylko cieszylam się, że juz po wszystkim.
Wczoraj jak zmienialam opatrunki to tak dyskretnie zerknęłam na to. W pępku mam kilka szwów i poniżej tez kilka. Są strasznie twarde i bolą. jak leżę to jest ok. Mdlosci przechodzą i wracam do żywych, bo robię sie dożarta jak to mój S. mówi ;-)

Agitatka mam nadzieje, ze lot szybko zleciał i nie zalamałas sie tą angielska pogodą. Witamy na brytyjskiej ziemi.

Loczkis to naprawdę dziwne, że lekarz nie mógł stwierdzić czy masz PCOS czy nie. A masz regularne @? Co to są te testy ANA?

Edith rozumiem jak sie czujesz po takiej kłótni z mężem, my to tez nie raz przechodzilismy. Faceci naprawdę myślą, ze zajscie w ciąże to takie hop siup. Mój w ogóle nie wiedział kiedyś nic o dniach plodnych, z forum tez mnie przeganiał. Tak jak dziewczyny piszą oni są zadaniowcy- a jak sie nie da nic zrobić to wywalają swoje złości na nas. Spokojnie porozmawiajcie i wytłumacz mu jak to działa, że tobie tez nie jest łatwo i chętnie byś nie piła ziółek, mierzyła tempki itd, ale skoro nie wychodzi to my nie możemy siedzieć bezczynnie. Trzymam za was kciuki

 

[gabryska1234]

heja dziewczyny!
pewnie nie uda mi sie przebrnac przez wszytskie strony ale postaram sie przeczytac jka najwiecej.
my straamy sie od maja o dzidzie i narazie nici z tego. glowna przyczyna moga byc moje bardzo dlugie cykle... (50 dni i wiecej...). bylam u GP - zrobila mi badania na hormony (w normie) i usg (wykluczyla PCO) jednk nadal mam bardzo dlugie cykle... dzis np mam 65 dzien... pomalu lapie dola z tego powodu i pomyslalam sobie ze w poniedzialek pojde znowu do tej doktorki i poprosze ja o tabtelki o podobnym dzialaniu jak luteina. i moje pytanie do Was: czy ktoras z Was stosowala tutaj jakis odpowiednik naszej luteiny?? ja znalazlam jakies dwa leki o podobnym dzialaniu: utrogestan i Cyclogest. wiecie moze cos wiecej???

niestety do PL najwczesniej moge jechac w kwietniu po luteine a chcialabym troche wczesniej zaczac dzialac z regulacja mojego okresu...

 

[pam_x_pam]

Gabryska witaj nigdy nie bralam takich tabletek wiec niestety nie pomoge.... a gdzies ty takiego super lekarza znalazla co cie na usg wyslal i hormony zrobil ? bo moj to tylko wiecznie- its fine- i tyle....

dostalam wyniki z tarczycy wszystko na czerwono a on do mnie- its fine- norlanie.... zapomnialam poprosic o kopie ale w czwartek ide do kobiety bo wygadalam mu ze mnie bardzo boli jak sie przytulamy i mam takie dziwne uplay jakby woda sie ze mnie lala (czesto to wyglada jakbym sie posikala) napoczatku myslalam ze implant no ale zaczelo przeszkadzac a on do mnie z tekstem- a na raka szyjki macicy to ty sie szczepilas?- normlanie myslalam ze zejde w czwartek mam wizyte u pani dokrop ma mi obejrzec podwozie i wyslac na usg.... cholerni lekarze