reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starające się 2008

Zapomniałam napisać, że zaczynam ćwiczyć żeby jakoś wyglądać w kostiumie(trzeba zgubić parę fałdek). Kiedyś pani od rehabilitacji powiedziała żeby poćwiczyć mięśnie brzucha przed ciążą bo się tak skóra nie rozciąga i lepsze wzmocnienie dla kręgosłupa. Kupiłam gazetkę z płytą z ćwiczeniami i jestem zadowolona bo pokazują tam ćwiczenia trwające 5 minut. Jak się poćwiczy jak każą to aż bolą mięśnie zobaczymy jakie będą rezultaty.

*gazetka -Shape
 
reklama
Zapomniałam napisać, że zaczynam ćwiczyć żeby jakoś wyglądać w kostiumie(trzeba zgubić parę fałdek). Kiedyś pani od rehabilitacji powiedziała żeby poćwiczyć mięśnie brzucha przed ciążą bo się tak skóra nie rozciąga i lepsze wzmocnienie dla kręgosłupa. Kupiłam gazetkę z płytą z ćwiczeniami i jestem zadowolona bo pokazują tam ćwiczenia trwające 5 minut. Jak się poćwiczy jak każą to aż bolą mięśnie zobaczymy jakie będą rezultaty.
a jaka gazetke???
 
bablyss- fasolka jak nic kochanie..:) obrzmiale piersi..co do tesow roznie to znimi bywa bo jak sie robi przed to moga nie wyjsc. najlpeiej jest zrobic po dniu spowiedziewanej @ jesli nie wystapi:) trzymam kciukasy.. dobrze by bylo gdyby tobie choc jednej sie udalo:):tak:

lilu 19- a o co chodzi z tymi pecherzykami?? ze jak to ile wychodowalas?? i ze mozna je przez usg zoabczyc??a co to juz zaplodnione jajo czy nie?? przepraszam ze sie tak pttam ale zaciekawilas mnie.....dziewczyny jesli wiecie to odpiszcie.. dzieki
Witajcie dziewczyny...
TIKANIS z tymi pecherzykami chodzi wlasnie o to jak kolezanka nizej napisala:tak: Mam w tym cyklu wywolywana owulacje bo choruje na pco ( i niestety nie owuluje sama :-() musialam sprawdzic czy wogole jakis pecherzyk rosnie... ( niektore kobiety maja nawet po 3, a raz czytalam ze jedna miala az 9 pecherzykow :-D)
Wczoraj wyszedl mi pozytywny test owulacyjny i dzisiaj rano tez, wiec pojechalam do ginekologa, ma dzisiaj 10dc, na usg jest widoczny tylko jeden pecherzyk 11mm ( zamalutki:-() na lewym jajniku, TESTY MNIE OSZUKALY :dry: a z prawym jajnikiem ciezko ( mnostwo torbielikow:szok::wściekła/y:) Mam sie zglosic w czwartek na kontrole jezeli pecherzyk podrosnie do 17 lub wiecej mm dostane zaszczyk na pekniecie, a jezeli bedzie mniejszy to niestety stracony cykl :-( pozdrawiam.
 
Na pewno pęcherzyk jeszcze urośnie. Głowa do góry. Niech rośnie i pięknie pęka:-D

Dziekuje kochana za mile slowa :tak::-D tez mam taka cicha nadzieje ze urosnie, ale to dopiero sie okaze. podobno pecherzykrosniea2 mm na dobe, tak mi dzisiaj pani doktor powiedziala... no zobaczymy w czwartek...
A jak w tym cylku nie wyjdzie to moze w nastepnym. kto wieeee:tak: wogole powinnam sie cieszyc ze chociaz jeden jajnik zareagowal na leczenie za pierwszym razem bo czasami bywa gorzej....
 
Czesc dziewczynki!! Pisze tu pierwszy raz gdyz bardzo sie boje :-( Zaczne od poczatku a wiec.... w listopadzie poronilam w 11 tyg z powodu pustego jaja plodowego...(chyba nie musze pisac co to byl za dramat dla mnie i meza) Od tego miesiaca znow sie zaczelismy starac.. jestem juz po owulacji i od 2 dni moj brzuch zrobil sie twardy i mam wrazenie jakbym polknela balon a i jeszcze ta lekka biegunka...nie wiem co o tym myslec:-(ja juz chyba glupieje tak sie boje aby sytuacja sie nie powtorzyla:sad: a moze to normalne i mi za jakis czas przejdzie....buuuu...na testy ciazowe jest zbyt wczesnie...dodam ze nie mieszkam w polsce i ze do gina ide dopiero 3 lipca...
Dziekuje za kazda odpowiedz.
 
Czesc dziewczynki!! Pisze tu pierwszy raz gdyz bardzo sie boje :-( Zaczne od poczatku a wiec.... w listopadzie poronilam w 11 tyg z powodu pustego jaja plodowego...(chyba nie musze pisac co to byl za dramat dla mnie i meza) Od tego miesiaca znow sie zaczelismy starac.. jestem juz po owulacji i od 2 dni moj brzuch zrobil sie twardy i mam wrazenie jakbym polknela balon a i jeszcze ta lekka biegunka...nie wiem co o tym myslec:-(ja juz chyba glupieje tak sie boje aby sytuacja sie nie powtorzyla:sad: a moze to normalne i mi za jakis czas przejdzie....buuuu...na testy ciazowe jest zbyt wczesnie...dodam ze nie mieszkam w polsce i ze do gina ide dopiero 3 lipca...
Dziekuje za kazda odpowiedz.
witaj Magdus... Bardzo mi przykro z powodu utraty ciazy :-( ( nie wiem duzo na temat pustego jaja plodowego, ale kiedys czytalam ze po takiej nieudanej ciazy dziewczyny normalnie zachodza w zdrowa i prawidlowa ciaze, co i Tobie zycze :tak::-D wiec mozliwe ze to fasolka jak juz jestes po owulacji :laugh2: pozdrawiam
 
witam was!!!!!

a nasze zaręczyny byly nie unkinione bo mieszkalismy ze soba i rozmawialismuy o tym.Zmobilizowal nas ksiądz, mowiac ze nie dostane rozgrzeszenia i jak to okreslil powinnam:"ogona za łep i do ołtarza!!!!!!!!!" i po tej rozmowie w Boże Narodzenie byly moje zareczyny, z kwiatami, pierscinkiem i flacha dla taty.Bylo pięknie!!!

ewe bardzo mi przykro, ja rowniez nie mam mamy, tez nie bylo jej na moim slubie...to bardzo smutne wspomnienia.

magduś moja kolezanka miala teki wzdenty brzuch jak zafasolkowala i too na samym początku, nie boj sie kochanie napewno teraz będzie dobrze!!!

dziewczynki a teraz mam taki dylemat:tempka nadal 37.02 dzis kupilam specjalny termometr owu.i nastepne testy owu tak na przyszlosc...i cos mnie podkusilo i zrobilam jeden.No i klops...dwie kreski!?jak to przeciez za 3 dni termin @?!!!!!!!!kreska praktycznie identyczna,jajniki żeczywiscie mnie pobolewaja raz jeden raz drugi.Co myslicie???
 
Lilu19 dziekuje za slowa otuchy ja rowniez mam nadzieje ze to przez nasza fasolka i ze wkoncu ja ujrzymy w lipcu na usg, bo jak nie to :zawstydzona/y:nadal czuje cos dziwnego pod pepkiem (jakby mnie cos rosciagalo od srodka) wszystko by bylo ok tzn wytlumaczyla bym sobie to jakos, gdyby nie to ze to dopiero 6 dni po owulacji. Maz mi mowi ze sobie wmowilam ze jestem w ciazy i zebym sie nie rozczarowala...Boje sie ze to moze byc prawda bo ja tak pragne tej kruszynki naszej kochanej...pod koniec maja zrobie test i zobaczymy kto mial racje?? ............ oby ja.....................;-)
 
reklama
Do góry