reklama
ale Was się fajnie czyta, naprawdę
często potraficie nieźle rozbawić człowieka
ja dziś mam luz z obiadkiem, bo dostały nam się gołąbki od mamy
Mój kochany S. już właśnie wraca z pracy więc za chwilę będzie uczta!
jutro za to robię pizzę z kurkami zakupionymi w drodze z augustowa
mniami!!!
pierwsze pranie po podróży się suszy, ogórki zakisiłam, kwiaty na balkonie poobcinałam, zamontowałam bordery coby im trudniej było się rozpanoszyć (niedługo nie będę miała jak suszarki wstawić tak się rozszalały
, zasadziłam też pomidora koktajlowego (wykopał mi tato z ogrodu
, S. właśnie wiezie do niego kija
. Farba na pasy w sypialni też zakupiona, więc chyba jutro pomaluję a w weekend powalczymy z pasami tapety
potem tylko półki i lampa, której nie mogę znaleźć (żadna w sklepie mnie jeszcze nie powaliła
- no chyba że ceną!!!)
jest co robic, a to najważniejsze!!!
ja dziś mam luz z obiadkiem, bo dostały nam się gołąbki od mamy
jutro za to robię pizzę z kurkami zakupionymi w drodze z augustowa
pierwsze pranie po podróży się suszy, ogórki zakisiłam, kwiaty na balkonie poobcinałam, zamontowałam bordery coby im trudniej było się rozpanoszyć (niedługo nie będę miała jak suszarki wstawić tak się rozszalały
potem tylko półki i lampa, której nie mogę znaleźć (żadna w sklepie mnie jeszcze nie powaliła
jest co robic, a to najważniejsze!!!
Wy tu o jedzieniu... a ja mam znowu pytanie nie z tej baczki...
Otóż stosowałam kiedys olej z wiesiolka, dokladnie w ubieglym roku, wiec czy bedzie on jeszcze dobry do ponownego uzycia, mysle ze tak
I czy jak jestem teraz w 5dc opłaca sie go zaczac brac, bo i tak tylko pare dni bym mogla go sobie zazywac? Co myslicie? A no i jak go dawkowac, bo juz sama nie pamietam jak to kiedys bylo...
Otóż stosowałam kiedys olej z wiesiolka, dokladnie w ubieglym roku, wiec czy bedzie on jeszcze dobry do ponownego uzycia, mysle ze tak
emka01
Szczęśliwa mama:)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 3 388
Cześć dziewczyny
Chciałam się z Wami wszystkimi przywitać i spróbować do Was dołączyć...Na początku chciałabym też zapalić światełka dla wszystkich Waszych Aniołków
[*]
[*]
[*]
Wcześniej udzielałam się na wątku cpp i odskoczni.
Może w skrócie-w lutym w 22 tc straciłam bliźniaki,lekarz po prawie 4 miesiącach od porodu dał nam zielone światło na kolejne starania...Udało się za pierwszym razem,dzisiaj odebrałam wynik bety,wskazuje na 4 tc
Jeszcze nie potrafie się z tego cieszyć,ale myślę,że już niedługo jeśli wszystko pójdzie dobrze to strach zamieni się w szczęście i nerwowe wyczekiwanie dnia porodu
Pozdrawiam
Postaram się troszkę rozeznać w tym wątku
Chciałam się z Wami wszystkimi przywitać i spróbować do Was dołączyć...Na początku chciałabym też zapalić światełka dla wszystkich Waszych Aniołków
[*]
[*]
[*]
Wcześniej udzielałam się na wątku cpp i odskoczni.
Może w skrócie-w lutym w 22 tc straciłam bliźniaki,lekarz po prawie 4 miesiącach od porodu dał nam zielone światło na kolejne starania...Udało się za pierwszym razem,dzisiaj odebrałam wynik bety,wskazuje na 4 tc
Pozdrawiam
Postaram się troszkę rozeznać w tym wątku
Endi na temat oleju z wiesiołka Ci niestety nie odpowiem bo nigdy nie stosowałam.
Gatto te pierogi z borówkami brzmią pysznie, uwielbiam borówki mniam mniam. Ale jutro chyba zakupię sobie jakieś z owocami- może uda się zjeść bo w tej chwili mi ślinka na nie cieknie. Ja też jem malutko ale ciężko mi się zmusić do regularnych posiłków. Niby czuję głód i robi mi się niedobrze ale jak mam coś zjeść to mi stoi ,,klucha'' i nic przełknąć nie mogę.
Gatto te pierogi z borówkami brzmią pysznie, uwielbiam borówki mniam mniam. Ale jutro chyba zakupię sobie jakieś z owocami- może uda się zjeść bo w tej chwili mi ślinka na nie cieknie. Ja też jem malutko ale ciężko mi się zmusić do regularnych posiłków. Niby czuję głód i robi mi się niedobrze ale jak mam coś zjeść to mi stoi ,,klucha'' i nic przełknąć nie mogę.
butterfly21
hope & love
:-) gatto - poturlać to ja ją mogę osobiście
hahaha, raczkuje i już wszędzie wstaje ... :-) to trzeba galejze podtrzymywać albo wziąść żeby nie glebła na ryjek
ale co z tego jak ciocia Asia ją tacha a dziecko znów tam lezie 
Boże ale jestem głodna ... dziś tylko żyje na 2 fantach,chrupkach i herbacie
!!!!! brak czasu przez te małą zaraze, bo nie można jej na sekundę z oka spuścić
Boże ale jestem głodna ... dziś tylko żyje na 2 fantach,chrupkach i herbacie
Witaj Emka zapalam światełko dla Aniołków
[*]
Endi info na temat wiesiołka znajdziesz na necie sa nawet stronki z informacją o tym "leku"
wiesiołek dobra rzecz na śluzik pomaga. Ja nie stosowałam osobiście ale wiele dobrych opini sie naczytałam.
Idę sie dotlenic na spacerek bo usnę
[*]
Endi info na temat wiesiołka znajdziesz na necie sa nawet stronki z informacją o tym "leku"

Idę sie dotlenic na spacerek bo usnę

reklama
Emka fajnie, ze jestes!!!!! I moge juz ci oficjalnie pogratulowac!! Gratuluje!!!! Farciara, za pierwszym podejsciem!!!!
Endi jesli wiesiolek nie jest przeterminowany to mozesz spokojnie go zaczac jesc nawet od dzis. Wazne, zebys go zazywala TYLKO do owulacji.
Endi jesli wiesiolek nie jest przeterminowany to mozesz spokojnie go zaczac jesc nawet od dzis. Wazne, zebys go zazywala TYLKO do owulacji.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: