K
kobietka22
Gość
Marta, Fifka, Zapominajka - nie dziękuję żeby nie zapeszać bo ciężko jest jak cholera wytrzymać ja mam paczkę cały czas bo jak ją mam to spokojniejsza jakaś jestem tak to bym świrowała już osobie z moją chorobą ciężko jest rzucić wiem po mojej cioci rzuciła ,ale wróciła do tego i tak...
Ja to robię dla dziecka i nie poddam się tak łatwo najgorzej będzie jak kawkę sobie zrobię bo mnie wtedy ciągnie jak cholera.
Fifka- dzielna jesteś bardzo tyle przeszłaś...
Marta- to spory ten spoacerek zaliczyliście :-)
a ja pospałam z M i teraz podjadłam i myśl o smrodku za mną chodzi ,ale zaraz będzie gorzej bo kawkę sobie zrobię.
Ja to robię dla dziecka i nie poddam się tak łatwo najgorzej będzie jak kawkę sobie zrobię bo mnie wtedy ciągnie jak cholera.
Fifka- dzielna jesteś bardzo tyle przeszłaś...
Marta- to spory ten spoacerek zaliczyliście :-)
a ja pospałam z M i teraz podjadłam i myśl o smrodku za mną chodzi ,ale zaraz będzie gorzej bo kawkę sobie zrobię.

,ale dam radę muszę dla maleństwa które zamierzam począć za kilka miesięcy jak to fajnie brzmi no może nie takie kilka bo 7 z kawałkiem ,ale zawsze to już kwestia miesięcy 
, więc jabłka mnie wcale nie dziwią