reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

O dzięki że o mnie ktoś pamięta :)
Jestem na drugi cyklu ze stymulacja. Wczoraj wzięłam ostatni zastrzyk a jutro o 12 mam wizytę w klinice. Mam złe przeczucia co do tego cyklu bo wczoraj miałam brązowy śluz i mocne bole podbrzusza. No ale się zobaczy.

@Natulenka 2040 trzymam ciuki za bliźniaki. Ale podejdź do tego na luzie. Nie zlicze ile miałam już takich cykli.... W zeszłym cyklu też miały być bliźniaki i nic :(

@Manua gratulacje za dobry krok. Trzymam kciuki za wizytę :*
Nigdy nie wiadomo, może akurat to ten szczęśliwy cykl!
Ja tez drugi cykl na Femarze i gonadotropinach i druga potwierdzona owulacja :) poprzednio wszystko tak ładnie wyglądało i nic z tego wiec tez się nie nastawiam...
ale w końcu kiedyś się uda...
 
reklama
O dzięki że o mnie ktoś pamięta :)
Jestem na drugi cyklu ze stymulacja. Wczoraj wzięłam ostatni zastrzyk a jutro o 12 mam wizytę w klinice. Mam złe przeczucia co do tego cyklu bo wczoraj miałam brązowy śluz i mocne bole podbrzusza. No ale się zobaczy.

@Natulenka 2040 trzymam ciuki za bliźniaki. Ale podejdź do tego na luzie. Nie zlicze ile miałam już takich cykli.... W zeszłym cyklu też miały być bliźniaki i nic :(

@Manua gratulacje za dobry krok. Trzymam kciuki za wizytę :*
Ja sie nie nastawiam po poprzednim cyklu też miałam dwa ciałka i nic z tego nie wyszło 😆😆 też powoli tracę cierpliwość ale już teraz staram się podchodzić na luzie co będzie 😊
 
Tak to i tak już trochę późno poszłam nie wiedziałam że metformina w końcu zacznie tak działać na moje jajeczkowanie jadę właśnie zobaczyć czy pęcherzyk pękł bo za bardzo to ja owulacji nie czułam 🤔 przeraża mnie to że za każdą wizytę w gabinecie muszę płacić za usg ile to pieniędzy człowiek musi wydać a powoli zaczynają mi się kończyć fundusze 😆😆

A metformine bierzesz na PCOS czy insulinoopornosc? W jakiej dawcę? Jak potwierdziłas insulinoopornosc (jakieś testy)? Tez bym się musiała zainteresować, mam lekka nadwagę może i u mnie ten problem...
 
Hej, jestem tu nowa i szukam pocieszenia i odpowiedzi. Na forach zawsze można dowiedzieć się najwięcej, a wasze pozytywne testy dają nadzieję :-)
Od roku staramy się z partnerem o dziecko, ale okazało się, że moje cykle są bezowulacyjne. Miałam właśnie pierwszy cykl z clo. W 13 dc na lewym jajniku rozwinął się dorodny pęcherzyk, który miał lada chwila pęknąć, na prawym były dwa małe, które według lekarza nie zdążą się już rozwinąć. W 16dc pojechałam na usg zobaczyć czy pęcherzyk pękł i okazało się, że tak. Dodatkowo jeden pęcherzyk z prawego jajnika również bardzo się rozwinął, a lekarz był w szoku, że w ciągu 3 dni tak szybko urósł. Troche wystraszony oznajmił mi, że mogą być bliźniaki, co mnie bardzo ucieszyło. Spodziewałam się, że wszystko będzie dobrze :-( ogólnie od owulacji wciąż czułam delikatny ból jajników i podbrzusza, miałam huśtawki nastrojów i ogólnie byłam nierozgarnięta. Od dwóch dni właściwie wszystko ustało.
Dziś jest 28dc, wstałam o 6 rano i podekscytowana zrobiłam test. Negatywny. Teraz właśnie byłam w łazience i zobaczyłam krew :-( Niestety przyszedł okres.
Co mogło pójść nie tak?
Dodam, że od lat zmagam się z niedoczynnością tarczycy i hashimoto, a od pół roku wiem o insulinooporności. Jestem pod stałą opieką lekarzy i wyniki są okej. Partner miał robione badanie nasienia i u niego wszystko jest dobrze.
 
A metformine bierzesz na PCOS czy insulinoopornosc? W jakiej dawcę? Jak potwierdziłas insulinoopornosc (jakieś testy)? Tez bym się musiała zainteresować, mam lekka nadwagę może i u mnie ten problem...
Ja metformine biorę na pcos bo mam problem z dojrzewaniem i pękaniem pęcherzyków ale odkąd jestem na metformine to się polepszylo z tym wszystkim 😊 A jestem chuda jak patyk 53kg zaledwie waże 😆😆przy wzroście 164 😊
 
reklama
Hej, jestem tu nowa i szukam pocieszenia i odpowiedzi. Na forach zawsze można dowiedzieć się najwięcej, a wasze pozytywne testy dają nadzieję :-)
Od roku staramy się z partnerem o dziecko, ale okazało się, że moje cykle są bezowulacyjne. Miałam właśnie pierwszy cykl z clo. W 13 dc na lewym jajniku rozwinął się dorodny pęcherzyk, który miał lada chwila pęknąć, na prawym były dwa małe, które według lekarza nie zdążą się już rozwinąć. W 16dc pojechałam na usg zobaczyć czy pęcherzyk pękł i okazało się, że tak. Dodatkowo jeden pęcherzyk z prawego jajnika również bardzo się rozwinął, a lekarz był w szoku, że w ciągu 3 dni tak szybko urósł. Troche wystraszony oznajmił mi, że mogą być bliźniaki, co mnie bardzo ucieszyło. Spodziewałam się, że wszystko będzie dobrze :-( ogólnie od owulacji wciąż czułam delikatny ból jajników i podbrzusza, miałam huśtawki nastrojów i ogólnie byłam nierozgarnięta. Od dwóch dni właściwie wszystko ustało.
Dziś jest 28dc, wstałam o 6 rano i podekscytowana zrobiłam test. Negatywny. Teraz właśnie byłam w łazience i zobaczyłam krew :-( Niestety przyszedł okres.
Co mogło pójść nie tak?
Dodam, że od lat zmagam się z niedoczynnością tarczycy i hashimoto, a od pół roku wiem o insulinooporności. Jestem pod stałą opieką lekarzy i wyniki są okej. Partner miał robione badanie nasienia i u niego wszystko jest dobrze.
U mnie poza cyklami bezowulacyjnymi nic innego nie stwierdzono. Brałam clo 3 cykle. W drugim była ciąża biochemiczna, ale w trzecim również zaszłam i tutaj zakończyło się szczęśliwym rozwiązaniem. Tak naprawdę to, że pęcherzyk pęknie nie daje 100% szans, że w tą ciążę się zajdzie, bo mają na to wpływ również inne czynniki. Całkiem możliwe, że się uda w tym cyklu lub dopiero w kolejnym trzymam kciuki 😊
 
Do góry