reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Agacynda ja też będę chciała karmić do roku ale rozumiem, że ktoś może nie chcieć. Z jednej strony jest trudniej ale z drugiej strony butli nie trzeba targać wszędzie tylko się ma ze sobą zawsze:) No i może jednak to zdrowsze... nie wiem, dowodów na to nie mam ale jakoś tak czuję:)
pewnie też nie dla wszystkich dzieciaczków to jest aż tak stresujące jak w tym przypadku, który opisałam.
 
reklama
Agacynda ja też będę chciała karmić do roku ale rozumiem, że ktoś może nie chcieć. Z jednej strony jest trudniej ale z drugiej strony butli nie trzeba targać wszędzie tylko się ma ze sobą zawsze:) No i może jednak to zdrowsze... nie wiem, dowodów na to nie mam ale jakoś tak czuję:)
pewnie też nie dla wszystkich dzieciaczków to jest aż tak stresujące jak w tym przypadku, który opisałam.

wiesz co Mynia, ja przez całą ciąże chciałam karmić piersią nawet butelki w domu nie miałam:p
ale teraz uważam ze głupia byłam :p
oczywiście każdy ma swoje zdanie i ja nie potępiam nigdy przenigdy ze chcecie karmić piersią :p
ale jak widze czasem jak wielkie 'matki polki' karmią piersią bo 'tak trzeba' a dziecko ciągle płacze i płacze to mnie szlag trafia.
miałam znajomą której dziecko własnie nonstop przy cycku siedziało i ciągle ryk był, dała mu butle i problemy sie skonczyły, nie wiem jak jest taka sytuacja to jakoś dla mnie to jest cholernie dziwne ze te matki katuja siebie i dziecko tylko w imie karmienia piersią :p

aa no i wiele razy słyszałam ze dzieci które piją m. motyfikowane to częściej chorują, to troche dla mnie śmieszne bo moja córka ma prawie 2 lata i tylko raz w życiu miała katar ostatnio :p
 
Basia no z tego co pamietam to zadna nie zafasolkowala. Ostatnia byla Wazka. A teraz podejrzana jest Mynia :-)

Jeju jaka pogoda... Tragedia.
 
Wiecie co? Jak dla mnie to nawet podejrzaną miło jest być :) A co dopiero jakby coś się wykluło z tych podejrzeń :)
U mnie jest raz ciepło, raz zimno i do tego jakoś duszno... A mnie do tego podbrzusze boli więc nie wiem czy te podejrzenia co do mnie się nie rozwieją z wielkim hukiem...
 
Myniu mnie przez 2 tygodnie brzuch jak na okres bolał, teraz już tylko sporadczynie jak za szybko wstane z łóżka fotela etc, to mam lekki skurcz, ale zaraz przechodzi. I co tam u was moje drogie?

Czarni jak tam wyjazd?
 
Myniu mnie przez 2 tygodnie brzuch jak na okres bolał, teraz już tylko sporadczynie jak za szybko wstane z łóżka fotela etc, to mam lekki skurcz, ale zaraz przechodzi. I co tam u was moje drogie?

Czarni jak tam wyjazd?

Mnie w sumie też już długo tak pobolewa, normalnie tak nie mam ale z drugiej strony to mogę tez mieć inne odczucia niż zazwyczaj przed @ z powodu tego kolosalnego wydłużenia cyklu.
Ty lepiej pisz jak się czujesz:) Jak Kropusia Twoja się mości w brzuszku?
 
reklama
A dziękuje dzisiaj się czuje fatalnie, całą noc mnie głowa bolała, a dzisiaj mam tak jakby mnie ktoś uderzył młotkiem i ciągle chce mi się spać, ale to chyba bardziej przez pogode.Biore sobie luteine 2 x 1 żeby to dzidziuś za pomocą złych mocy przypadkiem nie uciekł z mojego brzucha, cyce jak donice no i tyle, aaaa tylko strasznie zrobiłam się denerwujaca dla wszytskich, mój mąż mówi, że chyba nie wytrzyma jeszcze 8 miesięcy hhaha. Ogólnie nie jest źle, teraz to się tylko modle żeby 12 czerwca na kolejnej wizycie biło pięknie serduszko i dzidziol odpowiednio do wieku ciąży urósł. Najgorsze są jeszcze 2 wizyty ta i w 11 tygodniu, bo teraz się będę modlić żeby serducho biło, a w 11 żeby nie przestało....Naprawd dbam o siebie na l4 siedze w domu, wysypiam się, zajadam owoce, warzywa, pije mleko, świeżo wyciskane soki, nie przesadzam z jedzeniem i ze słodyczami słodycze tylko jem w weekend w jeden dzień w tygodniu. Kawe pije jedną lure raz dziennie, potem ewentualnie inke, nie pale, Waga o 1,1 kg poszła w górę, ale to po luteinie bardziej, bo ona powiduje zatrzymywanie wody.

Teraz zmagam się z sesją, ale mam już wszytsko gdzieś byle do przodu chociażby na samych trójach :/ Wszytsko już zdałam i jeszcze 2 mi zostaly, a obrona na 90% we wrzesniu, nie mam siły sie teraz żyłować, a połowa pracy jeszcze przede mną do napisania :/
 
Do góry