Witajcie po-weekendowo

W piątek prosto z pracy pojechaliśmy do bielska-b. na weekend do rodziców, wróciliśmy wczoraj wieczorem, dziś do pracy więc dopiero teraz mam chwilkę na forum
Z tego co mniej więcej podczytałam to żadnej nowej fasolinki nie ma, za to Mynia jest na celowniku

trzymam kciuki kochana!!

piękny ten Twój wykresik jest
U mnie też się trochę działo... po pierwsze - staranka pełną parą, a co:]
po drugie - pierwszy raz od ho ho kilku cykli miałam widoczne "na zewnątrz" (że się tak wyrażę) kurze białko

nie sądziłam, że widok śluzu na papierze może dać tyle szczęścia

hahaha.... w dodatku jego ilość też była baaardzo zadowalająca

po trzecie - dziś tempka skoczyła do góry - witam drugą fazę cyklu

tutaj wykresik dla bardziej zainteresowanych
Obserwacja cyklu - enpr.pl
i to pokrótce tyle u mnie
