reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

reklama
o kurde Pianko no to fest- powiem szczerze ze ja jestem wychowana w rodzinie gdzie raczej moj ojciec gotowal i zajmowal sie domem- pracowal zawodowo rowniez- choc w zasadzie to byl taki podzial obowiazkow- mam powiedzmy ze sprzatala bo lubi, a tato gotwal i piekl bo lubi- oboje pracowlai i pracuja nadal zawodowo.
Moj Juzmaz gotuje swietnie- i jesli tylko ma czas to pichci- zwlaszcza dania orientalne- ja sie trzymam bardziej tradycyjnych :)
Niestety ja niebardzo moge na niego narzekac- bo i gotuje i sprzata i pierze i prasuje, dziecko rano do szkoly szykuje jak ja nie wstane(czasem mi sie zdarza spac jeszcze:p) no ale- mysle ze byloby nam ciezko razem wspolfunkcjonowac jesli nie byloby podobnie jak u mnie w domu rodzinnym- bo prawda jest takak ze z domow rodzinnych wynosi sie bardzo duzo- i ja wysnioslam to ze i facet i baba moze robic w domu wszystko :p (z naciskiem na facetow)
 
Uważam tak jak Pianka, wczoraj musiało być jakieś dziwne zachwianie, jakieś prądy.... :p

A ja dziś cały dzień myślę, już nie dołuję tak bardzo, z Wami nie da się dołować, bo czuję ogromne wsparcie z waszej strony :*
Ale tak sobie myślę, jak to jest - wszytskie się staramy, starały i będą starać, wiemy, kiedy jest owu, kiedy pęka pęcherzyk, serduszkujemy tego dnia. Dlaczego natura jest taka niesprawiedliwa i mimo tego nie ma fasolek - juz teraz!
Ale jak jakaś młoda dziewczyna pójdzie jednorazowo w tango z jakimś facetem, to od razu ciąża.
Mi się wydaje, że im człowiek starszy, tym większy problem z zajściem. Moja ciocia uważa, że jesteśmy pokoleniem Czarnobylu (jej córka 8 razy była i nie była ;(
 
ooo przynajmniej 3 znaki trzeba wpisać w posta - 28l :)
Słyszałam, że odpowiedni wiek na ciąże to taki 20-25...
na coś muszę zwalić winę :p
 
tez slyszalm ze 20-25 nalepje- w pierwsza ciaze zaszlam jako 21 latka...teraz mam 30 dychy na kraku....i pierwszy miesiac bezowocnych stran za soba :( a najdziwniejsze jest to ze...jak zobaczylam jedna kreske na tescie to.....odetchnelam z ulga;/ dziwne...a moze to zwyczajnie jakis upust emocji ech:( jade do fryzjera papty laski
 
Ja też brałam po 1 tabl przez 5 dni. Line a miałaś usg? bo nie wiadomo czy rosną i pękają pęcherzyki:tak:

Usg mialam w ostatnim dniu przed @ i potem zaczelam brac CLO. Hmm a kiedy to usg powinno byc zrobione zeby bylo widac pecherzyk? pewnie kolo owulacji?? To w takim razie bede brac tab tak jak poprzedniu miedzy 5 a 10 dniem cyklu i pojde do gina zeby obejrzal te moje pecherzyki

Z tego wszystkiego zapomnialm pogratulowac PIANCE Pieknie ze jest fasolka:-):tak:
 
reklama
Do góry