reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2009

No nie było NIC widać!!!!Też stresowałam się niepotrzebnie bo już było podejrzenie ciązy pozamacicznej...a tu za tydzień okazało się,że jest fasolka.Więc nie wolno się zamartwiać.
 
reklama
Trzymam kciuki :-). Czyli beta jak na 5 tydzień wg tabelki którą gdzies na forum znalazłam.
normy55py.png


Jutro ide do ginekologa. A jak narazie śniadanie zjadłam, potem napchałam się truskawkami, a w miedzy czasie obiad i kolacja wpadły na chwilkę do zołądka :-/. Kurcze, do lodówki nie zajrzę, obiadu nie zrobię, dobrze że mieszkam z rodzicami, mama gotuje dla nas wszystkich, bo mnie wymiata z kuchni do wc.
 
Kluliczku swintuszku nie pochwaliłas sie :-) Na szczescie Twoj kochany zrobił to juz na gg, chociaz na razie tak niesmiało, bo dopiero jutro pierwsza wizyta u gina tak?? Trzymam kciuki :*
Powodzenia wszystkim styczniowym mamuskom w tym pierwszym okresie ciazy :-) Ja czekam na USG polowkowe, ktore bede miała 4.06. Mam nadzieje, ze u dzidzi wszystko ok i bedzie juz płec widac :-D
 
No to i ja się do was dopiszę. Termin mam na 1 stycznia, ale jak dotąd nie chciałam zapeszać. Wczoraj miałam swoje pierwsze USG i wiem już że z robaczkiem wszystko ok i serduszko bije jak trzeba. Nasze maleństwo ma ja narazie całe 5 mm:-).
 
witamy witamy...
Tolu159 no to chyba mamy podobne terminy. Według OM (27 marca) mój poród planowany jest na 1-3 stycznia. Ja następne usg mam 2 czerwca i już sie nie mogę doczekać żeby zobaczyć rączki nóżki itd. :)) bo to już będzie 9 tydzień..... Oczywiście dopada mnie raz na jakiś czas deprecha czy wszystko jest OK.
Ale staram sie myśleć pozytywnie :)
 
witam wszystkie Kobitki, nazywam się Iwona ,mam 25 lat, mieszkam w Anglii.Jestem mamą od 6 tyg,gdy wpatrywałam się w 3-eci ,pozytywny test ciążowy byłam w szoku,już do siebie doszłam-i jestem szczęśliwa-mój mąż od samego początku:-)
termin jak większość Was na 5.01-mąż obliczał na kalkulatorze-tym bardziej że znamy dzień zapłodnienia:happy:
dla pocieszenia wielu mam,powiem ,że moje pierwsze USG będzie dopiero w 3 miesiącu-bo tak wygląda sprawa w Anglii, trochę mi smutno wiedząc że wy macie w naszej Polsze tak dobrze, a z drugiej strony się pocieszam że co ma być to będzie i dopóki wmawiasz sobie że wszystko jest ok to tak jest i żadna maszyna tego nie zmieni,a dzidzie chciałabym zobaczyć no ale cierpliwość jest piękną zaletą
sorki że tak się rozpisuję, od 6 tyg nic nie robie po pracy poza czytaniem forum i wogóle to jestem wygadana:rofl2:
objawy oczywiście jakieś są-w 2 tyg opędzlowałam cały słoiczek grzybów i mąż mi mówił że coś jest nie tak a ja się wtedy przeraziłam:szok:
poza tym chodzę siusiu bardzo często -mniej w pracy bo jeszcze tam nikt nie wie:tak:
mdłości jako takich nie mam bo nienawidze wymiotów więc zwracam uwagę co jem i jak zaczynam odczuwać nudności to próbuję o tym zapomnieć i się udaje,ostatnio uwielbiam jeść owoce, pić soki
boję się tylko jednego :baffled:,jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży to wypiłam pół lampki takiego czekoladowego likieru a ostatnio pół lampeczki czerwonego wina i znowu jestem przerażona bo na internecie się naczytałam o skutkch:-(
a z sexem też problem bo odczuwam ból jak się z mężem kochamy i boję się że coś nie tak z dzidzią wtedy się dzieje-więc jak już tak to rzadko, dobra kończę, miło było się wygadać bo ostatnio nie mam do kogo:blink:
 
Dodałam nowe styczniówki do listy.

Już po wizycie. Widziałam bijące serduszko, maluszek ma CRL 9,8 mm, 7 tydzień. Niestety mam krwiaka, dostałam duphaston, no-spe i nakaz oszczędnego trybu życia, zakaz noszenia Janka i kontrole za 4 tygodnie. trochę się stracham (no dobra, badźmy realistami, jestem panikarą, BARDZO sie stracham).
Jeśli chodzi o wagę mam 2 na minusie, mdłości dokuczają nadal jak diabli.
 
Dziewczyny nie denerwujcie sie na zapas. jesli ma byc zle, to i tak nic nie zmienimy. Trzeba myslec pozytywnie.Wlasnie po to,aby tak sie nie zamartwiac, zapisalam sie na USG dopiero na 10czerwca.
Tym,ktore widzialy juz swoje malenstwa gratuluje, no i oczywiscie gratuluje nowym mamusiom na naszym forum :-)

Mam pytanko: ktoras z was ma moze atopowe zapalenie skory? Jak sobie z tym radzicie bez leków? Ja jestem juz cala czerwona :-(
 
Melody6 no widzę że rzeczywiście jesteśmy w tych samych miejscach. Masz mdłości?? bo ja straszne, do tego wszystkie zapachy czuję i spać moglabym cały dzień i całą noc.
 
reklama
Tolu159 jeśli chodzi o mdłości to po prostu jest mi większość doby niedobrze no i nie mam ochoty na jedzenie za bardzo. Jem, bo wiem ,że muszę i bardzo rzadko mam apetyt na coś konkretnego. Zapachy drażnią - niestety...
nie narzekam jednak bo nie wymiotuję i mam nadzieję, że się to nie zmieni :))
ale z Twojego postu najbardziej rozwaliło mnie to że dopiero w 3 miesiącu będziesz miała USG.... bo w Polsce wygląda to rzeczywiście trochę inaczej.
Trzymam kciuki!!!!:) no i cierpliwości życzę... ja kolejna wizytę mam 2 czerwca i już przebieram nogami z ciekawości, bo nie wiem czy wszystko w porządku no i chciałabym, żeby mój Artur zobaczył serducho, nóżki, rączki... ech. Buziaki i powodzenia :))))))
 
Do góry