reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczeń 2009

z Oliwią czas szybko mi leciał a teraz to ekspresssssss. Pamiętam jak Oliwia wyskoczyła z brzuszka to tylko się po nim pogłaskałam i taka pustka ale maleńka już nami była. Na pewno będę tęsknić za brzuszkiem.
 
reklama
No ja nie wiem czy bede tesknic!!!! pomimo to,ze bardzo chcialam byc w ciazy i moj synus jest wyczekiwany i przez 4 miesiace staran zazdroscilam wszystkim babkom ciazy,to musze stwierdzic i sie powtorzyc,ze ciaza nie jest dla mnie!!!! w ogole mi sie nie podoba byc w ciazy,ale juz kiedys o tym pisalam....nie znajduje w tym zadnej przyjemnosci....wszystko na nie. ale jeszcze troche....:tak:

Merylion-no ty juz tuz,tuz....nie boj sie -moze ktoras z nas pierwsza urdzi,a ty dojdziesz to 42 tygodnia:szok:
 
Ja ciągle patrzę się na tą moją pustą torbę ale jakoś jeszcze nie ruszam. W styczniu zaczne ja pakować zeby nic nie przyśpieszyć:-p

Faktycznie jakos te 9 miesięcy przeleciało. Nie zdąrzyłam się nacieszyć wieloma chwilami. Będzie brakowała tych kopniaczków. Ale trudno. To pierwsza i ostatnia dzidzia:-p
 
ania.falko mnie tu jeszcze chyba nie bylo jak o tym pisalas...ja musze tobie powiedziec, ze mialam podobne odczucia na poczatku ciazy...i potworne wyrzuty sumienia ...co ze mnie za matka skoro nie potrafie sie cieszyc tym "blogolawionym' stanem...ale trudno sie cieszyc tym stanem jak przez trzy miesiace nie mozna sie z domu ruszyc bo sie rzyga non stop o kazdej porze dnia i nocy, rodzina jest wszem i wobec obrazona za maly slub na ktory nie zostali zaproszeni i nawet ciąża nie zmieniła ich wielkiej obrazy, ty sie tulasz od znajomych do znajomych bo nie masz gdzie nagle mieszkac a po paru ciezkich tygodniach jak samopoczucie to fizyczne sie znacznie poprawia nadchodzi trzeci symestr i zaczynaja sie schody hihii ;-)
 
Ja tyle czasu się starałam o dzidzię (5 lat!!), że mimo, że to już 9 miesiąc to jeszcze nie mogę uwierzyć, że jestem w ciąży, chociaż dzidzia mi cały czas swoimi kopniakami mi o tym przypomina:-D
 
wyszłam z psem na spacer...i ledwo wróciłam...jak ja sie szybko męcze! ledwo przeszłam kawałek i już mnie kolka złapała, wiec wracałam niemal zgieta w pół...Wy tez tak macie z tym meczeniem sie? łapią Was tak szybko kolki?
 
witajcie dziewczyny, widzę że dołączyło dużo dziewczyn które mają podobny termin do mojego-teraz to już różnie wychodzi waha się mięzy 21 a 24 stycznia, ale z pierwszego usg wyszedł 31 styczeń(podobno pierwsze usg najdokładniejsze), cieszę się że nie jestem sama, jak samopoczucie moich styczniowych mam?ja już nie mogę uwierzyć że to praktycznie zaraz, za miesiąc będę siedzieć jak na szpilkach,myślę że nie wypadnie nic wcześniej, jeszcze nie spakowana jestem bo mam plan zrobić to po nowym roku i jechać na ostatnie zakupy kosmetyków itp.Jest to moja druga ciąża już mam syna ponad 3 letniego ale od początku czułam różnicę, i do tej pory tak jest, teraz też będzie synuś na 100%, ale straszny rozrabiaka, bardzo wiercący.I zawsze daje popalić na wieczór mam nadzieję że będzie inaczej kiedy będzie już z nami :)) w sumie to nie mogę się doczekać.następną wizytę mam zaplanowaną na 8 stycznia ciąża będzie donoszona i jak to stwierdził lekarz"może sobie Pani rodzić", a tak a propo która z was chodzi do dr Włuska?pozdrawiam
 
magdasz123 widzę, że jesteś z mojego rejonu;) w którym szpitalu będziesz rodzić? niestety Twojego dr nie znam! Ja rodze w Siem.Śl.
 
reklama
witaj Kasiu.Tym razem będę rodzić w Będzinie na 100%, pierwszego syna rodziłam właśnie w Siemianowicach, niestety ja wspominam koszmarnie, inne znowu na odwrót trzeba samemu się przekonać.Tym razem na pewno będzie Będzin.
 
Do góry