reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczeń 2009

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Dziewczęta
mini-fetard-2392.gif


radości w serduszkach, uśmiechów na buźkach i wszystkiego co sprawia, że ma się siły przenosić góry.
 
reklama
Wszystkiego najlepszego dziewczyny :-D Bardzo sie ciesze,ze doczekalysmy stycznia :-D U mnie z wieczornego wywolywania porodu ;-) nic nie wyszlo. Trzeba bedzie sie nadal starac :-) Dzisiaj idziemy do kina na Madagaskar- moze jak troche pochodze i sie pośmieje, to wypędze malego z brzuszka .
 
Wszystkiego naj! w Nowym Roku. Niech się spełni wszystko to, na co mamy nadzieję - łatwe porody, zdrowe i kochane dzieciaczki, radość z macierzyństwa i cała reszta: kochająca rodzina, wspierający przyjaciele, satysfakcjonująca praca i pieniążki w dużych ilościach. :-):-):-):-)
 
Ania - w roli mamci czuję się świetnie - zaskakująco mam znacznie więcej sił na wszystko i chęci aniżeli mój mąż, który odsypia co chwila nieprzespane nocki :no:. Nie wiem jak długo, ale narazie nie sypiam więcej nić po 3-4h dziennie a i tak czuje się rewelacyjnie - to chyba hormony :)
jestem już po zdjęciu szwów - mogę wstawać i siadać na łóżku bez większych problemów a to najwazniejsze - więc dochodze do siebie całkiem szybko :-p
dziewczęta - trzymam za Was kciuki :sorry2:
 
reklama
właśnie zapomniałam wam powiedzieć. wczoraj zaraz po 12 poszliśmy od siostry i wstąpiliśmy do teściów żeby złożyć im życzenia i oczywiście teściowa już musiała mnie zdenerwować.
wcześniej z mężem nie wspominaliśmy że chcemy rodzić razem, przynajmniej ten pierwszy i drugi etap porodu a z 3 zobaczy się, jak mąż nie będzie się czuł na siłach to wyjdzie a jak nie to zostanie. no i jakoś w rozmowie wyszło że wojtek będzie przy porodzie no i ona oczywiście podsumowała go "ale ty głupi jesteś!!!!!" była w ogóle w szoku że taką decyzję podjęliśmy. ja do niej mówię że niby dlaczego ma go nie być przy tych pierwszych dwóch fazach, a ona do mnie no i ciekawe co on tam będzie robił. przecież to nie jest 0,5 godziny, że to może długo potrwać. no i co z tego?????? spieszy mu się gdzieś, w końcu za chwilę pojawi się na świecie jego synek???? czasami nie rozumiem tego pokolenia!!!!
 
Do góry