reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

Dokładnie ja nie patrzę na wyniki testów LH po owu jako ciąży tylko zastanawiam się czy ovulacja była już skoro jest spadek LH , śluz był bol podbrzusza . A dokładniej chodzi mi czy spadek LH jest od razu po ovu ?
Nie zawsze, czasami utrzymuje się jeszcze kilka dni u mnie testy owu pozytywne czasami były przez 4 nawet 5 dni od pierwszego.
 
reklama
Ustaliłam z położną, że mam nie przyjeżdżać do Katowic, a doktor zadzwoni do mnie popołudniu, żeby przegadać co robimy dalej z tym cyklem :)
Wiem że słabo ale przynajmniej nie jedziesz na marne. Jak będzie lekarz dzwonił to koniecznie podpytaj czy nie możesz czegoś brać na wchłonięcie się torbielki.
 
Część ☺️
Mała aktualizacja u mnie. Odebrała wczoraj ostatni wynik, moje wymazy są czyste ☺️
Dobrego dnia 😊

apropo ogarniania chaty czy razem, czy jedna osoba, nasunął mi się do głowy jeszcze jeden temat w parze - "matkowanie" facetowi.
Moja mama ma jakiś kompleks jeśli chodzi o ubrania i twierdzi, ze mój mąż ma za mało. Często mi mówi "kup T jakąś koszulę" lub coś takiego. Ja jej odpowiadam, ze T to jest dorosła osoba i jak będzie chciał kupić sobie ubrania to sam to zrobi. Odpowiedź? "no już tak nic chłopa nie ubrać..."
Tak samo nie wiem. Jak zrobię obiad, mówię T, że jest na stole. Jak nie przyjdzie, to będzie zimne jadł, nie obchodzi mnie to. A moja mama tego nie rozumie, zawsze jak tata nie chciał przyjść to się wydzierała i tak dalej.
Jest zimno, to powiem T, że jest, a jak się ubierze za lekko, jego sprawa. Nie będę chodzić i mówić "źle się ubrałeś, ubierz się inaczej, załóż inny sweter, weź czapkę" etc.
Jakie macie zdanie na ten temat? "Matkujecie" swoim facetom? (żeby nie było, ja nie uważam, ze to coś złego, bo każdy robi jak uważa. Ciekawa jestem Waszego podejścia :)
Ja nawet nie podaje jedzenia 😂 no chyba, że ogarnia ciężką pracę i nie ma czasu, to wtedy ma podane do stółu. Co do ubrań, to był moment gdy ja mu kupowałam - on był z tych ludzi, którzy niczego nie potrzebują i wszystko jest dobre. Na szczęście mamy ten etap za sobą i bez problemu kupuje sobie sam nowe rzeczy. Nie ma ich dużo, ale my ogólnie staram się mnieć jak najmniej ciuchów.
Co do obowiązków domowych to głównej ja ogarniam. Teraz jak miał 2 tyg wolnego i nie miała jakiś większych napraw, to razem dbaliśmy o czystość, robił śniadania, nawet obiad ugotował sam, ale wolę gotować sama z ewentualną jego pomocą (obieranie warzyw itp). Najgorsze było umawianie się do lekarzy - myślałam że go rozszarpie, bo on nie wie gdzie i jak. Wszystko się zmieniło i mam w końcu dorosłego Męża 😂
Muszę też dodać, że w jego rodzinnym domu ogarniała wszystko mama z siostrami, nic go nie interesowało. Teraz teście mieszkają z jednym synem i na teściowej głowie jest wszystko, a że zaczyna nie dawać rady, to przyznaje się do błędy wychowawczego. Aktualnie walczy, by mężczyźni zaczęli więcej działać w domu.
 
O to mi właśnie chodzi, że pobierają bez przerwy, a człowiek nie może skorzystać. A największym dla mnie absurdem jest fakt, że ktoś płaci składki przez lata, traci pracę i po miesiącu nie ma już ubezpieczenia. Co z tymi składkami uzbieranymi przez lata? Takie składki powinny być odkładane na indywidualne konto, by w razie takiej sytuacji nie zostać na lodzie.
Jak tracisz pracę rejestrujesz się jako bezrobotny i w ramach tego masz ubezpieczenie. Mój mąż 1,5 roku temu rzucił pracę, żeby iść na swoje i jak jeszcze planowaliśmy czekać na uruchomienie dofinansowań był właśnie jako bezrobotny 🙂
 
Wiem że słabo ale przynajmniej nie jedziesz na marne. Jak będzie lekarz dzwonił to koniecznie podpytaj czy nie możesz czegoś brać na wchłonięcie się torbielki.
Właśnie przed momentem dzwonił do mnie lekarz - przypisał mi jakiś silny gestagen, który mam brać przez 15 dni (nie będzie wówczas owulacji), przed końcem brania mam się upewnić, że torbiel zniknęła i jeśli tak będzie, po tych 15 dniach wystąpi miesiączka i wtedy zaczynamy.
 
Część ☺️
Mała aktualizacja u mnie. Odebrała wczoraj ostatni wynik, moje wymazy są czyste ☺️
Dobrego dnia 😊


Ja nawet nie podaje jedzenia 😂 no chyba, że ogarnia ciężką pracę i nie ma czasu, to wtedy ma podane do stółu. Co do ubrań, to był moment gdy ja mu kupowałam - on był z tych ludzi, którzy niczego nie potrzebują i wszystko jest dobre. Na szczęście mamy ten etap za sobą i bez problemu kupuje sobie sam nowe rzeczy. Nie ma ich dużo, ale my ogólnie staram się mnieć jak najmniej ciuchów.
Co do obowiązków domowych to głównej ja ogarniam. Teraz jak miał 2 tyg wolnego i nie miała jakiś większych napraw, to razem dbaliśmy o czystość, robił śniadania, nawet obiad ugotował sam, ale wolę gotować sama z ewentualną jego pomocą (obieranie warzyw itp). Najgorsze było umawianie się do lekarzy - myślałam że go rozszarpie, bo on nie wie gdzie i jak. Wszystko się zmieniło i mam w końcu dorosłego Męża 😂
Muszę też dodać, że w jego rodzinnym domu ogarniała wszystko mama z siostrami, nic go nie interesowało. Teraz teście mieszkają z jednym synem i na teściowej głowie jest wszystko, a że zaczyna nie dawać rady, to przyznaje się do błędy wychowawczego. Aktualnie walczy, by mężczyźni zaczęli więcej działać w domu.
Super, że wymazy czyste 💪
 
reklama
Jak tracisz pracę rejestrujesz się jako bezrobotny i w ramach tego masz ubezpieczenie. Mój mąż 1,5 roku temu rzucił pracę, żeby iść na swoje i jak jeszcze planowaliśmy czekać na uruchomienie dofinansowań był właśnie jako bezrobotny 🙂
Sa sytuacje, że nie można się zarejestrować i nie mówię tu o karencji za zwolnienie dyscyplinarne.

Ja miałam sytuację, że chciałam zmienić branżę, w której miałam dość duże kwalifikacje i ludzi do pracy brakowalo, dlatego wiedziałam, że jak się zarejestruję, to od razu skierują mnie do pracy, której nie chciałam. W mniejszych miastach nad morzem rynek pracy jest znany i bez sensu było się rejestrować, by trafić z jednego bagna w drugie. Wiedziałam, do jakich firm urząd kieruje i wiedziałam, że trafienie tam jest bez sensu.

Szukanie pracy w innej branży, zajęło mi 2,5 miesiąca, po 3 zaczęłam pracować, a przez te 1.5 miesiąca nie miałam ubezpieczenia mimo płacenia wczesniej składek przez 8 lat. Nie powinno być tak, że ktoś zabiera mi moje uskładane pieniądze na leczenie, bo podjęłam decyzję, że chce zmienić pracę, bo na takie zmiany często potrzeba czasu.
 
Do góry