reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Dzidzia- nie przepraszaj- wal smialo co ci siedzi na duszy a my wysluchamy i w miare mozliwosci pomozemy i doradzimy. przeciez po to jest to forum!
 
reklama
Dzidzia Ty nie przepraszaj- dobrze ze sie wygadałas, tzn wypisałas....
Zobaczysz, bedzie dobrze...a znajomi, przyjaciele- skoro przychodza jak czegos potrzebują- to nie sa zadnymi przyjaciółmi. Lepiej nie miec ich wcale niz miec zakłamanych...I na pewno jestescie najwazniejsze. niektorym facetom trudno sie przełamac i pogodzic z tym,że wszystko sie zmienia. Sa zagubieni i czesto mysla,że mamusia im pomoze. Leca do swoich mam zeby uzyskac ukojenie. A to błąd...Bo wtedy te nasze"tesciowy" zacieraja rece z radosci....Dzidzia jak wasze malenstwo sie urodzi, zobaczysz wszystko bedzie inaczej..i na pewno dasz sobie rade...;-)
Szczypawka moja tesciowa jak juz walnie jakims tekstem to na pewno nie w obecnosci mojego meza...zawsze wtedy gdy jestesmy same....mowie Kacprowi, że tak sie jego mamuska zachwuje a on na to,że mama na pewno zartuje. Zreszta gdyby on zaczal z nia rozmowe to na pewno by tak powiedziała i mowiłaby, że jak zwykle przesadzam. A ja nie przesadzam!!!
 
Pumi- ja tez do 13 tyg chodziłam w luznych bluzkach. Tez sie bałam powiedziec, ze jestem w ciazy...tym bardziej, że dwie moje bliskie kolezanki poroniły
 
Asia S D nie jest osoba, ktora leci do swojej mamy, wogole jak ma problem to do nikogo nie leci, jest zamkniety w sobie i za duzo myslacy.... poza tym dla ludzi, ktorzy robia go w ch... jest mily, zyczliwy i naiwny, a dla tych, ktorzy chca dla Niego dobrze taki nie jest....
wszytsko bylo dobrze... a tu ona zaczyna wymyslac... bo wie, ze D bardzo kocha corke... a my dla jasnosci- nie wpadlismy sobie, to On mowil o dziecku... dlatego mam do Niego zal... i tyle na ten temat, bo sa ciekawsze..... jak np. nasze brzuszki- Pumi ostatnio sie martwilas, ze zmalal Ci brzuszek, mi tez teraz troszke zmalal, poznaje to po pepku, bo raz jest bardzo naprezony a raz nie....
 
ja Dziewuszki uciekam, nudzi mi sie, wiec ide cos sprzatac do Daniela, jeszcze sobie zrobie kanapki....
wlasnie zoobaczylam jaki mam plan zajesc na ten semestr-masakra...
zjazdów mam 9, trwaja piatek sobota niedziela... kolejno... w piatek: od 16 do 19:15
w sobote: od 8 do 14:35- z rzedu pozniej przerwa a potem od 17:15 do 20:25
w niedziele: od 8:00 do 12:55 przerwa i od 18:00 do 19:35.... normalnie zajeb,....
w tamtym roku ak nie mialam... jak tu cos zjesc, na uczelni mamy niedobre jedzenie... zeby isc cos zjesc potrzeba 30 minut.... zreszta janie wytrzymam calego weekandu w Krakowiie.... D mowil, ze bedzie po mnie przyjezdzal, ale jakos w to terz nie wierze.... nie chce sie tluc wieczorami busem jak mam jego....
Pandorax mam do Ciebie pytanie, jako, ze pracujesz na Uczelni, powiedz mi ja mam jakies prawa bedac na L4 w ciazy?? czy cos mnie chroni, jak np. nie bedzie mnie na cwiczeniach?!
jestem przerazona....
milego popoludnia Wam zycze
 
dziewczynki czy wy terz jestescie takie nerwowe :szok: wlasnie nakrzyczalam na synka ze nie wychodza mu durne szlaczki bo ucza sie pisac w szkole jestem okropna matka:sorry: on sie poplakal ja tez i tyle
 
Dzidziu życzę aby z D się wszystko ułożyło i niech przyjeżdża!W końcu to żaden wysiłek a o Ciebie trza dbać niezależnie od tego jak jego była będzie intrygować!Nie łam się i zdecydowanie egzekwuj swoje prawa bo jeśli on sam nie ma inicjatywy to trzeba wywalczyć swoje :happy:


Asiu a może spróbuj zagrać w ten sposób,że owszem-może i przesadzasz ale jesteś w ciąży,jesteś przewrażliwiona i zwyczajnie takie żarty Cię nie śmieszą?W końcu to nie jest dobry żart,jeśli śmieszy tylko opowiadającego!

Pozdrawiam Was dziewuszki i do jutra :baffled:
 
Hello:-)ja właśnie wróciłam i padam na nos, byłam z koleżanka wybierać bieliznę na wieczór panieński... ale się nachodziłyśmy ale w końcu znalazłyśmy to co chce panna młoda:tak:
Ja też nie oglądam takich programów, bo mi się chce płakać.A tak wogóle to tej Oli, której pilnuje to sarzy braciszek jest adoptowany ma 3 latka i jest przecudny, wieli go do siebie jak miala 2 miesiące.Jest bardzo bystry jak na swój wiek i jest sliczniutki, jak znjdę zdjęcia jak był malutki to wstawię.W ogóle to go też pilnowałam.A moi szefowie to wspaniał ludzie, nie dość że mieli swoje dziecko to adoptowali Adasia i jeszcze mają Olę to wszystkie swięta i wolne dni i wakacje przyjeżdża do nich Od 5 lat Karol, teraz ma już 16 lat.Marzą oni o założeniu rodzinnego domu zastępczego,mam nadzieję że się im uda.Wogóle to teraz mają straszne problemy bo im firma splajtowała jakiś czs temu i nie mogą się podnieść.Tak mi ich szkoda...... staram się im jakoś pomóc.. jak któreś z dzieci starszych zostaje w domu bo jest chore to płacą mi jak za jedno a nie dwoje, chociaż w ten sposób im pomogę:no::-(
A ja zanim zaszłam w ciąże to pracowałam miesiąc ( bo tylko tyle wytrzymałam)w domu dziecka jako wolontariuszka z niemowlakami.Ale codziennie wychodziłam zapłakana, tak mi żal tych biednych dzieci:sad:, wiecie co takie 6 miesięczne robiły i starsze, wszystkie ssały kciuka i drugą rączką głaskaly się po główce tak im miłości brakuje.Nie mogłam na to dłużej patrzeć....
 
A co do ciąży to ja znoszę super, żadnych objawów dokuczliwych nie miałam, na początku to się zastanawiałam czy aby na pewno jestem w ciąży.:confused:Żadnych wymitów, mdłości minimalne, żadnego bólu bider nie mam super, więc mamuśki współczuję Wam i podziwiam że tak dzielnie znosicie te nidogodności i jeszcze zachowujecie optymizm.
Pandorax mam pytanko, pisałaś że melisa w dużych ilościach jest niewskazana , dlaczego?Ja uwielbiam i do tej pory pilam po 3 dziennnie, ale już wystopowałam i piję na noc bo się dobrze po niej śpi.
Niestety mlaka nie znoszę, zresztą mam nietolerancję laktozy:baffled:
 
reklama
Esti- podziwiam za odwage- ja bym nie wytrzymala godziny. mam za miekkie serce.
o sorki - nie sugreuje ze ty masz serce z kamienia - tylko jedni sa bardziej wytrzymali a inni mniej. ja akurat mniej.
wiecie co kochane?! tyle czasu mialam zachcianke na bob (nie spotykany na tym zakichanym kontynencie) i jak juz mi minelo - znalazlam dzis bob konsrewowy w puszcze. czy jego sie gotuje jak normalnie i tez tak smakuje?
a czy znacie jakies przeciwskazania do jedzenia flaczkow w ciazy? bo wlasnie sie zajadam?
 
Do góry