reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

ja jestem a dziewczynki chyba gotuja obiadki mezusiom i nie maja czasu najpredzej idzie pogadac wieczorem a ja chodze wczesnie spac a w dzien jak cos pisze to nikogo nie ma:-(
 
reklama
Ech......zostawic Was na chwilę i takie zaległości od razu się robią....

Agnie mój mężuś ma eks-żonę i chociaż on mi nie daje właściwie żadnych powodów do zazdrości i dba o to abym wiedziała,że jestem dla niego najważniejsza to ona i tak doprowadza mnie do szału....Jak mu wysmarowała jakiegoś SMSa o ogrodach,kwiatach i miłości i "jak to się mogło skończyć"i "czemu na to pozwolili" to już od tamtej pory jak tylko słyszę,że dzwoniła dostaję zimnych dreszczy...Jak się dowiedziała,że jestem w ciąży to dostała lekkiej wścieklizny :cool2: HEHE!Ale dzwoni do niego przynajmniej rz w tygodniu w jakiejś "bardzo ważnej sprawie"...Swoją drogą cóż za idiotka dała mu rozwód....To trzeba mieć naprawdę niepokolei w głowie bo taki facet się nie zdarza często!(Tylko ciiiii!żeby mu się w głowie nie poprzewarcało:))

Na mdłości próbowałam już chyba wszystkich metod naturalnych i tak zwanych
"babcinych" i się poddałam w końcu....Teraz jest naprawdę o niebo lepiej więc chodzę uśmiechnięta i szczęśliwa!A mam takie pytanie do Was dziewczęta:czy Wam się teraz znów zaczyna chcieć częściej spać?Pytam bo właśnie wstałam po drzemce a mój mężuś mnie woła właśnie na przygotowaną przez siebie kolacyjkę....Mówiłam przecież,że żeby dać mu rozwód to trzeba być idiotką...:happy:
 
ja miewam różne dni jeśli chodzi o spanie
ale zazwyczaj śpię dość regularnie, tzn kładę się o 23 i wstaję o 8, więc śpię przepisowo 9h
chociaż jak jest jakiś męczący, nudny lub pogodowo nieciekawy dzień, albo gdy w nocy mam przerwę, to popołudniu drzemię
 
esti ja nie wiem czy to dobrze z tym bananem. Mi lekarz kategorycznie zabronił wcinać banany, bo powodują skurcze macicy:szok::szok::szok:nawet mogę zapomnieć o pysznym soku bananowym:-(

a ja z byłymi mam spokój:-):-), bo mój mąż miał byłą jakiś rok przede mną. A my sie znamy już prawie 9 lat, chodziliśmy przed ślubem 5 lat, wiec już jej na pewno nie pamięta. :-):-)
zresztą on jest bardzo zasadniczy i uważa, że dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi, zresztą ja tez tak uważam.:-p
za to mój mężulek stale sie czuje zagrożony, chociaż teraz to już mówi , ze "foremka zalana" to nie ma sie czym martwić.hihihi
ale wiecznie jest zazdrosny bo pomimo tego, ze jestem po ślubie 3 lata to wciąż mam adoratorów i różne propozycje hihihi.co ja na to poradzę.( jeden kiedyś przed moim ślubem powiedział, ze mnie porwie i wyjść to mogę jedynie za niego, boże co ja przeżyłam. był szaleńczo we mnie zakochany:tak::tak:, inny znowu w pracy chciał ze mną prysznic barć ale sie uśmiałam, bo takie delikatne podchody robił) Oczywiście pochlebia mi to, ale nigdy nie skorzystałam. Najbardziej mój mężulek przejmuje się moim przyjacielem Niemcem. kiedy tylko przyjeżdża do Polski to sie z nim spotykam na kolacji, ale zawsze coś muszę ściemnić , żeby mężulka nie denerwować. A ten Niemiec to myślał, że mnie na swoje landy wywiezie,hihihi nawet mężatkę. Fajny z niego chłopak, przystojny, inteligenty, dobrze zbudowany, blondyn tak jak mój mąż ale ja kocham męża:tak::tak:
 
Kurczę, no ciągle mnie boli:eek:. Tak w boku, po lewej stronie brzucha. Jak siedzę lub leżę to ok, ale wyjście do toalety wygląda tak że się toczę na ugiętych nogach, a w trakcie siusiania mnie ten bok boli nie do wytrzymania:baffled:.
Nie wiem czy to normalne, też tak macie czasami? czy powinnam się bać?!
 
A ze spaniem to też tak ostatnio mam, tak jak w pierwszym trymestrze.
zanim jeszcze dowiedziałam się , ze jestem w ciąży to spałam gdzie popadnie. Nawet w pracy na biurku potrafiłam przespać 5 godzin z 8:szok::szok::szok::-)
a w domu jak mnie tylko z oka spuścił maż to już gdzieś na leżaku drzemałam. później dowiedziała sie dlaczego ale był ubaw, a mężulek tak sie śmiał, że wychodzi z domu a ja już śpię.
teraz jest tak samo:-):-) ale nie mogę tak spać, bo mi się zegar biologiczny przeciąga i długo bym wtedy w nocy posiedziała. dzidzia też się cieszy bo kopie do 1 w nocy, ale mój mężulek po urlopie wrócił do pracy i musi wcześnie wstawać:no:
ale jutro wybieramy sie na grzyby. :-):-)
czy ktoś już jakieś znalazł. wiem , ze mokro to jest ale by sie jeszcze ciepło przydało na grzybki. Ale moze coś się znajdzie.
 
od paru dni jestem totalnie wykonczona moglabym spac na stojaco ale nie mam czasu przez szkole dzieciakow jeszcze pomagam Lukaszowi w lekcjach a nie mam cierpliwosci i denerwoje sie ze robie zle :no: a mowilam wam ze w sobote mialam wykopki i latalam 3 godz po kolanach z koszykiem ziemniakow a nie bylo tego malo tylko kawal pola oczywiscie dwa dni bolal mnie brzuch :baffled: ale pomagaly mi dzieci
 
ty helenko jesteś nie poważna, wykopki w ciązy!!!!!:szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
sama kiedyś jak jeszcze moja ciocia miała gospodarstwo to uwielbiałam do nich na wykopki i na żniwa jeździć, ale w ciąży to jest każdy duży wysiłek zakazany:angry::angry:
 
wiem ze to niezbyt rozwazne wciazyale rano w sobote zadzwonilam do W zeby sie pospieszyl z pracy a on kolo poludnia zadzwonil ze wypadla mu trasa i wroci poznym wieczorem:eek: powiem jeszcze ze to nie pierwszy raz jak wymigal sie od takiej pracy jest poprostu urodzonym rolnikiem bardzo pracowitym:no::wściekła/y::angry::szok:
 
reklama
Do góry