Sabotażystka, witaj wśród mam styczniowych!:-)
Dzidzia, szefowa nie zadzwoniła
. Ja się stresowałam cały wieczór (nawet płakałam bo wszystko mnie denerwowało i rozczulało) i bez sensu. No i nie wiem, czy zadzwoni np dziś czy pogadamy dopiero w poniedziałek. Jeśli nie zadzwoni to rozumiem że nie będę miała żadnych godzin bo przecież nie powie o tym w pierwszym dniu zajęć (i mi i tej osobie która miała mieć te godziny). Dam znać, jak coś się dowiem.
Włosy teraz obcinam jak szalona na różne sposoby, bo długie lata miałam długie. Postanowiłam sobie, że po slubie już mogę eksperymentować (nie dlatego że mąż już zaklepany tylko dlatego że nie boję się efektu - odrośnie jakby co). Zobaczę jak mi będzie najlepiej i jak mi zmarchy owal twarzy zmienią to będę wiedziała jak to najkorzystniej ukryć.

Dzidzia, szefowa nie zadzwoniła


Włosy teraz obcinam jak szalona na różne sposoby, bo długie lata miałam długie. Postanowiłam sobie, że po slubie już mogę eksperymentować (nie dlatego że mąż już zaklepany tylko dlatego że nie boję się efektu - odrośnie jakby co). Zobaczę jak mi będzie najlepiej i jak mi zmarchy owal twarzy zmienią to będę wiedziała jak to najkorzystniej ukryć.
