reklama
dzidzia214
Styczniowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2006
- Postów
- 563
czesc Dziewczynki... ale u mnie dzis sliczny dzionek..... bylam u fryzjera, skrocil mi wloski, ale nie farbowalam, bo kupilam sobie szampon koloryzujacy bez amoniaku,bo ostatnio mnie glowa bolala.... nie robili mi probnej bo sie uparlam, ze chce rozpuszczone wlosy a nie spiete... wiec zaoszdzedzila troche kaski....
co do snow, to duzo rzczey mi sie sni, ale roznie... raz koszmar raz cos milego.....
kombinezonki dostalam 3... wiec narazie nie musze kupowac.....
a humorek mam supcio.... nie zamierzam sie oddzywac do D!!!!
zobaczymy co dalej bedzie..... zaraz ide tam dalej sprzatac, bo zaprosilam kolezanke.....
buziaki i milego popoludnia
co do snow, to duzo rzczey mi sie sni, ale roznie... raz koszmar raz cos milego.....
kombinezonki dostalam 3... wiec narazie nie musze kupowac.....
a humorek mam supcio.... nie zamierzam sie oddzywac do D!!!!
zobaczymy co dalej bedzie..... zaraz ide tam dalej sprzatac, bo zaprosilam kolezanke.....
buziaki i milego popoludnia
sylka_k
mama styczniowa 2008
a ja to nie wiem co się dzieje.
Ja jeszcze nic nie dostałam od żadnej koleżanki.:-( Głupio mi się wypytywać,
bo może już komuś powydawały. Bo wszystkie koleżanki maja już dzieci ale takie trochę starsze w wieku od 2 lat.
Jedna koleżanka co była u mnie we wtorek strasznie mnie przepraszała, ze nic mi nie przyniosła, ale męża siostra rodzi w styczniu i musiała jej dać, bo by ją rodzina męża zlinczowała.
to rozumiem. ale ta bratowa jest na tyle bezczelna, ze nawet zażądała pościeli dla dziecka i prześcieradeł, to ta moja koleżanka wymiękła i odmówiła.
A znowu druga mi powiedziała, ze pewnie będzie dziewczynka u mnie bo się zmieniłam na buzi i później w rozmowie wyszło pomiędzy wierszami, ze chce mi te ciuszki opylić.
To znaczy to jest taka moja znajoma nie koleżanka, ale na pewno by mnie podliczyła
Inna znowu powiedziała , ze pewnie chcemy wszystko nowe dla dzidzi bo to nasza pierwsza i takie tam. No pewnie , ale sam gest byłby miły. no nie?
Ja jeszcze nic nie dostałam od żadnej koleżanki.:-( Głupio mi się wypytywać,
bo może już komuś powydawały. Bo wszystkie koleżanki maja już dzieci ale takie trochę starsze w wieku od 2 lat.Jedna koleżanka co była u mnie we wtorek strasznie mnie przepraszała, ze nic mi nie przyniosła, ale męża siostra rodzi w styczniu i musiała jej dać, bo by ją rodzina męża zlinczowała.

to rozumiem. ale ta bratowa jest na tyle bezczelna, ze nawet zażądała pościeli dla dziecka i prześcieradeł, to ta moja koleżanka wymiękła i odmówiła.A znowu druga mi powiedziała, ze pewnie będzie dziewczynka u mnie bo się zmieniłam na buzi i później w rozmowie wyszło pomiędzy wierszami, ze chce mi te ciuszki opylić.

To znaczy to jest taka moja znajoma nie koleżanka, ale na pewno by mnie podliczyłaInna znowu powiedziała , ze pewnie chcemy wszystko nowe dla dzidzi bo to nasza pierwsza i takie tam. No pewnie , ale sam gest byłby miły. no nie?

sylka_k
mama styczniowa 2008
Ja jak na dniu śpię to potem w nocy nie mogę długo usnąć
a że mężulek rano wstaje do pracy a nie uśnie przy telewizji to muszę tłuc się na łóżku lub ślęczeć w niewygodnej pozycji przy kompie . dlatego staram się nie drzemać w ciągu dnia

a że mężulek rano wstaje do pracy a nie uśnie przy telewizji to muszę tłuc się na łóżku lub ślęczeć w niewygodnej pozycji przy kompie . dlatego staram się nie drzemać w ciągu dnia

madzka
Sierpniowa mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2005
- Postów
- 320
i nic jeszcze nie posprzątałam tylko pomyłam gary bo nie było gdzie stawiac już następnych
z tym głaskaniem to tak jak powiedziała położna że na porodówce jak ktoś nie może urodzic to zalecają własnie głaskanie brzuszka owszem nie zabraniają całkowicie bo nawet nie ma takiej możliwosci bo jak tu balsam wmasowac :-) tylko bez przesady są osoby ktore mają taki odruch że siedząc stojąc idąc itd... głaskają sobie brzusio
sylka ja na dzien dzisiejszy nie mam nic bo wydałam koleżance ale wiem że napewno to wróci z nawiązką bo moze to głupio zabrzmi ale dając jaj powiedziałam żeby nie wydawała rzeczy bo ja bede starała sie o jeszcze jedno dziecko i wtedy nie mam zamiaru kupowac ciuszków .
z tym głaskaniem to tak jak powiedziała położna że na porodówce jak ktoś nie może urodzic to zalecają własnie głaskanie brzuszka owszem nie zabraniają całkowicie bo nawet nie ma takiej możliwosci bo jak tu balsam wmasowac :-) tylko bez przesady są osoby ktore mają taki odruch że siedząc stojąc idąc itd... głaskają sobie brzusio
sylka ja na dzien dzisiejszy nie mam nic bo wydałam koleżance ale wiem że napewno to wróci z nawiązką bo moze to głupio zabrzmi ale dając jaj powiedziałam żeby nie wydawała rzeczy bo ja bede starała sie o jeszcze jedno dziecko i wtedy nie mam zamiaru kupowac ciuszków .
A
aOLA
Gość
hejka
cos nie moge się zabrać do pisania Podczytuje was tylko
Chróbska już za nami ale moje samopoczucie fatalne Bolą mnie plecy i jestem słaba a tu jeszcze 3msc
Asiu praktyczniejszy bedzie kombinezon z nóżkami i rozpinany nie przez srodek a wzdłuż nogawek
czekam na paczkę od koleżanki ale tam będzie z przewagą niebieskiego Zobaczymy:-)
cos nie moge się zabrać do pisania Podczytuje was tylko
Chróbska już za nami ale moje samopoczucie fatalne Bolą mnie plecy i jestem słaba a tu jeszcze 3msc
Asiu praktyczniejszy bedzie kombinezon z nóżkami i rozpinany nie przez srodek a wzdłuż nogawek
czekam na paczkę od koleżanki ale tam będzie z przewagą niebieskiego Zobaczymy:-)
reklama
Ola- masz racje. Zrezygnoiwałam z tej aukcji...bo jakos tak nie wim....chyba za bardzo byl wypłowaiły ten kombinezonik a poza tym tak jak mowicie- lepszy z nozkami
Anja- konecznie nam pozniej opowiedz.
Wlasnie sie dowiedziałam,że moja kolezankaktora ma termin na styczen bedzie miała chłopca
Ale ona jakas dziwna jest...bo twierdzi,że nic nie kupuje do dnia porodu, wozek dopiuero po przyjezdzie ze szpitala...a prezentow nie przyjmuje...Bez sensu- moim zdaniem zabiera sobie najprzyjemniejsza rzecz teraz- zakupy dla malucha. Ale kazdy mysli inaczej...
Anja- konecznie nam pozniej opowiedz.
Wlasnie sie dowiedziałam,że moja kolezankaktora ma termin na styczen bedzie miała chłopca
Ale ona jakas dziwna jest...bo twierdzi,że nic nie kupuje do dnia porodu, wozek dopiuero po przyjezdzie ze szpitala...a prezentow nie przyjmuje...Bez sensu- moim zdaniem zabiera sobie najprzyjemniejsza rzecz teraz- zakupy dla malucha. Ale kazdy mysli inaczej...Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się:
