WoW!!! Ledwo sie Sylka pojawila i juz 4 strony nadrukowane hihihi!
Moja mala zachowuje sie dokladnie jak pociecha Jobo! jakbym czytala o swoim dziecku.
Co do kupek to czuc je przez spiochy ale nie jest to zapach taki jak u doroslego tylko specyficzny.
JA KARMIE TYLKO CYCEM- wlaczylam o laktacje caly tydzien po porodzie jak mala byla w szpitalu i mam zamiar jak najdluzej karmic piersia. Mala sie najada i dobrze ssie. Laktatora urzywam elektrycznego raz na okolo 3 dni gdy mi cycki pekaja w szwach a mala niema ochoty sie budzic na karmienie. pokarm opisuje data i zamrazam. Butelke podaje tylko jak jestesmy w miejscach publicznych.
U ans wczoraj bylo 19 stopni na plusie- spacer byl wysmienity. Dzis 4 stopnie i wiatr ale pomimo to idzeimy potem spacerowac.
Codziennie mi ubywakilogram z wagi- rewelacja!!! oby tak jeszcze z 10 kilo zeszlo i bede wazyc 55- tyle mi wystarczy zeby zmiescic sie w ulubione ciuchy sprzed ciazy
Moja mala zachowuje sie dokladnie jak pociecha Jobo! jakbym czytala o swoim dziecku.
Co do kupek to czuc je przez spiochy ale nie jest to zapach taki jak u doroslego tylko specyficzny.
JA KARMIE TYLKO CYCEM- wlaczylam o laktacje caly tydzien po porodzie jak mala byla w szpitalu i mam zamiar jak najdluzej karmic piersia. Mala sie najada i dobrze ssie. Laktatora urzywam elektrycznego raz na okolo 3 dni gdy mi cycki pekaja w szwach a mala niema ochoty sie budzic na karmienie. pokarm opisuje data i zamrazam. Butelke podaje tylko jak jestesmy w miejscach publicznych.
U ans wczoraj bylo 19 stopni na plusie- spacer byl wysmienity. Dzis 4 stopnie i wiatr ale pomimo to idzeimy potem spacerowac.
Codziennie mi ubywakilogram z wagi- rewelacja!!! oby tak jeszcze z 10 kilo zeszlo i bede wazyc 55- tyle mi wystarczy zeby zmiescic sie w ulubione ciuchy sprzed ciazy


. niekiedy tez robi sobie przerwy w jedzeniu na darcie sie. Podobno to przez prace jelitek, co niekiedy moze byc bolesne i niezalezne od naszej diety.

Jak byla ladna pogoda to spedzilysmy cala niedziele na dworze!Od 11:00 do 19:00.Wrocilismy na kapiel :-) Lepiej dla dziecka jak zmarznie niz jak sie przegrzeje!Bardzo tego pilnuje i malenka nie ma ani katarku ani nic...Hihi! I dzisiaj tez juz po spacerku jestesmy!Mamy w planach jeszcze jeden popoludniu.Dluzszy.Wyglada fatalnie za oknem ale jest cieplutko