reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
Ach to jak juz takie dalekosiezne plany...Po majowce nad jeziorkiem wyjedziemy na wakacje w gorki a we wrzesniu najodowac sie nad morze :-D Uwielbiam podrozowac.Znajomi organizuja Korsyke...ale ich mlodsza corka bedzie miala skonczony roczek.To juz inaczej...Chociaz nie wiem czy i tak nie za wczesnie?MMy z dalszych wypraw planujemy Francje.Tylko nie wiem czy na nastepne wakacje czy jeszcze zaczekamy.Ja jestem za tym zeby pojechac jak malizna bedzie miala juz 2,5 roku . :sorry2:
 
my planujemy w tym roku góry na druga połowę sierpnia albo wrzesień, nad morze nie muszę jechać bo na plażę chodzimy na spacerki z Małą prawie codziennie :)
a żeby jechać z 8-miesięcznym dzieckiem przez całą Polskę to nie za daleko??
 
Wydaje mi sie,ze jezeli dzidzius dobrze znosi jazde samochodem,nie ma zadnych objaw choroby lokomocyjnej a ponadto robi sie duzo postojow to i wczesniej mozna Polske przejechac...Ale to zalezy od indywidualnych predyspozycji dziecka!;-)
 
A ja wczoraj wyczytalam ze dziecko nie powinno dluzej niz 2 godziny spedzac w foteliku samochodowym :
jesli maluch nie potrafi jeszcze samodzielnie siedziec, nie powinien spedzac w foteliku dluzej niz dwie godziny dziennie. Jego kregolsup nie jest wystarczajaco dojrzaly, by dlugo utrzymywac pozycje polsiedzaca.
No i teraz mam dylemat bo chcialam na poczatku marca zaczac jezdzic do pensylwani a to jest 2,5 do 4 godzin w zaleznosci od natezenia ruchu:confused:

Agnie- ja tez wczoraj pierwszy raz dalam smoka bo mala chciala ssac ale cycka odpychala. Uwazam to za moja osobista porazke ale juz mnie glowa bolala od kewkania hihhiihh
 
Na Mazury w te miejsce gdzie jeździmy-nad Czarną Hańczę to z Białegostoku do 1, 5 godziny się jeździe góra 2.A w lipcu będzie miał prawie 8 miesięcy więc na pewno będzie już siedział no i inny fotelik będzie-nie nosidełko.A ja bym nad morze chętnie pojechała pociągiem..........bo uwielbiam.:tak:Może tak zrobimy..........mały by miał super wygodnie i radochę:-D
 
heloł,
Mili co ty opowiadasz , ze chodzisz jak zombie na dniu:szok::szok:
Mój Kacperek też w nocy jada co 3, 4 godziny a jestem wyspana bo śpię z nim do godziny 10, 11 a czasem nawet do 12. chodzimy spać około 2 :tak::tak::tak: jak juz się naje do syta. zaznaczam , ze zarówno ja , mój mąż i Kacperek już w brzuszku był nocnym markiem hihihihi

Pandi
jesli chodzi o wodę to ja zakupiłam MARIMER firmy GILBERT. nie jest tu nic napisane od kiedy można stosować , ale piszą, ze jest dla noworodków jak i dorosłych. ale mówię wam wczoraj aplikacja mu sie nie spodobała ale dzisiaj widzę poprawę i od razu kózka schodzi z noska i można ja wyciągnąć i maluszek już nie ma problemów a oddychaniem, nic mu tam nie chrapie:tak::tak::tak:
 
A ja mam mega dola, siedze i rycze, nie umiem sie zoorganizowac, caly dzien bez sniadania, mala ryczy, na spacer znowu nie poszlysmy, nie radze sobie z wlasnym dzieckiem:no:sama caly dzien w domu z placzacym niemowlakiem- oszaleje
nadi ryczala dzis strasznie rano a ja to olalam i podawalam jej tylko smoczka bo myslalam,ze marudzi przykrtyta kocykiem, w koncu wzielam ja na rece a oa CALA w kupie. Jak moglam tego wczesniej nie sprawdzic, musialam ja sama kapac- stres, na karczku gdzie ma sam tluszczyk-zrobily sie straszne odparzenia- tez tego nie zauwazylam!!!!!!!Dobija mnie siedzenie w domu,placz i rutyna.

jestem o dupy matka, nie powinnam miec dziecka, tylko kotami sie umiem zajowac bo bydle spi 20godz na dobe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Esti i PAndi jak bedziecie na Helu to do was dojade sie spotkac na kawusie alb winko (jak jeszce bedziemy cycolic).Mam nadzieje,ze to tylko chwilowe zalamanie psychiczne, kregoslup mnie napiepsza, mam ochote na kosmetyczke i masaz...:-(prysznic dluzszy niz 20sek, zjedzenie cieplego obiadu, wyjscie do kina:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(a w perspektywie cycolenie, lulanie i zmiana pieluch i ubranek bo ciagle COS
 
reklama
Anja jak tak możesz mówić!!!!!!!!!:angry:!Jesteś cudowną mamusią, troszczysz się o Nadie...:-D:-D:-D:-Di kochasz ja najbardziej naświecie!jak coś Cię niepokoi to od razu jedziesz do lekarza jak np. z nóżką.A ze sie troszkę odparzyła.......nic jej nie będzie.jest pulchniutka, a takie dzieci tak maja chociaż byś nie wiem jak sie starała i tak sie bedzie czasami odparzać.A miedzy fałdkami trudno zauważyć.Posyp mąką ziemniaczaną...tylko dobrze wytrzyj po kąpieli żeby skórka była sucha dobrze.
Ja po powrocie ze szpitala też się nie mogłam zorganizować......do 13 potrafiłam w piżamie chodzić bez śniadania i prysznica.Pomalutku wszystko zorganizujesz.Poproś mamę lub teciówkę o pomoc..ucieszą się a ty trochę odetchniesz.weźmiesz prysznic spokojnie, zjesz coś.Albo jakąś dobrą koleżankę.
Na pocieszenie powiem Ci ze Oliś odparzyl sobie trochę pupkę.......a tak dbalam.Głowa do góry:tak::tak::tak:
 
Do góry