kurcze mili, chyba kazda by sie wkurzyła na Twoim miejscu... moja teściowa nie żyje, wię zostaje mi tylko jedna mama na głowie, która też za dużo chciałaby mieć do powiedzenia... już rodzice zapowiedzieli ze kupią spacerówkę bo myśmy kupili normalny wózek, który co prawda ma spacerówkę ale strasznie ciężką no i oni chcą kupić... nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że chcą kupić wózek... jutro
kurna ledwo da sie w domu ruszyć a jeszcze dodatkowy karton który rozpakujemyy i tak dopiero za parę miesięcy... 
kurna ledwo da sie w domu ruszyć a jeszcze dodatkowy karton który rozpakujemyy i tak dopiero za parę miesięcy... 
ja z moja mam tak ze wiem ze chce dobrze.......doradzi i chce pomoc zebym troche pospala czy zjadla jak czlowiek ale wkurza mnie ze ciagle wpycha mu ten smoczek!!!!!

a tak wogole opisze niedlugo swoj porod ale powiedzcie mi czy jak mialam zalozone szwy w srodku bo pekla mi pochwa w 2 miejscach...........to czy te szwy sa rozpuszcalne
sciskam Was mocno!!!
